Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

małpen

Z cyklu rozmowy na poziomie - ateiści i wierzący

Polecane posty

Chcę z wami o tym porozmawiać, kulturalnie bez wyzwisk. Ateiści powiedzcie czemu nie wierzycie? Wierzący - czemu wierzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieeeeeewww
To ja może rozwinę rozmowę w trybie ekspresowym: Ateiści: Bóg nie istnieje! Wierzący: Bóg istnieje! Dziękuję, temat chyba można zamknąć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcjghcmbc
Nie wierze w boga bo jego nie ma1 a jak jest to niech sie ukarze lak to podobno robił wcześniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Miałam wczoraj o to spór z mamą,więc chętnie się wypowiem. Jestem ateistką "świeżo upieczoną":) Niegdyś byłam wierząca i to głęboko i zaangażowaniem, zwłaszcza jak na mój młody wiek. A później dostałam w skórę od życia,a właściwie człowieka. Złamało to moje życie do tego stopnia,że uznałam,że po prostu nikt nad nami nie czuwa. Bo Bóg,gdyby istniał-nie pozwoliłby narażać ludzi na takie kalectwo,zarówno fizyczne jak i psychiczne. I wtedy zaczęłam obiektywnie przyglądać się wojnie w Iraku, nędzy w Etiopii czy wspominać holokaust. Ludzie ludziom zgotowali ten los. I nikt tym nie kierował.Ani szatan ani Bog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozacki styly
ja też nie wierze w tą szopke ale musze chodzic do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alltheway masz racje ludzie ludziom to zrobili, też nie moge uwierzyć oglądając filmy o obozach koncentracyjnych, jak mozna tak postapic z drugim człowiekiem, widziałam porozrzucane gnijące ciała ludzi, przykre, smutne, dziwne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np. wierzę w Boga, modlę się ale jedyne co mi przeszkadza to kościół :( a raczej ich nakazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alltheway
a może to tylko próba wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prima Apilis hahahahaha
"Bo Bóg,gdyby istniał-nie pozwoliłby narażać ludzi na takie kalectwo,zarówno fizyczne jak i psychiczne." Bardzo infantylne stwierdzenie. " I wtedy zaczęłam obiektywnie przyglądać się wojnie w Iraku, nędzy w Etiopii czy wspominać holokaust. Ludzie ludziom zgotowali ten los. I nikt tym nie kierował.Ani szatan ani Bog." A słyszałaś coś dziecko o "wolnej woli"? W Biblii o tym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieeeeeewww
A kto ci każe przynależeć do KrK? Jeśli się dogmaty nie podobają to sio, do protestantów, albo świadków jehowy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alltheway mam podobnie tyle ze nie jestem swiezo upieczona... wlasciwie to ateistka sie nazywac nie moge bo w kosciele nadal figuruje ..... z tym ze nie jestem praktykujaca... dzisiaj uslyszalalam od mojej mamy ze nie znajde faceta ktory bedzie chcial tylko cywlilny ( zdziwila sie jak jej powiedzialalm ze moj facet do kosciola tez nie chodzi) powiedziala ze szczesliwi sa ludzie ktorzy wierza w b oga bo bozia ich chroni ; HA HA HA HA HA i wogole duzo by tutaj gadac:) nie toleruje przedewszystkim instytucji kosciola:) wkurwia mnie to co ksieza robia z religia chrzescijanska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsvsfvvv
Bóg stworzył WOLNĄ WOLĘ więc wiedział jak to może się skończyc bo jest wszechwiedzący . Tak więc ponosi odpowiedzialnosc za skutki wolnej woli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnoszę wrażenie,że ten post i tak zakończy się jazdą :P Ja tam nie wierzę,jakoś nie miałam okazji przekonać się bliżej o istnieniu Boga,wierzę tylko w siebie.Wszystko co sie stanie w moim życiu jest zależne tylko ode mnie.Nie potępiam innych osób każdy ma prawo wierzyć lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieeeeeewww
