Szaleję za starszymi kobietami koło 40-stki.

Mam 22 lata , lubie kontakt z kobietami , porozmawiam ze wszystkimi ale tylko te które mają 35-45 lat mnie kręcą :) Czasami zdarzają się i takie które mają ze 28 ale to rzadko się trafia , równie rzadko te powyżej 50 :) Natomiast te z mojego wieku w ogóle mnie nie kręcą. Jasne że podobają mi się fizycznie ale żebym się napalił na kobietę to musi mieć w sobie to coś :) Dojrzałe mamuśki umieją grać , są takie podniecające :) Trudno je zdobyć bo mają swoje rodziny i chyba dlatego że zakazany owoc najlepiej smakuje są takie kochane :) Uwielbiam wchodzić do każdego urzędu czy to do US czy do ZUS czy do jakiegoś nawet sklepu itp... Zawsze znajdzie się tam jakaś 40-stka która mnie olśni swoim spojrzeniem , delikatnym dekoltem , spódniczką rozciętą z tyłu :D Bardzo lubię gdy coś do nich mówię np ... zakładam lokatę przy okienku a one patrzą na mnie i sie uśmiechają :) Chciałbym taką mamusię poprzytulać :) Wy kobiety lubicie takie młode mięska ?

:)

takie mięska jak ty zjadam na śniadanie-dosłownie! :P:P:P

koles....a masz teraz dziewczyne??

za 2 dni koncze 37lat milo bylo przeczytac ,ze niektorzy lubia ryczace 40-tki ..............

żarłoczna czterdziestka : tzn ? :) Czyżby jakiś seksik ? :)

To fakt są doświadczone , niezależne i co ważniejsze zadbane . Niekiedy jednak łamią swoje zasady i nie ma się co dziwić , też ulegają pokusą . Któregoś dnia widziałem gościa po 70-ce i dwie 18-nastki . Więc dlaczego nie, tym bardziej , że przewyższają młodsze . Kwestia gustu , nie przejmuj się też lubię . Musimy korzystać z życia . Później będę myślał o młodszej , teraz uczę się tańczyć z starszą .