Robię lepsze wrażenie na dziewczynach na żywo niż przez internet

Czym to można tłumaczyć? Kiedy rozmawiam z jakąś dziewczyną na żywo, poznaję to zwykle robię całkiem dobre wrażenie, dziewczyny się do mnie uśmiechają, chcą ze mną rozmawiać, lubią mnie, chcą dalej utrzymywać ze mną kontakt. A kiedy tak samo miło piszę do jakiejś poznanej przez internet to zwykle albo zostaję zupełnie olany albo rozmowa się jakoś nie kręci, dziewczyna odpisuje z rzadka, mało się rozpisuje. tylko jeśli uda mi się taką namówić na spotkanie na żywo, to zwykle wtedy wszystko odwraca się o 180 stopni. To jej zaczyna zależeć nawet bardziej na mnie niż mi na niej. To naprawdę bardzo dziwne, bo podobno powinno być odwrotnie. Każdy mówi, przez internet łatwiej, bo można się ukryć itp...ha a może sęk w tym, że ja zarówno na żywo jak i przez internet jestem szczery, nikogo nie udaję a wszyscy przez internet patrzą przez pryzmat udawania... Nie wiem ale w sumie z dwojga złego to chyba wolę tak niż gdyby było odwrotnie:) Choć to też trochę irytujące:)

internet nigdy nie zastąpi rzeczywistości...

pewnie śliczny jesteś i ładnie pachniesz :) Serio - sam widzisz wyższość kontaków osobistych nad zdalnymi

bo w necie ocenia sie głównie po wyglądzie-mozesz byc przeciętny lub laska stwierdzi ze nie w jej typie jestes,a w realu pogada z Toba itp.i stwierdzi ze masz to COS.....wiem o co chodzi...czesto decyduje nasze wnetrze, a nie wyglad o tym czy sie komus podobamy czy nie;)

liczy sie wygląd :)