Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana zrozpaczona

po co przyjaźnic się po związku? boli

Polecane posty

Gość zalamana zrozpaczona

rzucil mnie chlopak bo mu sie odkochalo. bylismy prawie rok... boli mnie to strasznie bo ja go kocham bardzo mocno.... zaproponowal przyjazn tylko ja nie wiem po co... czy to oznacza ze calkowicie nie rezygnuje ze mnie? ze zostawia mnie na zapas, takie "otwarte drzwi? chcialabym by wrocil do mnie... staram sie nie pisac do niego... ale ciezko mi strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem na zakręcie, on nie jest pewny czego chce i nie zamierzam się z nim przyjaźnić, nie jestem masochistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natallkaaa
wiecie co laski ja jestem w takiej samej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegoś takiego jak przyjaźń po związku, zwłaszcza gdy jeszcze ci zależy. Zerwij zupełnie kontakt, będzie dużo łatwiej ci zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak to jest
mnie sie wydaje ze oni tak mowia zeby wlasnie nie do konca zamykac sobie drzwi. Pojda w tany z inna lala, a potem beda wrazac jak im sie zachce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dwa dni temu zapropnowalam chlopakowi przyjazn po roku i trzech miesiacach. Ja go kocham ale to juz dluzsza historia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhkhbkkhbkh
daj spokój, wszyscy tak mówią, ale nie myślą poważnie. Oczywiście nie będzie z Tobą utrzymywał żadnych kontaktów, może bardzo sporadyczne. Ma zapewne już kogoś innego na oku i nie jesteś mu już do niczego potrzebna. A powiedział Ci tak bo tak się po prostu mówi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olin
A ja uważam że przyjaźń z ex jest jak najbarziej możliwa. Byłam ze swoim 3 lata, zerwalismy, ale do dziś dnia utrzymujemy kontakt, on mi się zwierza ze swoich problemów z nową panną, ja jemu ze swoich, nie ma w tym żadnych podtekstów, bo on jest na maxa zakochany w swojej nowej, a ja w swoim nowym ;) Głupio tak być z kimś kilka lat, a potem udawać że się nie znamy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucam wielkim glazem
on chce sobie zostawic furtke i jakby co to przyjdzie na sex heheh albo jak mu z jakas panna nie wyjdzie to bedzie chcial wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
wydaje mi sie ze nowej pany to on nie ma. w zasadzie to nie wiem o co mu chodzi... a przyjazn to dla mnie otwarte drzwi do serca.. nie no na seks to ja mu nie pozwole bo poczulabym sie jak szmata... nie nie... ale na powrot jesli bedzie on chcial to wiem ze sie zgodze bez wahania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chcesz go przy sobie zatrzymać to radzę Ci się zawahac :/ miej godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
teraz nie zamierzam sie odzywac ... nie chce przyjazni... chce milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze. ja też sie nie odzywam, on ma czas dla siebie. jak zatęskni, to wróci. jak będę go męczyć, to ucieknie. Faceci chcę być zdobywcami i nie lubią jak się narzucamy, a i nam jest lepiej jak to oni wychodzą z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
cizko mi sie nie odzywac... dzis mi sie snill aly czas o nim mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
le jesli bedzie chcial wrocic to postaram sie troche powstrzymac ale bede chialaa z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×