czy kobiety patrzą na okolice genitalii meskich np. idąc ulicą itp?

j.w.

nie :O

już prędzej na pupe ;)

ja napewno tak:)

Na pupę patrzę, co do genitaliów to raczej ciężko coś wypatrzeć.

tak, jak najbardziej....to przecież ....docelowy punkt;)

jeśli stoi ;)

ale co druga obczaja pośladki:)

Ale mój wzrok przebiega tak po facecie:)... Głowa- tu widzę czuprynę lub jej brak,gęste brwi, bystre spojrzenie, usta w półuśmiechu, zęby i linię szczęki klatka piersiowa- średnio umięśniona schodzę w dół....... pas- wąskie biodra, wypukłość między udami uda- umięśnione stopy-ładne zadbane, podobnie jak dłonie:)

nie tylko czy małupiesz

patrzę podnieca mnie to nawet.

patrzymy z centymetrem:)

mierzymy wzrokiem i albo nas podniecii taki widok albo szukamy dalej;)

Nie mniej, nie każdy fiut mnie podnieca...mam swoje ulubione kształty:)

tak w oczach centymetr:) potem włosy czy nie kleiste

dłonie czy czyste i czy jest pachnacy gdy przechodzi;)

Oczy same nam tam wędrują.My oczywiście udajemy,że patrzymy gdzieś indziej.

oczywiście na wypuklenie i na faceta

Patrzą, jak mam bokserki i mi niefortunnie wpada w nogawkę to widać, a babki lukają, niby to przypadkiem:D

patrzę.I nawet tego nie kontroluję.Na krocze i pupcię.

ja patrzę w oczy:)

Widać coś przez ubranie ? :P chyba nie :P

eleganckich,opinających się spodniach,to i owszem.Kolega jak ostatnio takowe ubrał,to wzroku nie mogłam oderwać.Mniam...

a i klejnoty jak się czasem niefortunnie ułożą,to też można wypatrzyć ciekawych rzeczy;)

Ja patrzę tylko, jeśli mój wzrok ściągnie w tę stronę coś naprawdę ciekawego.

wyobraznia pracuje