Moja córka jest poniewierana przez teściową!

Kobiety powiedzcie mi co ja mam zrobić tej suce? teściowej mojej córki! Teściowa czepia się mojej córki o wszystko, wypomina mojej Ani że nie pracuje. Gdyż ja uważam że moja córka nie musi pracować, ja np. nigdy nie pracowałam. Teściowa Ani nigdy nie chciała bawić mojej wnuczki, twierdząc że ma inne obowiązki na głowie. Jeszcze ostatnio moja córka powiedziała mojej teściowej prawda, nazwała ją dziw... to dostała z całej siły w twarz, widziałam nawet siniaka u mojej biednej córeczki. Poszlam do tej suki, a ta szmata jak sie nie zdenerwowala, chwycila mnie za gardlo i zaczela dusic. Po czym powiedziała że ja i moja córka jesteśmy zwykłymi zerami.

0/10 kiepsciutko...wysil sie bardziej.............

jestescie jak pijawki, tylko przyssac sie do faceta i wyciagac pieniadze. I jeszczemiec roszczenia do tesciowej ze musi dziecko bawic - kobieta odchowala swoje i teraz ma swoje zycie marnowac na bawienie cudzego? A jak coreczka kochana nie pracuje to powinna byc w stanie sie dzieckiem opiekowac caly czas

tak bym wam wpierdoliła że byście przez słomke jadły! ty i twoja popierdolona córka.

0/10

A jak jej teściowa wymaga od mojej córki by okna poszła umyć? to jest w porządku, moja córka weszła do jej rodziny i zasługuje na szacunek. Teściowa Ani wogóle nie interesuje się jak pomóc dzieciom, myśli tylko o sobie. Ania nawet mówiła mi że teściowa im wypomina każdy pożyczony grosz, a powinna im to dać.

weź córeczką do siebie i zadbaj odpowiednio o nią , zięcia i dziecko. Nie pozwól by ktos obcy poniewierał nią.

Nie wezme ich do siebie, mam małe mieszkanie a teściowa Ani ma wielki dom. Nawet kiedyś pytałam się tej kobiety na co jej ten dom, żeby już synowej i synowi przepisała. A ona popatrzyła na mnie jak na głupiego. Córka obiecała mi że kiedyś będę mogła sprzedać swoje mieszkanko i wprowadzić się do nich.

dooobra daruj sobie wszyscy wiedza ze to marne prowo, wiec sie juz nie produkuj z tymi wypocinami :o

kobieto ty chyba z księżyca spadłaś twoja córka chyba tylko nogi umie rozkładać, bo ani dzieckiem z tego co pisałaś nie chce się zajmować, ani nie chce do pracy iść ani głupiego okna umyć, nie bądz załosna

Ależ z ciebie matka. I tak spokojnie patrzych jak teściowa poniewiera Anię. Skoro masz małe mieszkanie to chyba lepiej dla Ani - mniej okien do mycia :)

Moja córka nigdy niczego nie robiła sama, od zawsze wszystko robiłam za nią i niech tak zostanie. Myślałam o tym by wprowadzić się do domu swojej córki, ale jej teściowa nie chce się na to zgodzić. Jeszcze żmija dusiła mnie ostatnio bo nie spodobało jej się to co powiedziałam. Chce byś przy córce i wiem że musze jej pomóc, ona jest moim jedynym życiem od czasu kiedy rozstałam się z mężem. Po urodzeniu Ani odeszłam od jej ojca, który nie podobało się że najważniejsza jest dla mnie ona i zawsze tak będzie.

Prowokatorka i to durna. NIE ODPISUJCIE , bo się nakręca jaka to z niej Grochola. Spadówa do lekcji, durny szczawie.