nie moge mu tego powiedziec

bardzo kocham swojeg przyjaciela ale nie jestem w stanie mu tego powiedziec ... zbyt bardzo sie boje jego odpowiedzi choc wydaje mi sie ze on tez cos czuje...

sraj

ale bez sensu jest się tak czaić! jak bedziesz udawała przed nim że nic do niego nie czujesz, i że jest tylko Twoim przyjacielem, to bedziesz się tylko i wyłącznie zamęczac.. a co jesli nagle powie ci :" zakochałem sie w...."? moze warto jest jednak zaryzykowac? przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz! a jesli Ci powie, ze nic nie czuje do ciebie to bedziesz wiedziala ze musisz zapomniec i tyle.. najgorzej to jest się łudzic.. i jakby nie patrzyc - tracic czas.. życie mamy jedno!

boje sie, ze przez to moge zniszczyc 5letnia przyjazn...

fajny zwiazek :) ryzykuj, nie ma co tracic czasu :) powodzenia

ale naprawde chcesz się meczyc potem? kazdy kontakt z nim bedzie Cie rozbudzał... moze i jest ryzyko że stracisz przyjazn, ale moze akurat zyskasz fajnego faceta? staraj sie jakos dawac mu do zrozumienia, ze zalezy ci na nim... i wtedy zobaczysz czy on to podchwyci, czy bedzie obojetny..

jak na moje oko to nie mów mu wprost tylko daj jakis znak, albo sprowokuj go

A widzisz może jakieś znaki od niego? Że Ty też mu się podobasz? Jak często się widujecie, ile macie lat? :)

mamy po 20. widzimys ie prawie codziennie. czasem dziwne spojrzenia usmiechy. czeste telefony itp .

No to musisz spróbować wyczuć, czy on też coś czuje do Ciebie :) Widzisz problem z przyjaźnią damsko-męską polega na tym, że wcześniej czy później taka przyjaźń zamienia się w uczucie albo u jednej, albo u drugiej strony, a często - u obu :) Zwłaszcza u młodych osób :)

Mi kiedyś przyjaciółka w której się wcześniej podkochiwałem, dała na dowidzenia (była podchmielona, ja też) jednoznacznie do zrozumienia, że jej na mnie zależy, na moim szczęściu... Nie powiedziałem nic i poszedłem. Byłem z okropną babą (najprawdopodobniej psychopatką), ale jakaś wierność z mojej strony, nawet kierunkiem myśli była dla mnie wtedy ważna z kimkolwiek bym nie był... Byłem IDIOTĄ!