Jestem załamana, po porodzie mam strasznie dużo śluzu podczas stosunku...

Byłam u gina, nic mi nie jest okaz zdrowia jednak mija już 2 lata a mnie za każdym razem zalewa śluzem, nienawidze tego prawie nic nie odczuwam :( czy któraś z was tak miała, czy da sie to zatrzymać?

po prostu poszerzyla Ci sie pochwa i tyle. Polecam cwiczenie miesni kegla.

z podowu ktorych cierpi po porodzie wiele kobiet.

Ze mnie cieknie codziennie, mam tego dość, a jestem rok po porodzie. Jeszcze nie znalazłam sposobu jak to powstrzymać, ale jeśli ktoś ma jakieś sensowne rady to chętnie posłucham. I suchość i nadmiar wydzieliny są problemem, nie da się tego ocenić, nie mając problemu. Okropnie się z tym czuję, to bardzo niekomfortowe, choć noszę wkładki higieniczne, to i tak zastanawiam się czy tego nie widać. Chore

Wierzcie mi WOLAŁABYM SUCHOTY bo na to można coś poradzić - jest na rynku tyle nawilżaczy... a na to, że jest pełno śluzu nie ma rady, nie ma specyfiku na sklepowych półkach :( Jestem ciut luźniejsza ale czy to dlatego? Wiele dziewczyn jest luźniejszych i nie ma ani suchot anie nadmiernej wydzieliny sluzowej. Co do wkładek to mój "chleb powszedni" niestety :(

sa prezerwatywy durex-pudrowane pochlaniajace wilgoc, sluz itp nie wiem od czego to zalezy, ja po 2 porodach nie mam takich przypadlosci ale pamietam ze kiedy po antybiotyku spadla mi odpornosc to mialam najbardziej mokre tygodnie w swoim zyciu a robilas jakies badania, cos wiecej niz tylko badanie ginekologiczne?

jestes?? bo raz piszesz, ze to juz 2 lata minely, a za chwile, ze rok ????

Ja jestem 2 lata po porodzie, o roku napisała inna użytkowniczka.. Evi - te prezerwatywy pudrowane nic nie dają, są lekko przypruszone, przynajmniej ja nie czułam, żeby cokolwiek pomogło. Co do badań to oprócz ginekologicznych robiłam takie zwykłe - krew, mocz i wszystko ok. Jakie jeszcze mogę zrobić?

zacznijcie stosować tabsy anty, po wiekszości z nich powinna być poprawa bo ograniczają ilość śluzu, piszę z doświadczenia :)