Drugie spotkanie część druga

to ja jak zawsze coś przekręciłam ale tak mam dyslektyk :P

Roberto - bratanica to ta śliczna dziewczyna w pięknej (chyba ślubnej sukni) ale ta druga, którą przecież znam nie od dziś to przecież Twoja wspaniała Córka? I to Córcia Twoja od zawsze mi sie tak podoba :P:D czy ja coś myle? jesli myle to będe musiała wejść na NK odświeżyć zakutą łepetyne :P:D:D:D Tokino - dobrze że masz chociaż taką mozliwość kuknięcia do nas Roberto - a masz program do usuwania reklam w Firefoksie? jakby co to pośle U mnie dzisiaj roladki z kurczaczka I__@@@@@@@@@@@@__I? i kapustka młoda z koperkiem (____)> ZAPRASZAM A na deser mus czekoladowy z "mojej" firmy z polewą wiśniową Y Y Y Y Y Y Y POZDRAWIAM

Rowerzystko lepiej późno niż wcale - u mnie całe 28 lat to wielki bój i zdobywanie pola krok po kroku ;) ale warto było Personalna - ja tak jak Wesołek chciałam Ci napisać list a na razie przynajmniej ściskam Cie i podaje herbatke z cytrynką - i świeżą porcje do czytania bo dalej mam nadzieje, że leżysz i dobrzejesz

Hallo dziewczynki Na poczatek: Terterku gratulacje za dobry cholesterol. Pewnie na to konto taki wykwintny obiadek z deserkiem przy srodzie:P Za pare tygodni skontroluje i ja cholesterolik. Zobaczymy co wyjdzie:O Robercika fotki siostrzenicy doszly. Niezla laska! A w ogole to mlodziez mamy dorodna:D Mlode dziewczyny dzisiaj sa takie fadne. No 20 lat temu tez byly ladne..... Rowerzystko rozpuscilas strasznie tych swoich chlopow i teraz masz! Na poczatek zabierz samochod i nie mecz sie rowerkiem. Od czasu do czasu dla przyjemnosci tak, ale nie codziennie. I zacznij nieregularnie gotowac. Chlopy wymiekna szybciutko na suchym prowiancie! A w ogole wez zalegly urlop i odpocznij. Ty juz " przetargowalas" chyba cala Polske poludniowa a Podhale to juz na pewno:P Ja swojego chlopaka trzymalam krotko ale w chorobie rozpuscil sie jak dziadowska torba:P Bondi Terterek dobrze pisze. Zrobisz sobie nowe zabki i beda jak u amerykanskiej aktorki. Co zrobic taka kolej rzeczy:o No tylko ze czeka nastepny wydatek:( Kochany Wesolku zapracowany jestes jak zwykle. Domyslam sie ze zaczely sie prace przy chmielu. Dobrze ze wpadnie Ci troche pieniazkow. Niedobrze, ze ta praca jest troche ciezka:( Trzymaj sie mocno. Malgosiu dobrze ze podoba Ci sie na kursie. Zawsze to jakas odmiana no i znajomosc kasy fiskalnej nie zaszkodzi, bo chyba o takim kursie pisalas wczesniej. Personalna mam nadzieje ze juz lepiej ze zdowkiem. Pszczolko czy Twoje problemy powoli sie rozwiazuja? Pozdrowienia dla Banderaska, Bechemootka, Kosmitki, Marijki, kursantki-Tokiny i Zuzika. Mam nadzieje ze nie zapomnialam nikogo:(

Zupelnie zapomnialam ze jutro jest swieto i sa zamkniete sklepy:( Nie zrobilam zakupow:( Nie chce mi sie juz isc do sklepu. Trzeba bedzie cos wyszukac w zamrazalniku:P

Naturalnie ze zapomnialam:( o Poetce w nowej fryzurce.

I o Beti zapomnialam:( Beti-duza buzka Kurcze nie jest nas tak malo:o Tylko ostatnio jestesmy jakos malo aktywne:( Zuzik ma racje. 5 minut mozna wygospodarowac:o

Hej laski niebieskie witam zach.południowych gór leję:( chyba tam na gorze duzo wody mają:)dlatego tak chlapie,cholernica czarownica masła nie moze ubić. :P hi:) Cieki za dopytanie o lekarstwo juz wiem wszystko odwołuje akcję i dziękuje powiem jedno hormony mi buzują,wczoraj pierogi dziś krokiety jednym słowem chyba mi odbiło:P:),ale co poradzę jak nabiorę weny to gotuję i końca niewidać,ale częsc zabierze niedźwiadek jak przyjedzie.a ,zeby to mał ale ja cały batalion wojska mogła bym nakarmic. wszystkim życzę zdrówka.i dla naszych najbliższy tez zdrówka dobra idę do garów farszcz robic naleśniki ma juz usmażone:P:) potem do kramu zajrze a pytanko czy któaś ma telewizję z internetem i ten śmieszny biał dekoder:?

