Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmolessta

to mial byc tylko seks a ja sie zaangazowalam

Polecane posty

W każdym bądź razie autorko uważam, że powinnaś teraz zająć się sobą. Skoro on w ten sposób kończy znajomosc, co dla mnie jest oznaką niedojrzałosci, to nie ma sensu ganianie za nim zeby poswiecił Ci kilka chwil na rozmowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhkhbkkhbkh
Zaraz, zaraz, czy ja dobrze rozumiem, że płaczesz i żyć nie możesz bo facet Cię uprzedził i zakończył z Tobą związek zanim Ty to zrobiłaś? Chcesz się nałykać tabletek bo uraził twoją dumę? Oczywiście tak jak piszesz-nie kochasz go, chciałaś to zakończyć, ale on był szybszy i nie możesz z tym życ? tak?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa to on ma żonę i dzieci ? uuuuu sądzę, że nie masz na co liczyć...na coś więcej z jego strony po prostu zaliczył skok w bok i tyle.... przykro mi, ale daj sobie z nim spokój....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
po prostu czuje sie wykorzystana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to całkiem zmienia postać rzeczy...wykasuj jego numer tak bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłaś przewidzieć jak to się skończy skoro ma żone. oni nigdy żon nie zostawiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
Przejdzie ci z czasem. Pomeczysz sie troche i minie. Jest troche drastyczny sposob na przyspieszenie calego procesu. Przespij sie z innym, tylko juz sie nie angazuj. Pozdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze coś...kiedyś napisałam do faceta, z którym spotykałam się dla seksu, po ok roku, naoisałam ot tak, co słychać, napisał, że jes szczęśliwie zakochany, poznał fajną panne. ale juz za tydzień proponował spotkanie. grzecznie odmówiłam, bo wiedziałam, jak to sie skończy, troche to przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam w swoistym układzie. Długo się tak spotykaliśmy, niby bez zobowiązań. To na masaż, to na piwko, to na seks. Po jakimś czasie okazało się, że to "bez zobowiązań" stało się związkiem. Nawet nie wiedzieliśmy kiedy zamieszkaliśmy ze sobą. Czasem sobie myślę, że nie od początku trzeba deklarować chęć bycia w związku by do tego związku doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
wiem ze przejdzie bo przejsc musi ale teraz nie potrafie sie odnalezc w tym wszystkim mam ochote napisac do niego i wygarnac mu wszystko, z drugiej strony wiem ze nie moge, bo poczuje jeszcze wieksza satysfakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
ja tez myslalm ze znacze dla niego cos wiecej niz tylko dupa do ruchania podobalam mu sie fizycznie ale cenil mnie tez za charakter, za to ze moze ze mna porozmawiac na wszystkie tematy, ze sie rozumiemy czasem mialam wrazenie ze jest w stanie rozwiesc sie z zona ale teraz jak analizuje cala ta sytuacje i jak skladam sobie w glowie to wszystkko co mi mowil, to byly to brednie! on to od poczatku zaplanowal i ukartowal! cwaniaczek z niego i spryciarz! a ja dalam sie w to wmanipulowac i wciagnac, a on spadl na 4 lapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
Kolezanko, przespij sie z kims i ty bedziesz miala satysfakcje. Pozdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
wiem ze seks z kims innym by mi pomogl ale jak na zlosc nie mam z kim tego zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
Tylko go do zony nie podkabluj, bo to zadna satysfakcja, a kobiecie swiat sie zawali :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
nie mam zamiaru mieszac w to jego zony zreszta z tego co mi gadalo, o ile mowil prawde, to ona tez go zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daruj sobie pisanie i obrazanie go. tylko sie poniżysz. ja w zasadzie jestem w takim układzie gdzie mój" ze tak powiem facet ma kobiete. z tą róznica ze ja nie licze na nic wiecej, jego laska mi nie przeszkadza :) układ jest układem i wiem, ze kiedys tez sie skonczy i wiem ze nie wazne kto ten zwiazek zakonczy, wazne zeby rozstanie odbyło sie po ludzku, w zgodzie ;) w zasadzie to tak moje poprzednie układy sie konczyły, w zgodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacoco
Kobiety zawsze się zakochują zamiast olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
Szkoda mi ciebie, ale czasami tak bywa. Jak cie najdzie chcica, dorwij jakigos kolesia i sobie ulzyj. Na pewno pomoze. W to, ze zona go zdradza za bardzo bym nie wierzyl, ale nie znam kolesia, wiec moge sie mylic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
Swoja droga taki uklad bylby niezly, daliscie mi wszyscy do myslenia :-) Ale sorry mmolesta, to twoj topic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest z zonatymi, ze nie stac ich na szczerosc :( na szczescie moj facet z układu nie ukrywa, ze ma laske i nie opowiada mi bajek ze ja zostawi dla mnie czy cos bo my od poczatku ustalilismy ze to tylko spotkania bez zobowiązań ;) i oboje jestesmy zadowoleni.... ale z tego co Ty piszesz to widac ze ten Twoj to Ci niezłe bajki opowiadał... olej go dziewczyno, a zapytam ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
wiecie co mnie jeszcze wkurza i doprowadza do szewskiej pasji w pewnych kregach "robilam" za jego kobiete, nigdy nie nosil obraczki i mowil "kolegom" ze jestem jego kobieta chwalil sie mna i ciagle mi opowidal ze kumple sie go pytaja skad wzial taka fajna kobiete, widzialam jaka sprawia mu to dume, jak unosi glowe i cieszy sie ze moze sie mna "pochwalic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrekk taki układ to super sprawa, jesli oczywiście nie masz zamiaru sie z nikim wiązać na stałe, chcesz po prostu miło spedzać czas no i oczywiscie spotykac sie na sex ;) ale pamietaj, ze warto być szczerym z kobietą i tego samego oczekiwać od niej. Nie czarować, nie bajerować....po prostu od razu powiedziec czego oczekujesz a czego ona...bo pozniej widzisz jak to jest....jedno sie angazuje i jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wypytasz sie o chorby
nazywajac rzeczy po imieniu, bylas KOCHANKA :o a teraz wylewasz zale, bo zonaty facet puscil cie kantem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
o "nas" wiedzial nawet jego brat i siostra znajomi z pracy... nawet sie z tym nie ukrywal ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek30krk
cassablanca: jasne, wystarczy, ze jedna jest oszukiwana. A taki szczery uklad oparty na jasnych zasadach, bedzie dlugo trwal o ile obydwie strony beda 100% szczere. mmolessta: mloda dupa jestes, dasz sobie rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmolessta
czy mowil? jak sie ostatnio spotkalismy to powiedzial ze nie pamietam dokladnie, ale ze nie wie jak dlugo potrwa jego malzenstwo oczywiscie nie powiedzial mi ze mnie kocha i sie rozwiedzie z zona, tak nie powiedzial, ale wydawalo mi sie ze cos tam do mnie poczul... chyba intuicja mnie zawiodla jednak zaraz zwariuje, ciagle zerkam na telefon i CISZA wiem, ze wylewam tu swoje zale, ale wierzcie nie mam z kim o tym pogadac, nikt z moich znajomych o tym nie wie i nie moze sie dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ho ho, to nie jest tak, że jak sobie powiemy, że nie angażujemy się (tym bardziej jeśli są to dwie WOLNE osoby) to ciężko cokolwiek przewidzieć. niestety, w życiu niczego nie można przewidzieć, ale jeśli facet mówi, że nie to raczej zostaje na nie:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×