Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WariatkaZKwiatkiem.

Muszę coś ze sobą zrobic

Polecane posty

Gość WariatkaZKwiatkiem.

Witam Nazywam się Sylwia i mam 19 lat, od dluuugiego dlugiego czasu mam problem z nadwagą. Zawsze mi to przeszkadzało, ale niewiele mogłam zrobic. Choruje na astme i niektore leki sterydowe mnie po prostu tuczą. Nie usprawiedliwiam sie bron Boże. Dzisiaj stwierdzilam, po kilku miesiacach bez diety, ze czas coś z tym zrobic. Idą swieta, z moją babcią sie nie da odchudzac w tym czasie, dlatego chciałam to odlozyc na po swietach. Ale ja nie chce czekac ! Chce zacząc tu i teraz! Jest ciepło, razem z moim facetem od kilku dni planujemy odkurzyc rower. To chyba dobrze zrobi na moje odchudzanie, zawsze to jakiś ruch. Planuje tez cwiczyc w domu - moze brzuszki? Co do jedzenia... tu jest moj problem... bo kompletnie nie wiem co moge a nie jesc... Np. dzisiejsze moje posilki wygladaly tak sniadanie - Activia truskawkowa i szklanka napoju gazowanego obiad : płatki na mleku ( takie z serii Fitness) planuje jeszcze w miedzy czasie zjesc jakis owoc. i koniec. Wiem ze powinnam duzo pic. Słyszalam ze zielona herbata jest wskazana. To prawda? Prosilabym o jakies wskazowki. Mam 165 cm wzrostu i az 82 kg zywej wagi . Moze ktos wie jak sie pozbyc wody z organizmu, jakie mięso moge jesc, jakie napoje i herbaty pic i jakie cwiczenia są wskazane. Ah i jeszcze jedno... Czy powinnam powiedziec mojemu partnerowi ze zaczynam sie odchudzac? Zeby nie "męczył" mnie ciastkami, lodami i colą? Czy raczej zostawic to dla siebie i czekac na efekty? Przepraszam ze tak dlugo, może komuś sie zechce przeczytac i cos mi doradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pij wodę , niegazowaną jak najwięcej. nie pij żadnych herbatek, z reguły nic nie pomagaja. Rower to dobry pomysł, podobnie jak bieganie. Ćwicz regularnie, zaczynaj od lekkich ćwiczeń rozgrzewająco-rozciągających. Najważniejsza jest systematyczność.powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pij wodę , niegazowaną jak najwięcej. nie pij żadnych herbatek, z reguły nic nie pomagaja. Rower to dobry pomysł, podobnie jak bieganie. Ćwicz regularnie, zaczynaj od lekkich ćwiczeń rozgrzewająco-rozciągających. Najważniejsza jest systematyczność.powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: ZERO gazowanych napojów!!!! Po drugie,zamiast się męczyć i chodzić wiecznie głodna idź do dobrego dietetyka. On ułoży dietę specjalnie dla Ciebie uwzględniając choroby i to w jakim stanie jest Twój organizm. Ruch jest jak najbardziej wskazany,więc tego jak najwięcej :) a faceta lepiej uprzedź że masz taki zamiar,bo kiedy będzie przy Tobie jadł coś czego na diecie jest nie mozna i co? będziesz się,mimowolnie, wściekać a on biedny nie będzie wiedział za co ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pij wodę , niegazowaną jak najwięcej. nie pij żadnych herbatek, z reguły nic nie pomagaja. Rower to dobry pomysł, podobnie jak bieganie. Ćwicz regularnie, zaczynaj od lekkich ćwiczeń rozgrzewająco-rozciągających. Najważniejsza jest systematyczność.powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hi hello
Trzeba jeść mięso. Gotowane, ale też w rozsądnych ilościach. Zero napojów gazowanych. Najlepiej pid wodę niegazowaną. Dużo warzyw, surowych i gotowanych. Owoce też musisz jeść, ale unikaj bananów i winogron. Musisz zjadać minimum 3 posiłki dzienne, a pomiędzy przekąski, właśnie typu warzywa, owoce. No i ruch. Chłopakowi powiedz, co to za tajemnica? :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o zieloną herbatę... naprawdę pomaga,bo przyspiesza spalanie tłuszczy i wspomaga metabolizm.Dobrze by było jeszcze czerwoną pić bo jest równie skuteczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta activia to po co? przereklamowane i nieskuteczne moim zdaniem. już lepiej zjeść kefir, czy jogurt naturalny, dodać do niego otrąb (są dobre smakowe, np. śliwkowe), czy zmielonego lnu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WariatkaZKwiatkiem.
