czy mogę wytoczyc proces tej lasce jesli

mnie neka..chodzi o to ze pisze na gg na nk na skrzynki mailowe czasem dzwoni..I wiecznie pisze o tym jak mnie kocha..mam tego dosc co ja blokuje to zakłąda nowe numery gg czy skrzynki.. Problemw tym ze sie nie "zabawiłem"ublizałem jej mówiłem wiele przykrych rzeczy wiedziałem ze mnie kocha a dwa razy ja przeleciałem potem napisałem "zeby nie dzwoniła i dała mi spokój"to juz sie długo ciagnie i mam dosc czy sad sie tym zajmie jak sam wytocze sprawę?

ostatnio nawet wmówiła sobie ze eormaziwałam z nia jakoktos inny i zarzucała mi rozdwojenia jazni..przesyłąła swoje nagie fotki bedac swiecie przekonana ze to ja znia pisałem...podobno internetowo uprawiałem znią seks:O potem to do niej dotarło ze to nie prawda..ale ogólnie to mam dosyc fakt jest faktem ze po tym jak zerwałem znia byłem nie fer bo utrzymywałem znia kontakt i kontrolowałem robiłem awantury jak z kims wyszła,mimo ze juz nia nie byłem.dwa razy znia spałem wiedzac ze kocha mnie obsesyjnie..drwiłem zniej czasem sam do niej dzwoniac ale mamjuz dosyc

powiedziaełem adwokatowi o tym jak mnei neka.Ale nei przyblizyłem całej sprawy i tego jaki ja byłem czy to ma znaczenie czy nie?ja juz ja zostawiłem ic hce spokoju mam do tego prawo chyba

w zaistniałych okolicznościach sad ci powie ze sam żeś sobie winien:O bo co innego,jak normalny facet ni stad ni z owąd padł ofiarą wariatki a co innego jak sam się o to prosił i igrał z uczuciami

jeżeli nie grozi ci śmiercią a tylko chce z tobą gadać to nie masz żadnych szans na wyrok sądowy. Jeżeli laska której chłopak wysyłał na chama swoje nagie zdjęcia tonami, nic nie zdziałała to i ty nie zdziałasz