Czemu dzisiaj praca fizyczna jest dla facetów płatna najlepiej?

Co jest tego przyczyną?

bo prawie wszyscy poszli na studia , a jak to sie mówi robić nie ma komu , każdy chce być menadżerem a jak sa sami M to brak pracowników itd

nie wiem dlaczego tak sadzisz. ja pracuje w firmie budowlanej, mamy zarowno praconikow umyslowych, jak i fizycznych i Ci 1y zarabiaja duzo wiecej. fizyczni, nawet wyspecjalizowani (spawacze, hydraulicy itp) nie osiagaja zarobkow umyslowych. nawet w sezonie, gdy pracuja po 10-12 godzin i w soboty

wlasnie dlatego ze potrzebni sa piekarzy - bysmy piczywo mieli potrzebni sa rolnicy- by na to pieczywo bylo :P potrzebi sa budowlancy - inaczej nikt by nie budowal sie potrzbna jest sprzedawczyni - bysmy mogli zakupy robic potrzebny jest kucharz - bysmy sobie mogli do restauracji wyjsc i smaczenie zjesc slisarz , spawacz , sa bardzo bardzo potrzebni :) ale nie wiem jak z zarobkami , jedynie wiem ze spawacz ladnie zarabia ;) i mozna by bylo wymieniac i wymieniac ...

slusarz * m a d z (madzek@o2.pl) nie wiem dlaczego tak sadzisz. ja pracuje w firmie budowlanej, mamy zarowno praconikow umyslowych, jak i fizycznych i Ci 1y zarabiaja duzo wiecej. fizyczni, nawet wyspecjalizowani (spawacze, hydraulicy itp) nie osiagaja zarobkow umyslowych. nawet w sezonie , gdy pracuja po 10-12 godzin i w soboty zgadzam sie z ta wypowiedzia

myslalam ze spawacz ladnie zarabia - a tu prosze :) platna najlepiej - to tylko wtedy jesli wyjedzie zagranice, badz otworzy wlasna firme w swoim zawodzie

choc nie oszukujmy sie , rowniez ludzie po studiach , majacy prace w urzedzie miasta itd zarabiaja grosze anizeli taki spawacz . Realia sa rozne

Jako pracwnik fizyczny w fabryce samochodów zarabiam 3,5 - 4,5 tyś brutto, łącznie z premią. Faktycznie wielu moich znajomych pracuje na stanowiskach gdzie konieczne jest wyższe wykształcenie i zarabiają polowe z tego co ja.

Jeżeli chodzi o kierunki techniczne to faktycznie tacy zarabiają dużo wiecej od fizycznych ale takich osób ktore skończyly trudne studia jest mało. Natomiast reszta po beznadziejnych kierunkach, latwych studiach zarabia mniej od wykwalifikowanego robotnika.

u mnie w pewnej firmie gdzie pracowałem na magazynie fizycznie robi chyba z 3 gosci, którzy są po studiach. a zarobki no cóz w granicach 2000zl. ale teraz ponoc jest jeszcze gorzej z pensją..

takich specjalistow jest malo, a ludzie po studiach humanistycznych zarabiaja grosze, juz nawet robotnicy niewykfalifikowani po podstawowce maja lepsza pensje niz pan magister z urzedu