małpen> A protestanci chodzą po domach i ludzi wkurzają? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie , czasem to myślę że dobrze jest wierzyc w jakąs siłę, w coś co nami kieruje, mi jakos łatwiej z tym żyć. Poruszyłam ten temat bo sama jestem rozdarta, z jednej strony Bóg jest dobry z drugiej każe zabijać (np. dawidowi - goliata) dlatego chętnie poczytam wasze zdania na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wierze, tylko mi nie pasują dogmaty kościoła, księża tak naprawdę mówią o tym co jest dla nich wygodne, a kto czytał biblie wie ze są tam fragmenty które nigdy nie zostaną odczytane w kościele bo są niewygodne dla księży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie czesto sie mowi o tym ze niewierzacy jezdza po wierzacych i nasmiwaja sie z nich .. a prawda jest taka ze chrzescijanie zwlascza ci glebokow ierzacy sa wyybitnie NIETOLERANCYJNI i wszyscy innej wiary badz ateisci to dla nich podkategoria czlowieka...nie dociera do nich( do mojeje mammy glownie) ze moge miec inne zdanie niz ona/chrzescijanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prima Apilis hahahahaha
" alltheway masz racje ludzie ludziom to zrobili, też nie moge uwierzyć oglądając filmy o obozach koncentracyjnych, jak mozna tak postapic z drugim człowiekiem, widziałam porozrzucane gnijące ciała ludzi, przykre, smutne, dziwne" a normalnie można, bierze się go (tego drugiego człowiek) najpierw do komory gazowej, puszcza się gaz, a otem się ciało pali w piecu i po sprawie... nie oburza cię jak dwa wili walczą o swoje terytorium i jeden drugiego zabija a oburza cię jak ludzie tak robią? dziwne... w końcu jesteśmy tylko zwierzętami, tak samo jak te dwa wilki walczące o swoje terytorium, jedyna różnica jest taka że w walce wilków zginie jeden z nich a w walce ludzi zginą setki, tysiące, miliony... ale to tylko świadczy o potędze naszego rozumu, do jakiej perfekcji doprowadziliśmy metody na zabijanie innych... te wojny, holokaust, ludobójstwa, zbrodnie... TO JEST NASZA PRAWDZIWA NATURA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Jakiej wolnej woli niby? Żyd miał wolną wolę odnośnie śmierci w krematorium albo w swoim łóżku w sędziwym wieku? Dziecko,które rodzi się w Afryce ma wolną wolę do bycia głodnym lub nie? A jeśli by to była próba wiary, to zgodnie z Twoją biblijną teorią o wolnej woli dorosły człowieku-ludzie powinni miec także wolę nie wierzyć. I nie cierpieć z tego tytułu. Odnośnie cytowanej przez Kogoś mojej wypowiedzi traktującej o tym,że Bog nie skazałby ludzi na kalectwo-skoro piszesz,że jest to wypowiedź infantylna, to chociaż dojrzale swoje stwierdzenie uzasadnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zułtty belzebób
Grzech konsekwencją jego jest cierpienie to dzieło szatana i jego popleczników, a są ich całe zastępy. Kara spada na sprawiedliwych i na niesprawiedliwych. Sprawiedliwi odkupują winy tych co źle czynią, zło, które jakby odbija się, ociera, z powrotem wraca i uderza w ludzi. Wytłumaczę ci to bardziej obrazowo: dwóch chłopców rzuca do siebie piłkę i piłka przechodzi z rąk chłopca wyrzucającego do rąk kolegi, który z kolei odrzuca ją z powrotem. Zło, które wychodzi z człowieka (jak wyrzucana piłka), wraca z powrotem do ludzi. Jest to ogromna i potężna machina zła, która może doprowadzić świat do wielkiej katastrofy, jeśli ludzie nie zaprzestaną czynić zła. Dlatego [powiedziałem przez swojego apostoła Pawła (Rz 12,21)]: „Zło dobrem zwyciężaj". Jedyną drogą przeciwstawienia się złu, zatrzymania go, jest czynienie dobra. Jedynie miłość może uratować świat od wielkiej zagłady. Cokolwiek by ludzie o podobnych wydarzeniach mówili, rozprawiali, dochodzili, badali, osądzali zawsze będą błądzili, nie rozumiejąc tego, o co upomina się BÓG. Miłość, pokora, dawanie siebie drugiemu to jedyna droga do zatrzymania katastrof „Gniew wobec brata jest grzechem... Ten grzech pozbawia was wszelkiego błogosławieństwa Bożego i w rezultacie całej siły! Biada tym, którzy opierają się na ludzkich środkach, aby zwyciężyć, a zapominają, że to nie przemoc, lecz świętość czyni zwycięzcą na ziemi i poza nią! Ze sprawiedliwym jest bowiem Bóg. Ten, któremu brakuje życzliwości względem bliźniego, nie może nazywać siebie synem Boga i Bóg nie może być z nim. Człowiek nie jest bezrozumnym zwierzęciem, które atakuje i ma prawo do zdobyczy. Człowiek ma rozum i duszę. Dzięki duszy powinien zachowywać się w sposób święty. Ten, kto się tak nie zachowuje, stawia się niżej od zwierząt, poniża siebie aż do zespolenia się z demonami, bo im oddaje duszę przez grzech gniewu".