Ola la ale nakociłam byków:(:)

Terterku chodze na kurs kasy fiskalnej jest naprawdę super cos sie zawsze mozna nauczyc i najwazniejsze wyjść z chałupy. Tylko jest problem bo tak jak w przypadku Tokiny akurat przypadł nie w porę kiedy nie bardzo jestem czasowa. Zdradze Wam rabka tajemnnicy podjelismy decyzje odnośnie sprzedazy mamy domu i jest wszystko na dobrej drodze tzn klient za dobra cene,chcemy za to kupic mieszxkanie córce w L..e(tam studiuje0 takze bede bardzo blisko Wesołka.Jeszcze tylko czekamy na decyzje US bo trzeba jeszcze pewne formalnosci załatwić. Może w przyszłości i my wyjedziemy w tamte strony ale jeszcze rok jestem uziemiona ze wzgledu na szkołe syna. Na razie popołudniami sprzatam tam ,przenosimy by nie zostawiac po sobie jakiś rzeczy.Tylko wszystko bedzie zalezec od decyzji US. Myślałam ,ze pewne formalnosci załatwia sie po sprzedazy a tu nie dopiero dzis powiedziała nam o tym notariusz.Zgode w naszym przypadku na sprzedaż musi wczesniej wydac urząd, Takze latanie za dokumentami a ja nie bardzo mam jak.Dlatego tym razem małż lata a jak to chłop tego nie znosi. Odnosnie kursu jak wszystko juz pozałatwiam najprawdopodobniej zapisze sie na kolejny juz wiem jaki tylko nie wiem czy przyznaja.A co niech w domu meska część rodziny nauczy się gotować itp.A ja wyjde jak Tokina do ludzi. A terterku gratuluję wyników.Terterku na pewno ze zdrowiem lepiej po prostu nie mam czasu mysleć ale jak napisałś ,ze robiłas wyniki przypomniałam sobie ,ze tez musze ale chyba nic sie nie stanie jak zrobię za miesiac ,choć miałam juz iśc do kontroli do gina a tu nie ma jak.

Bonitko sugerujesz nieregularne gotowanie męskim osobnikom,u mnie musza mieć ugotowane ale przyzwyczaili się ,ze zupę jedzą przez dwa dni a nie tak jak kiedys codziennie swierzą i wiesz co nawet nie słysze jak marudzą bo mnie po prostu nie ma. Małz sobie nawet tak ustawia prace by móc syna zawozić gdzie trzeba na dodatkowe zajęcia ale aż nie wierzę ,ze tak się przyzwyczaili.Trzeba było opuścić dom juz o wiele wcześniej. Na razie dizewczynki pozdrawiam wszystkie

A i jeszcze dziękuję za zdjęcia choć chwilke odpoczęłam ogladająć Terterkowe Budapeszty i gołąbki od Roberty.

:D Kurna - dziewczyny - Roberto no aż mi głupio ale ja naprawde myślałam że ta druga fotka to C Teraz Bonita pisze że obie siostrzenice - ło matko ale sie poczułam jak jaka ślepa i stara niedowidząca. No chyba są podobne troche co? no pocieszcie mnie bo sie załamie - jeszcze nigdy mi sie to nie zdarzyło Jak sie przyjrzałam to buzia ta sama czyli musi - siostrzenica Bonito - jak to jutro święto jest? :( u Ciebie? czy może ja znowu w wirtualu zawieszona jestem? :( Małgosiu - to super z tym kursem - ciesze sie bardzo - przyda sie - będzie kiedyś jak znalazł A te wieści też optymizmu troche dały - zawsze zmiany jakieś podnoszą na duchu - coś sie zaczyna dziać. aaa :D:D:D - faktycznie! :D fotki Wam posłałam! :D odbierzcie poczte! :D:P Bonitko - dzisiaj miałam synową na obiedzie - stąd te desery :D:D:D - taki lizus ze mnie hi hi

mam bukiecik konwalii i próbuje je zgwałcić :P - macham pędzlem i farbami paćkam - musze to zrobić zanim mi zwiędną - strasznie sie uparłam żeby ładny konwaliowy akryl zrobić - może dlatego taka nieprzytomna jestem. Ale wiecie co? macie racje że coraz mniej nas tu bywa i tak jakoś informacje się rwą na strzępki :( :O A te konwalijki to mają być laurką-kartką na urodziny

