problem z facetem

mój facet właśnie powiedział mi że ważniejszy ode mnie jest seks :/ 3 lata związku i słysze takie coś. co mam zrobić? potem zaczał mnie przepraszać i twierdzic że to jednak ja jestem ważniejsza (jasne, po 2 minutach nagle zmienił zdanie). no i co tu zrobić?

jakiś niedojrzały chyba ten Twój men :O

A moze zartowal?? Tak sie droczyl glupio??

nie, nie droczył sie :/

wiedział że mnie zranił tymi słowami, a mimo to powtórzył to jeszcze, jak zobaczył że jestem sciekła na niego to zaczął zmieniac zdanie :/ masakra jakaś, mamy po 25 lat, myslałam że jest dojrzały, ma dobra prace, nie wydaje kasy na głupoty, czasem chodzi na imprezy, ale też nie szaleje na nich do upadłego, oświadczył mi sie, za rok bierzemy ślub i mówi o tym że za jakieś dwa lata chciałby mieć ze mną dziecko :/ A wczoraj wyskoczył z czyms takim i teraz źle sie czuje :/

"wściekła" a nie "ściekła", hehe :D

up

JAK TO "OSWIADCZYL CI ZE ZA ROK BIERZECIE SLUB"?;D A ZAPYTAL SIE CHOCIAZ O ZDANIE?;D P.S. Hm... Nie wiem... ale jakis dziwny ten facet... Znacie sie juz dlugo... Zdarzaly mu sie czesciej jakies dziwne, podejrzane zachowania??

a, sorry, zle doczytalam z tym slubem:)

no owszem zdarzały mu sie czasem dziwne akcje, no i teraz juz nie wiem sama :/