Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimiiiiiiiiiiiii

pomocy nie mam wsparcia

Polecane posty

Gość mimiiiiiiiiiiiii

Jest mi żle! Jestem męzatką 7 lat, mój mąż to typowy materialista jemu wszyscy i wszystko kojarzy sie z pieniędzmi... Mam córeczkę 4 letnią, która rozpoeczona jest do granic i wiem że to moja wina bo długo sie staraliśmy o dziecko i tak jakoś chciałam sobie i córci to wynagrodzić. Kocham ją ponadf życie jest dla mnie wszystkim. TYlko..... nie słucha, krzyczy na ulicy potrafi zrobić mi aferę.... Delikatnie ją strofuję żeby czula że jestem z nią a nie przeciw.... Mój mąż mnioe nie wspiera, mówi cały czas, że wszysko co mam to dziięki niemu i to że córcia jest taka to moja wina..... Szukam pracy już dosyć długo ... dla siebie... ale on mi mówi że jak nie zarobię 2 tyś to nie ma po co bo to go nie ratuje.... tak jest cały czas... zostawia mi jadąc za gr 30 zł na 4 dni i mam za to przeżyć i jeszcze zrobić ciepłe jedzonko kiedy wraca... Jestem u granic , mam tak dość , że jak kiedyś wyjdę z domu to nie wrócę przez cały dzień , żeby nacieszyć się spkojem... Proszę napiszcie czy ja jestem nienormalna,, czy jest jakieś wyjście... czuję się kjak śmieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyna prawda jaką znam brzmi: nie buduj swojego na facecie to nigdy się nie zawali. Postaraj się usamodzielnić! I kopnij kretyna w dupę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiiiiiiiiiiii
Nie wiem... Nie wiem co robić nie mam żadnej pomocy, chcę to zmienić tylko nie wiem jak... czuję się jak nizina społeczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiiiiiiiiiiii
Jasne! Pracowałam długo w banku i mam wszelkie przeszkolenia. Tylko mieszkam w małym mieście i tu jest problem z pracą-wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiiiiiiiiiiii
tak jak myślałam....nin mi nikt nir pomoze dpoki sama tego nie rozwiaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×