Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Damian123456789

Moja mama ma romans.. POMOCY..co mam zrobić..

Polecane posty

Gość Damian123456789

Witam, jestem nowy.. Nazywam się Damian, 16 lat i mam problem. Moi rodzice są razem od 17 lat. Nigdy nie było takich sytuacji żeby ktoś kogoś zdradzał albo za kimś się oglądał. Byli wpatrzeni w siebie, że nic nie zapowiadało takiego incydentu.. Odkąd moja mama założyła sobie profil na naszej-klasie zaczęła rozmawiać ze starymi znajomymi i odbudowywać stare znajomości. Ale pewnego dnia kiedyś, ktoś wszedł na jej profil i dał ocenkę i bardzo miły komentarz do zdjęcia. Mama nie znała tego pana więc odpisała że dziękuję i pozdrawia. No ale pech chciał że zaczęli ze sobą pisać.. Poczatkowo z kąd jest, czym się zajmuje jakie ma hobby i takie tam podobne tematy. Tata na początku nie zwracał uwagi na to, ale później mama można powiedzieć się " zaprzyjaźniła " z tym kolesiem. Spotykali się czasami w kawiarniach by pogadać, mama miała się do kogo wyżalić i poradzić. Potem zaczęły się sms do siebie, telefony itp. Tatę zaczynało już to powoli denerwować, nie dziwię mu się gdyż jakbym był na jego miejscu też bym tak zareagował. No ale mama uspokajała, że to tylko kolega, że nie potrzebnie jest zazdrosny. Pewnego razu włamałem się mamie na profil na nk. I widziałem te wiadomości które do siebie pisali.. zbladłem.. były takie słodkie słówka i propozycję, że zaraz to wyłączyłem, nie chciałem tego czytać..tata zagrożił mamie że albo zerwie z nim kontakt albo będą musieli się rozwieść.. bo on to czuł i mama na pewno też że przez tego kolesia wszystko się w rodzinie psuje..ale mama nie umiała zerwać tej znajomosci.. i to wszystko działo się przez jakies 4 miesiące to ich pisanie ze sobą i wczoraj tata był w domu, a mamy nie było i zostawiła telefon i dzwonił ten facet.. tata był bardzo zdenerwowany.. i dzis jak wróciłem ze szkoły to widzę mama zapłakana, tata gdzieś wyjechał nie wiem gdzie ani nic.. nie wiem co robić.. nie wiem czy mam się spotkać z tym facetem i pogadać jak facet z facetem zeby sie odczepił od naszej rodziny bo tylko szkodzi, zamiast pomagać.. nie wiem nie chce żeby się rozwiedli.. nie wyobrazam sobie tego.. ludzie pomocy.. co mam robić.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian123456789
aleś ty zabawny.. jest ktoś na tym forum normalny kto mógłby mi pomóc.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolina********
Miałam podobnś sytuację, tylko u mnie ojciec flirtował z kobietami na czacie, NK, skypie, gg itp. Aż założył hasło....zorientowałam się ze cos jest nie tak i je złamałam.....smsy pisane z neta, archiwum gg, skype - byłam w szoku, mój kochany tatuś spotyka się z innymi ;( kilka miesięcy milczałam i obserwowałam go i jego rozmowy na necie, aż w końcu wydrukowałam wszystko i pokazałam i jemu i niestety mojej biednej mamie.....niedługo miną dwa lata jak nie sa razem.....myśle że czegoś takiego nie warto ukrywać.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian123456789
kalolina******** to widzę jestem w podobnej sytuacji jakiej Ty byłaś.. oczywiście współczuję Ci.. bo wiem jak to boli.. ja nawet nie wyobrazam sobie żeby oni się rozwiedli.. mielismy tyle planów.. dom budowac.. ehh jak się o tym mówi to człowieka serce sciska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalolina*******
wiem że boli, bardzo cierpiałyśmy.....ale ukrywając to czułam żę krzywdzę moja mame tak jak ojciec....nie można życ w kłamstwie, udawac że wszystko jest w porządu i tym samym pozwalać na to żeby jedno z rodziców zdradzało to drugie a potem z całą rodziną siadało do stołu.....boli bardzo, bo nie ma juz naszej rodziny.....ale po jakimś czasie człowiek sie przyzwyczaja.....choć tęskni za tym co było kiedyś..... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian123456789
Kalolina******* Rozumiem Cie.. dzięki za pomoc, pomysle nad tym trochę i porozmawiam z nimi .. dzięki wielkie jeszcze raz i trzymaj się . Dużo dobrego. PS; jakbyś chciała pogadać to możesz pisać !. 3078307 na pewno chętnie Ci pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×