(Ks II,cz.I,roz.30) Gniew obcy jest Bogu. Mogę jedynie karać swe dzieci, ale wypływa to z wielkiej miłości i troski o nie. Kara jest następstwem grzechu, ale jest ona jednocześnie wielkim błogosławieństwem dla człowieka: daje mu czas na opamiętanie i powrót do Boga, by jego dusza uratowana została od wiecznego potępienia. Dlatego też należy dziękować i wielbić Boga za wszystko, co dopuszcza na człowieka, bo czyni to z wielkiej troski o niego. kto niszczy swoje zdrowie, skraca życie i zachodzi taka możliwość, że będzie musiał za to w czyśćcu odpokutować. Czy mogę prosić Cię o Słowo, czy Ty to potwierdzasz? Jezus: Tak będzie z każdym, kto niszczy dar dany od Boga. Potwierdzam, że trzeba będzie za to odpokutować w czyśćcu. Niszczenie daru Boga jest grzechem chodzi o powolne unicestwienie swojego ciała tego człowiekowi czynić nie wolno, bo człowiek cały należy do Boga. Tłumaczyłem ci to już na przykładzie palenia papierosów pytałaś, czy tego rodzaju zniewolenie jest grzechem. Odpowiedziałem: tak, jako że niszczy zdrowie dar dany od Boga a tym samym skraca życie człowieka i Wola Ojca nie może wypełnić się do końca. Zatem trzeba będzie ten czas odrobić, odpracować w czyśćcu. To jest rzeczywistą stratą dla duszy, zarówno na ziemi, jak i przy wejściu do Królestwa Mego. Bóg jest dawcą życia i On Sam decyduje o karze. Jest przede wszystkim MIŁOŚCIĄ i z miłości wypływa Jego troska o człowieka. W czasach Starego Testamentu lud Boży nie usłuchałby samego Mojżesza, gdyby nie poczuł Ręki Boga przez znaki, jakie Mój Ojciec zsyłał, a którymi były kara i nagroda. Te dwa bodźce były jakby wskazówką, którą drogą należy pójść. Lud w ten sposób odróżniał dobro od zła, te dwa pojęcia kierowały jego instynktem. Wybierający dobro szli za Jahwe, wybierający zło za bożkami, za złotym cielcem. Kara, wielka kara śmierci, była dla nich odstraszeniem jakby światłem, że to nie jest droga Jahwe, skoro Sam Bóg wydaje wyrok. człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. Dopóki wszyscy się nie nawrócą i nie zaczną żyć według przykazań Bożych, będą cierpieć zarówno oni, jak i cała ziemia. Będzie głód pożogi, trzęsienia ziemi, której wielkie połacie zaleją oceany. To będzie, Moje dziecko, upomnienie i przypomnienie wszystkim wyznawcom bożków, że Panem ziemi i całego ludu jest JEDYNY BÓG Jahwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy poznac troche historii i dowiemy sie ile ludzi zginelo z rak chrzescijan tylkod latego ze wierzyli w co innego prawda jest taka ze pawdziwych chrzescijan jest maja z polacy to tacy chrzescijanie jak z koziej dupy trabka chodza do kosciola i madla sie DLA SASIADÓW bo co by inni powiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zułtty belzebób
jakie fragmenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prima Apilis hahahahaha - opisujesz jak to było, a byłbyś w stanie to komus zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virginia płaczka
taka dyskusja nie ma sensu-zarówno wierzący,jak i ateiści mają swoje racje.ja jestem wierząca i praktykująca,ale szanuję to,że ktoś może mieć inną wizję.najważniejsze,to być przyzwoitym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Tylko,że wilk zabija z instynktu,głodu,żeby przetrwać. I po prostu zabija. A nie bierze sobie innych wilczątek na cel, bo na przykład mają inny kolor kity niż on i nie każe im stać godzinami w miejscu na mrozie, nie głodzi ich tygodniami,nie zagania do morderczej roboty,nie rzuca ich na płot z prądem i wreszcie ich nie dusi gazem i nie zakopuje jeszcze oddychających w ziemi na kupie z innymi zwierzetami! Jak w ogole mozna robic takie porownania?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×