Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamany kierowca

pies na wsi wybiegł mi pod koła???

Polecane posty

Gość załamany kierowca

pies mi wbiegł pod koła na wsi...własciciele psa byli bardzo nie mili a ja miałam uszkodzony zderzak równiez odpadła tablica rejestracyjna plus swiatła odblaskowe....nie moge dostac odszkodowania bo facet nie miał ubezpieczonych budynków...więc kto mi zapłaci za poniesione straty? gdzie sie udac?prosze o rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma do tego ubezpiecznie nieruchomosci ? bedzie placil wlasciciel psa, poniewaz to on jest odpowiedzialny za nalezyta opieke nad zwierzeciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
no tak ale policia mnie poinformowała ze tak by sciagneli z tego ubezpieczenia a tak musze wniosek do sadu tylko ze to moja pierwsza taka kolizja...i nie wiem co mam zrobic moze ktos miał podobnie i da jakies rady gdzie sie udac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patafjan
zamiast się martwić o psa to debilka moje bejca ma zarysowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
no nie wiem czy ty był bys taki szczesliwy jak tobie by pies tak wyskoczył.....psem niech sie martwi własciciel móg go pilnowac a nie po drodze sie szwendał i psy gonił.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wsi tez
jest ograniczenie predkosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, musisz zwrócic sie do sądu, ale tu przynajmniej masz sprawe wygrana, zwlaszcza, ze skoro piszesz o policji, rozumiem, że jest protokół z tego zdarzenia. Ubezpieczenie nieruchomosci nie ma nic do tego, o ile w nim nie ma zapisu, że ubezpieczyciel odpowiada za szkody wyrzadzone przez zwierzeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patafjan
wnioskuję że żyje i w miarę nic mu się nie stało - jak tak to małe sorrki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
ska- ale w jakim czasie od kolizji i czy chodzi o wypełnienie jakiegos wniosku???to była moja pierwsza kolizja i sama nie wiem jak i co????a ból jest nie samowity gdy pomysle ile kasy bede musiała teraz wydac na ten zderzak i to jeszcze gdyby było z mojej winy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay26
masz prawo ubiegac sie o odszkodowanie od wlasciciela tylko jesli ty od razu wezwalas policje i s[prawdzili czy nie przekroczylass predkosci, , wiem o tym bo facet niedawno potracil mojego psa i tez mial uszkodzony zderzak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
poza tym pies nie ma prawa biegać samopas a na wsiach jeżdzie pełno debili na rowerach bez świateł - jak zobaczę takiego to go rozjadę i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
no to nie trafilas masz racje juz zdarzyli mnie wyzwac od najgorszych....i jeszcze jakie kłamstwa ze potrącił czerwony samochód a mój jest czarny...no poprostu porazka straszna a ja jeszcze kobieta a tam dwóch chłoppów myslałam ze oberwe normalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllllllllleeeeeeeeeeee
bul to dopiero bedzie kazdy kierowca ma wyobraznie jelopko przy predkosci 40 km na h kazdy potrafi wychamowac wez sie lepiej za taczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
widze ze niektórzy lubia się podszywac za innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sąd
nie słuchaj kretynów,obawiam się ,że musisz przekalkulować,ile szkoda cię wyniesie i jeśli się ci to opłaci ,to chyba bez sądu sie nie obedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
tak sie zastanawiam zeby zrobic zdjęcia tego zderzaka i jechac do sadu dowiedziec sie co i jak wypełnic ten wniosek...zderzak bedzie musiał byc nowy bo jest dosyc ze wgniecony to jeszcze pęknięty...az mi się ryczec chce jeszcze to mój pierwszy samochód na który sama odkładałam kaske przez dwa lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany kierowca
a wieśniaki to chamy i pasożyty bo płącą grosze na Krus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 35 latekkk
powinien ci zapłacic za szkody notabene poszkodowany pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl__ciemnosci
Skoro ten zderzak jest tak wgnieciony i jeszcze pęknięty to laska z jaką ty prędkością jechałaś? Bo jak ktoś wyżej już wspomniał na wsiach także obowiązują ograniczenia predkości.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sąd
beż rzeczoznawcy pewno się też nie obejdzie,ktoś musi tę szkodę wycenić,najlepiej żeby z właścicielami tego burka polubownie sprawę załatwić,ale pewno te mendy zawzięte na to nie pójdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×