dziękuje bardzo. Nie chciałam mowic chlopakowi bo on to jest ślepy chyba :P ciągle mówi ze jestem najpiękniejsza (ehhh...) i takie tam pierdoły:P które są bardzo miłe ale z pewnoscią bedą jeszcze milsze jak i ja poczuje sie piękniejsza. Właśnie zaczełam pic tą zieloną herbate, jest okropna... No ale czego sie nie robi dla wygladu :) Myślałam o pojsciu do dietetyka, ale boje sie ze mi ułozy taką dietke ze nie bede miala czasu tego gotowac. Pomyślałam ze może gotowana pierś z kurczaka była by dobra. A i podstawowe pytanie - solic czy raczej starac się nie ? I pieczywo : ciemne, razowe, Wasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WariatkaZKwiatkiem.
Activia dlatego że tylko taki jogurt mialam w lodówce :) Słyszalam tez o tabletkach przeczyszczających ( moja siostra je zjada :| ale to jest raczej mocno nie zdrowe, oraz o herbatkach z serii "figura" czy one są okey? czy olac tą sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta activia to po co? przereklamowane i nieskuteczne moim zdaniem. lepiej kupić jogurt naturalny czy kefir, dodać otrąb (mogą być smakowe) czy lnu zmielonego. ja podczas wiosennych "porządków" w organizmie piję sok pomidorowy i zieloną herbatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wariatko, a jaka masz tę herbatę, ze taka niedobra? może kup inną zieloną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WariatkaZKwiatkiem.
Liptona, taką w tych torebkach piramidkach. I ledwo mi weszła, na raz duszkiem i ze łzami w oczach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hi hello
najlepsza jest pierś nie z kurczaka, a z indyka :) a co do soli to ogranicz. podobnie tłuszcze. Pieczywo jak dla mnie ciemne pełnoziarniste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdas
Zielona herbata tak, ale jeżeli chcesz chudnąć to czerwona pu erh jest lepsza (tylko, że smakuje jak błoto :) ) Zadnych gazowanych. Musisz jeść białko, warzywa, owoce. MIęso z kurczaka (bo jest chude) i ryby. Przepisów jest dużo.Jest sporo stron na ten temat chociażby www.dieta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no brawo jasiu :O Albo wóz albo przewóz... Nie będziesz miała kiedy tego gotować?! Ty myślisz że to są dania z restauracji i spędzisz na ich robieniu pół nocy? Dziewcze obudź się,albo chcesz schudnąć albo nie! :O Coś za coś nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzęcy
'Trzeba jeść mięso. ' chyba mówisz o wyrobie mięsopodobnym? a tego to na pewno nie trzeba. Autorko, niewiele wiesz na temat odchudzania, activia, płatki fitness i owoc to nie jest dieta na dłuższą metę. Radzę iść do dietetyka. Moja mama odchudzała się całe życie, chudła po 20 kilo i wracała do starej wagi z nawiązką. I to właśnie nieumiejętnymi głodówkami, activiami, herbatkami przeczyszczającymi. W końcu poszła do dietetyczki i schudła w kilka miesięcy 28 kg. Minęło 7 miesięcy i nie ma efektu jojo. Nie chodziła głodna, dostała proste menu, nauczyła się zdrowiej gotować. Zaczęły pracować jelita choć po tylu latach na tabletkach i herbatkach wspomagających wiadomo nie jest idealnie. Pierwszy miesiąc kosztował ją 300 zł za 3 wizyty i rozpisanie menu, potem jedna wizyta w miesiącu za 100 zł. Warto przy takiej nadwadze i zerowej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm. Rozumiem. A co mogę jęśc do tego pieczywka? wędlinka? pasztet? Ser? Czy najlepiej by bylo tego nie jeśc? Dobrze jest pic mleko, jogurty naturalne, serki?? Ja lubie serek wiejski? Musze z niego rezygnowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie liptony w piramidkach są ble.. ja mam z bastka z opuncją, są też z cytryną. takie duże liście. spróbuj może liściastej zielonej.. a czerwona pu er jest obrzydliwa, jak ktoś tu napisał. i śmierdzi.. ale czego się nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hi hello
