Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobija mnie ten przegryw

Wiecie dlaczego najbardziej dobija mnie mój przegryw życia???

Polecane posty

Gość dobija mnie ten przegryw

Dlatego, bo według niektórych powinnam być wygrańcem :O Niby mam co do tego predyspozycje, ale przegrałam i zaprzepaściłam wszystko :O I to mnie frustruje najbardziej, że przegrałam tak samo jak reszta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhh
w życiu nie zawsze sie wygrywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
Właśnie chodzi o to, że ja już tak przegrałam, że nawet nie mam siły walczyć. Na nic nie mam siły, i z tym właśnie do tego również przyczynia się mój przegryw :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Czasem kleski sa potrzebne aby wzniesc sie dwa razy wyzej niz poprzednio. Nie ma co zalamywac rak, nawet po dluzszej serii przegranych walk. Po kazdej nocy nastaje dzien, glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
Tylko, że w moim przypadku klęski były całe życie. W końcu nadszedł moment aby się to wszystko skumulowało. Nawet nie widzę sensu w dalsze działanie, bo i tak wiem, że nic z tego nie będzie oprócz rozczarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec i prostak...
A tam... Jeden krok do tyłu nie przeszkadza iść naprzód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
Ja już się dawno poddałam :( Co do małych przyjemności, to niby jestem w stanie się nimi cieszyć, ale kiedy pomyślę o swojej nędznej przyszłości, to ogarnia mnie rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
Шаг вперед - и два назад krok naprzód i dwa do tyłu? Dobrze zrozumiałam? U mnie to raczej krok naprzód i kilometr do tyłu :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy??
"ale przegrałam i zaprzepaściłam wszystko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec i prostak...
Czasem warto zmienić kierunek. A może właśnie tam "z tyłu" jest życie, które na ciebie czeka? Tego nigdy nie możesz być pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mógłbym narzekać ale jestem w sumie (w głębi duszy ) optymistą i czekam na wielki pozytyw (jakąś kobietę na choćby i 4 dni ) i robię swoje a co mi się uda wywalczyć to zobaczymy. Zamiast marudzić idź zrób sobie ciepłej herbaty ...i pomyśl o tym co dobrego Cie spotkało w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
"ale przegrałam i zaprzepaściłam wszystko" Zaprzepaściłam swoje uzdolnienia, zrezygnowałam ze sportu i wielu innych rzeczy. Zawaliłam szkołę pomimo, że byłam kiedyś najlepszą uczennicą, a nauka przychodziła mi łatwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
A może właśnie tam "z tyłu" jest życie Wiem, że z tyłu jest życie, bo ja właśnie tam jestem :O i pomyśl o tym co dobrego Cie spotkało w życiu. Niestety mam tendencje do tego, że wspominanie zawsze przynosi mi więcej negatywów. Najlepiej mi się chyba myśli o teraźniejszości, bo przyszłość jeszcze bardziej mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ze zapytam
ale czy Ty jestes na cos chora, ze wiesz ze zostalo Ci niewiele czasu i nic juz sie nie da zrobic ze swoim zyciem? albo moze jestes w podeszlym wieku (hmm.. wtedy powinno byc "jest pani" :) ) i juz blizej jak dalej... trzecia opcja to chyba tylko gromadka dzieci nie pozwalajaca na zreazlizowanie swoich planow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec i prostak...
No i co z tego wynika ? Na ile ci wiek pozwala? Ile chcesz jeszcze żyć ? pół roku? Jeśli dłużej, to jeszcze wszystko do nadrobienia. Ale CHĘCI trzeba mieć. A to pewnie (naj)trudniejsze... Motywacja jest konieczna, a wszytko przed tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
Dokładnie zdobycie chęci jest najtrudniejsze. Już straciłam wiarę. Czuję się jak debil i to mi najbardziej chyba spędza sen z powiek :O Dobrym uczynkiem byłaby przymusowa utylizacja. Nie jestem stara, nie mam dzieci, co do choroby... hmmm, może jestem chora, ale psychicznie i to dlatego moje życie potoczyło się w ten sposób :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec i prostak...
Coś pewnie podkopało ostatnio twoje życie i twoje wartości. Bywa. Bo jest inaczej. Trzeba się przestawić. "Chorzy" psychicznie to ci, których najbardziej lubię :) Bo dziś tylko oni są - jak dla mnie - normalni. Sa po prostu ludźmi. Reszta, niemal bez wyjątku, jest medialnym bełkotem i polityczną poprawnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobija mnie ten przegryw
"Chorzy" psychicznie to ci, których najbardziej lubię Bo dziś tylko oni są - jak dla mnie - normalni. Ostatnio rozmawiałam o tym z koleżanką i doszłyśmy do tego samego wniosku ;) Stwierdziłyśmy, że powinnyśmy być dumne, skoro jesteśmy nienormalne, ponieważ normalność (czyli ogół) tak wygląda w tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec i prostak...
Bo tak to właśnie jest. Zazwyczaj, a chyba nawet zawsze (poza nielicznymi wyjątkami) tak wychodzi w szczerych rozmowach - przynajmniej w naszej, eurpoejskiej (polskiej) kulturze. Ale rodzi się dysonans. Albo żyjesz w zgodzie z samą sobą i sowimi zasadami, albo patrzysz na innych (gwiazdy, rekalmy , seriale...) i wydaje ci się (dokłądnie tak - wydaje ci się) , że przegrałaś życie. Nieprawda! Przegrasz tylko wtedy, gdy będziesz żyć i postępować wbrew sobie... To trudne, w obecnych czasach tym bardziej, bo pokusy i wpajane inne osobowe wzorce często mówią co innego. Nie jest lekko wybrać.. Można się łątwo pogubić. Gratuluję koleżanki. I tobie też. Warto. Ciągl e wiezę, że łąnie tak warto :) Pwowodzenia. Tobie. Jej. Wam. Wiary w siebie. W słuszność własnego wyboru. To decyduje o wygranej w życiu :) Nie reklama w TV...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×