Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidze rodziny co za

rodzice sponsorują mojego chłopaka , mam tego dość. nienaiwdzie ich i jego

Polecane posty

Gość nienawidze rodziny co za

kochalam go bardzo ale teraz oni przeginają dają mu a to 50 zł a to 40 raz nawet 100 zł chcieli :( czuje sie nieszczes;liwa bo nie wiem czy gdyby nie ta kasa to on byłby ze mną :( rodzice są okropni :( jak oni tak mogą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,n klm
a na co mu daja ta kase, bez okazji ?? a on je tak od tak bierze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja fanka laduys
uwielbiam Cie ladako i te Twe riposty :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
niby "na benzyne" ale ja jeżdże autobusem i nikt mi za to nie zwraca kasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,n klm
aha ;] ;/ ale przeca to jego interes, jak on jezdzi do ciebie;/ co innego jakby rodzice kazali mu jechac gdzies w ich sparawie albo twojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,n klm
a to tez zle o nim swiadczy skora ja bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
oststnio zauwazylam ze babcia daje mu po 300 zl, a potem tak dziwnie chodzi szpagatem... nie wiem dlaczego???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
żałosne te podszywy, weź się wysil na więcej a ja cie nie stać to zbieraj troki od kompa dziecko :/ no właśnie on wziął bo jak mówi "wezmę to wiecej nie beda mi wciskali" wkurza mnie to i ile razy mu dają kase to sie wkurzam chce mi sie plakac i w ogóle...już nawet nie mam ochoty na seks ani pocałunki bo czuję się jakbym była z dziwką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 234
ale to Twoi rodzice daja mu ta kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
tak moi rodzice mu dają, chłopak nic nei robi nie pracuje nie uczy sie, a jak sie przyzwyczaja że dostaje kase to po co ma sie brac do roboty?? a moi rodzice są bardzo oszczędni a tu dają takiemu darmozjadowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnij frajera a nie beczysz.zero zasad.jak mozna brac kase.za co za paliwo?to co on do pracy przyjeżdża?miałby choc troche wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 234
ale i rodzxicom sie dziwie ze tak dają sami z siebie. Ja z własnym synem ciagle sie o to kłócę bo kasy ode mnie chce a pracy słabo szuka wiec ciągle mu to wytykam bo mnie szlag trafia jak słysze ze znowu na coś che

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
ostatnoi powiedzial mojemu tate , ze go barzdzo podnieca???? i wtedy moj tate zabral go do pokoju i dal nam na pizze?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
ojezu dziecko przestań z tymi podszywami, myślisz że ktoś sie na to nabierze?? już odpowiadam: moi rodzice są dziwni, ja jestem jedynaczką, nigdy nie miałam zbyt wiele znajomych...jak ktoś do mnie przyszedł to zawsze wszyscy wokół niego skakali a to jedzenie a to coś, rodzice wciskali dzieciom różne rzeczy :/ wkurzało mnie to :( to samo z chłopakiem , to mój chłopak, chciałam mu dać prezent np. na gwiazdke czy urodziny a zaraz wtrącili się rodzice i mówią "a może to mu damy ? a może tamto?" co im do tego????? rodzice mojego chłopaka mają gdzieś czy ja coś dostane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 234
to ja mam taka babcie. Tez jak ktos przyszedł to latała z ciasteczkami herbatkami ,deserkami, na podwórko potrafiłam nam wynosic herbatki kawki itp, ciepłe sweterki bo wiatr sie zerwał, kocyki pod tyłki bo "was zaciagnie" . Nie można było w efekcie spokojnie pogadać a poza tym po kilku takich babcinych rundkach robiło mi sie głupio że babcia tak lata a ja siedze rozwalona...no ale ja jej o to nie prosiłam a sama własnie akurat wtedy wolałam sie rozwalic niż latać z talerzykami To tylko taki przykład dla porównania, rodzice pewnie chcą dobrze, chcą być gościnni, pokazać że tolerują twojego chłopaka itp Tylko z ta kasą o rzeczywiście niepotrzebne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq
serio im się chyba wydaje, że osoby, które poświęcaja ci uwagę, robią ci wielka przysługę... bo nie jestes tego warta? bo inaczej by się tobą nie interesowali? traktują cię jako gorszą tą która nie zasługuje na przyjaźń, na miłlość... a innych trzeba przekupywać by trochę z toba pobyli... co to za nastawienie? oni nie zdają sobie sprawy, do czego to prowadzi. Koniecznie z nimi porozmawiaj, najpierw napisz sobie wszytskie argumenty i swoje uczucia na kartce. Powiedz żeby się więcej nie wtrącali - bo przez to n iszczą twoje zycie. Na dowód - i na deser całej dyskusji - powiedz im, że rzuciłaś chłopaka, ponieważ od pewnego czasu odnosisz wrażenie że jest z tobą tylko dla tych pieniędzy. Czyli nie chcąc tego, sami sprawili że taka sytuacja zaistniala. Ten chłopak musi zostać poświęcony w tej sprawie. Naprawde chujowy koleś swoją drogą, jak on się nie wstydzi brać tych pieniedzy... ja nie zniosłabym takiej świadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze rodziny co za
ale zarówno Twoja babcia jak moi rodzice to nie jest gościnność a przesada, nadopiekuńczość, moi goście nie traktują tego jako coś pozytywnego, znaczy jak mama 2 reazy spyta czy ktoś chce coś zjesc to okej , ale później jak wpada w tą manię (potrafie podać kilka dań a póxniej jeszcze wciskac deser) to mówią że to trochę upierdliwosc :( no i mam też podobnie, głupio mi że mama jest wiecznie zmęczona a obsługuje moich gosci! przecież im wystarczy kanapka herbatka, sama moge to zrobic ale mama uważa że jestem skąpa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 234
hehe no znowu jak u mojej babci, też na mnie krzyczała ze sama herbatę podac to wstyd, ze ktoś sobie pomyśli ze jedzenia u naas nie ma, a jak juz cowłoży to potrafi krzyczec na gościa żeby jadł, albo z tekstem " jedz bo mam cały garnek" dobrze ze nie doda jak w tym kawale ze bedzie musiala wyrzucic psu A bardziej na temat to mam w męza rodzinie takich co jest u nich podobnie z tym ze oni mają syna takiego powiedzmy sprawiajacego problemy wychowawcze i swoje juz z nim przeszli i teraz jak znalazł sobie dziewczyne to tak jej nadskakują ze aż mdli, tyle że ona sie z tego cieszy, oni tez bo liczą ze w końcu sie synek ożeni i ktoś inny będzie sie z nim męczył nie oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×