mówię o mięsie, czyli głównie o indyku. Czasem też kurczak. Sama schudłam 20 kilo bez chodzenia do dietetyka. Wystarczy poszukać w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie liptony w piramidkach są ble.. ja mam z bastka z opuncją, są też z cytryną. takie duże liście. spróbuj może liściastej zielonej.. a czerwona pu er jest obrzydliwa, jak ktoś tu napisał. i śmierdzi.. ale czego się nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uwazam sie za specjaliste od odchudzania, gdybym nim była nie pisalabym tutaj :) Zdaje sobie sprawę ze to co tu przeczytałam to są rady na dobry poczatek :) Poszukam jakiegos dobrego dietetyka w Lublinie. Może ktoraś z Pan zna takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe kto umarł
najzdrowsze to warzywa i owoce bóg stworzył jedzenie a diabeł kucharza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hi hello
wędliny drobiowe. Z żółtego sera zrezygnuj. Serki wiejskie light są dobre :) Sama jem. Jogurty naturalne, kefiry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuje znaleźc inną zieloną herbatkę, bo tak jest rzeczywiscie okropna :) Rok temu też sie odchudzałam. W 3 tygodnie schudlam 13 kg. Nie wiem jak to sie stalo. Ale dzien w dzien jadłam to samo - brazowy ryz, gotowaną pierś z kurki oczywscie bez soli i do tego groszek albo marchewkę. Waga sie utrzymała przez 4 miesiące, ale pozniej - no cóż. Piwko, imprezy, pizza, no i te leki. I niestety brak mi bylo samozapracia. Teraz czuje ze będzie inaczej. Pierwszy cel to 80 kg. Musi się udac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Herbata zielona jest okropna jak ktos nie potrafi jej dobrze zaparzyc i pije jakies smieci w saszetkach. Herbata zakupiona w herbaciarni, zalana woda o odpowiedniej temperaturze i odcedzona we wlasciwym czasie jest pyszna. Aha, i nie wlewaj w siebie hektolitrow wody jak wszedzie czytamy w artykulach sponsorowanych przez koncerny produkujace wode, bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdas
Pieczywo tak ale nie białe/pszenne tylko ciemne. To o czym, pisałaś na początku to jeżeli chodzi o całodniowe menu zdecydowanie za mało i trochę bez sensu. Nie daj się przypadkiem nabrać na diety z cyklu 500 czy 800 kcal, wszelkiej maści kopenhaskie,norweskie czy Mayo - rozregulujesz sobie metabolizm i prawdę mówiąc niewiele Ci z tego wyjdzie oprócz późniejszego efektu jojo Jak wyrównasz wagę i zejdziesz np w ciagu roku o te 15-20 kg, ataki astmy też powinny byc lżejsze. Mówię z doświadczenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuje znaleźc inną zieloną herbatkę, bo tak jest rzeczywiscie okropna :) Rok temu też sie odchudzałam. W 3 tygodnie schudlam 13 kg. Nie wiem jak to sie stalo. Ale dzien w dzien jadłam to samo - brazowy ryz, gotowaną pierś z kurki oczywscie bez soli i do tego groszek albo marchewkę. Waga sie utrzymała przez 4 miesiące, ale pozniej - no cóż. Piwko, imprezy, pizza, no i te leki. I niestety brak mi bylo samozapracia. Teraz czuje ze będzie inaczej. Pierwszy cel to 80 kg. Musi się udac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ModelkA :)
Nie jędząc kolacji jestes bardziej narżona na otyłość! i to dwukrotnie. Twój układ trawienny sie rozreguluje, metabolizm sie znaaacznie pogorszy jeżeli będziesz sie dalej tak nie rozsądnie odżywiać. Lepiej udaj sie do dietetyka, bo tylko szkód narobisz sobie, a do tego przedewszystkim ćwicz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuje znaleźc inną zieloną herbatkę, bo tak jest rzeczywiscie okropna :) Rok temu też sie odchudzałam. W 3 tygodnie schudlam 13 kg. Nie wiem jak to sie stalo. Ale dzien w dzien jadłam to samo - brazowy ryz, gotowaną pierś z kurki oczywscie bez soli i do tego groszek albo marchewkę. Waga sie utrzymała przez 4 miesiące, ale pozniej - no cóż. Piwko, imprezy, pizza, no i te leki. I niestety brak mi bylo samozapracia. Teraz czuje ze będzie inaczej. Pierwszy cel to 80 kg. Musi się udac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×