Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ariane84

Widzieliscie Avatara?

Polecane posty

ale kiepski z jakiego powodu? że banalna historia? wg mnie wlasnie w tym banale jest moc,czasami zapominamy o takich banałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wg banalna historia, może niektóre mają moc, ale dla mnie nie ta. A efekty wspaniałe! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kopia Pocahontas ! Tylko kosmetyczne zmiany. Dzieło Disneya Jamesa Camerona Pocahontas Avatar! W 1607 2154 roku, statek wiozący Johna Smitha/ Jakea Sully'ego przybywa do bujnego „nowego świata Ameryki Północnej Pandory. Przybysze poszukują złota /unobtanium pod kierownictwem Gubernatora Ratcliffa/ Pułkownika Quaritcha. John Smith /Jake Sully eksploruje nowe terytorium i napotyka na swej drodze Pocahontas /Neytiri. Początkowo jest mu nieufna, ale wiadomość od Babci Wierzby Drzewa Dusz pomaga jej przezwyciężyć wahania. Obydwoje zaczynają spędzać ze sobą czas, Pocahontas /Neytiri pomaga Johnowi /Jakeowi zrozumieć to, co w życiu jest najważniejsze i jak wszystko w naturze łączy się ze sobą, tworząc łańcuch życia. Ponadto uczy go polowania, uprawy ziemi ujeżdżania smoków i własnej kultury. Dowiadujemy się, że jej ojcem jest Wódz Powhatan/ Eytukan i że ma wyjść za mąż za Kocouma /TsuTeya, świetnego wojownika i poważnego mężczyznę, którego Pocahontas Neytiri nie pragnie. Po jakimś czasie John/ Jake i Pocahontas/ Neytiri zakochują się w sobie. Tymczasem w obozie, facet, który uważa tubylców za dzikusów, postanawia ich zaatakować i zgarnąć całe złoto /unobtanium. Kocoum /TsuTey chce zabić Johna/ Jakea z zazdrości, ale później sam ginie z rąk przybyszów. Podczas gdy oni przygotowują się do ataku, John/ Jake jest oskarżony przez Indian/ Navi i skazany na śmierć. Tuż przed jego zabiciem pojawiają się nowi osadnicy. Wódz Powhatan /Eytukan prawie ginie, a John /Jake odnosi rany w starciu z Gubernatorem Ratcliffem /Pułkownikiem Quaritchem, którego w końcu jednak dosięga sprawiedliwość grad strzał, yo! Pocahontas /Neytiri ryzykuje swoje życie aby ocalić Johna /Jakea. John /Jake i Pocahontas /Neytiri w końcu są ze sobą i zanika między nimi różnica kulturowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabełe tazmanzki
fakteczniee dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promile3
ujdzie ale bez rewelacji, ściągnięte z Pokohontas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia trafiłas podzly adres
Pocahontas chce pozwać avatara za plagiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to porównanie z pocahontas bezsensowne( za dużo się na filmweb siedziało?), szkoda że nie widzicie głebszego przesłania tego filmu ale cóż widocznie nie każdemu to dane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chociażby szacunek wobec natury planety itd, myślałam że to nietrudno zauważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muehehaha
jak dla mnie zwykła baja dla dzieci, nic fajnego oprócz kolorów🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avatar za darmo w 3D
www.sinoku-own3d.my3gb.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie taki temat jest oczywisty, nie ma w tym żadnej głębi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhm skoro temat jest taki oczywisty to dlaczego człowiek dąży do tego aby tą planetę zniszczyć? ale cóż każdy ma prawo do wlasnej opini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam, że ten temat jest DLA MNIE oczywisty. To co dla jednego oczywiste dla drugiego niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam szczerze, że oglądałam Avatara z przyjemnością - raczej dla efektów specjalnych i 3D. Historia może mnie nie powaliła, ale nie była też pusta. Dla mnie ten film ma swój niesamowity urok i jeśli jeszcze puszczają w kinie to chyba pójdę drugi raz. Fajny, kolorowy film na którym (niestety) nie trzeba myśleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiez to glebokie filmy
lubisz ogladac? to ze film "nie ma glebi" nie znaczy ze jest slaby, bo na dobry film sklada sie wiele rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytasz o głębokie filmy? Moje ulubione to np. Źródło, Godziny, Requiem Dla Snu, filmy Kieślowskiego... tak, to są głębokie filmy. Zadowolona z opini?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiez to glebokie filmy
pytanie bylo do mintai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie to pytanie? Lubię takie, które są dla mnie ciekawe. Ale każdy ma inny gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
requiem głęboki jak najbardziej tylko to zupełnie inny rodzaj filmu, to że film jest fantasy, troszkę baśniowy nie znaczy że nie ma głebszego przekazu ani że nie trzeba na nim myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiez to glebokie filmy
jesli te filmy sa tak glebokie jak ich definicja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariane84: Widzisz, może na Tobie Avatar zrobił wrażenie filmu oryginalnego, ale ja wychowałam się na grach komputerowych i książkach Tolkiena / Sapkowskiego i historia o niebieskoskórych elfach z puszczy nie jest oryginalna... gdyż w każdej książce fantasy jest taka rasa jak NA'VI tylko w fantasy ta rasa nazywa się ELFY i może dlatego nie uważam Avatara za coś nowatorskiego, a wręcz wtórnego. A mimo to i tak uwielbiam ten film... i jego historię miłosną a'la Pokahontas. My, ludzie, lubimy wtórność i jest ona dla nas z reguły przyjemna, bo chcemy przeżywać takie same historie wiele razy, w innym wydaniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic o głębokich filmach nie mówiłam.tylko zapytałam o głębsze przesłanie. Napisałam, że temat planety jest dla mnie oczywisty i nie ma w TYM TEMACIE żadnej głębi. To dla mnie naprawdę oczywiste, szanuję Ziemię. A o tym jakie filmy lubię to moja sprawa, rzecz gustu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiewidziałam
Ja nie widziałam, ale dla mnie ten film jest DENNY. Nie wiem o co tam chodzi, ale powinien zgarnąć dużo Oskarów. Ja widziałam jedynie, że główni bohaterowie mają ...ogony. No i są niebiescy a nie zieloni. Daremne. Kto wymyślił te ogony miał już całkiem kuku na muniu. Ostatnio na innym forum napisałam - "za dużo fantazji - to przesada" i miałam rację. Ale wpływy - totalne. I wszystko Ok tylko...po co ex żonie rezysera 6 Oskarów. I co jest trudniej wyreżysrować - superprodukcję czy kolejne bomby w Iraku. USA promuje reżyserów - no tak. Cameron już ma Oskary i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janiewidziałam; Jesteś kompletnie żenująca, wyrażając swoją opinie na temat filmu którego NIE widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MotyLLLEkkk
film fajny ale nic szczególnego, taka sobie bajeczka z fajnymi efektami, po obejrzeniu tego filmu na drugi dzien juz nie pamietałam ze go ogladałam, nie chce sie do niego wracać, za to Bękarty wojny to zajebisty film :D szczescie cały świat dostrzegł że Avatar to tylko bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdziell
no tak, bo bekarty na faktach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×