heloł wieczorne też jestem ciekawa co to za święto jutro u Bonity? szkoda, że u nas nie ma wolnego - pospałabym sobie;), cały dzień ziewam na potęgę, codziennie mimo obietnic, że pójdę wcześniej lulać, jak przychodzi co do czego zasypiam ok 23:o Rowerzystko oj po tylu latach ciężko będzie uzyskać autonomię:o ale trzymam kciuki, babki górą:):):) Wesołku to jakimi roślinkami się teraz zajmujesz? Małgosiu to się u Was teraz dzieje, a z tymi kursami tak trzymaj nigdy nie wiadomo co i kiedy się przyda:) Roberto ładna dziewczyna z bratanicy:), dobrze myślę, że ciut starsza od Twojej córki? Terterku mogłaś się pomylić patrząc na fotki od Roberty - wszak to kuzynka córci R. - obie piękne dziewczyny:) Bondi qrcze faktycznie nie dość, że się nacierpisz to jeszcze masz niespodziewany wydatek, buuuuu Tokina a dlaczego aż lopek do Wrocka pojechał??? chociaż tak się pytam, a swój aparat fot. muszę do w-wy posłać, bo w mojej pipidówce nie ma serwisu canona:o

Terterku, dawno dawno temu obiecałaś założyć konto na garnku, i co? nie ma:( hehe przypomniało mi się;)

aaa mój dziadzio po op., świństwo wycięte, przeszczep wzięty z okolicy obojczyka, ucho trochę spuchnięte, ale dziadek z werwą:)

Macham do was łapką i uciekam, bo coś fatalnie dziś się czuję. Zmykam do łózia pa, pa! I proszę, aby Anioły czuwały nad nami!

też idę se;) papapa

No dobra jestem jeszcze raz,wygospodarowałam 5min mam nadzieję że nie będziecie mnie już besztać:) Małgorzato Bardzo miłe to co piszesz,ja także chętnie spakowała bym manatki i przeprowadziła się gdzieś dalej,dalej od mojej rodziny i znajomych ostatnio napsuli mi strasznie krwi.Tylko mojego ogródka było by mi żal,nie wiem czy bym bez niego nie uschła,chyba to prawda co mówią że nie przesadza się starych drzew:p Rowerzystko Hi,hi z facetami trzeba krótko,ale co ja Ci radzę skoro sama pozwoliłam sobie wleźć na głowę,no ale u mnie tylko jeden siedzi na stałe.Od czasu do czasu jednak pojawiają się inne dranie i wtedy jest nie wesoło:( Bonita Masz oczywiście rację zaczął się chmiel,ale dopiero od dzisiaj jednak wcześniej i tak było co robić.Sadziłam ogródek,zakładałam nowy klomb bo drzewka zakupione wczesną wiosną już zaczynały mi dusić się w doniczkach.Jak wszystko wykończę to Wam poślę fotkę,zaszły pewne zmiany w moim przydomowym ogródku. Teraz u mnie za oknem pada deszcz,nawet całkiem ładnie sobie pada i znowu będzie pewnie przerwa w pracy:(.Nie jest to dla mnie dobre bo jak nie mam zajęcia to się dołuję,oj dołuję się na całego. Na temat zębów się nie wypowiadam bo mam koszmarne,cholesterol ostatnio miałam w normie i po za tym wszystko ciągle mi się pierniczy.Nic mi się nie udaje i jakoś leci. No to dobranoc dziewczynki kochane,buziam i życzę dobrej nocy

Miłych i seksownych snów wszystkim dziewczynkom bez wyjątku :D

no i ja też skończyłam paćkać swoje konwalie - ale jutro zaczynam od świtu. Laurka musi być baz zarzutu :P - nie może być fuszerki Ide spać - przed chwilą Rowerzystko przeczytałam, że warto uprawiać seks rano - bo wtedy faceci mają najwyższy poziom testosteronu. A ja nigdy nie lubiłam rano - straszny leniwiec jestem ;) i nie rajcuje mnie o świcie ten ich testosteron:P:D Za to w wieczorem lub w nocy...mmmmm..... to i owszem bardzo chętnie :P i zawsze... :D Dobranoc - przyłączam sie do Rowerzystki i życze seksownych snów

Kawusia,herbatka,inusia Zapraszam W zasadzie to nie powinno wg Rowerzystki mnie tu byc tylko powinnam byc w sypialnia skoro tak jest.Ale jak małza w pracy to komp musi wystarczyć i kawusia. Wesołku czyli masz zajęcia a w swoim ogródku to pewnie ich wyszukujesz.Tak jak ja ostatnio.ale to dobrze,nie myśli się wtedy o kłopotach,troskach.Wiesz mi tez byłoby cięzko sie przeprowadzić ale jak pomysle,ze zostać na starość samemu a na to sie zanosi,bo juz córka powiedział,ze tu nie wróci to juz nie wiem co lepsze.Z synem pewnie będzie tak samo.A ja jednak chyba boje sie samotności,ciszy,spokoju..Ale to jeszcze bardzo daleka droga.Wiadomo szkoła syna,praca małza. Zuziczku i długo dziadek bedzie w szpitalu czy moze jest juz w domu?Zdrowia i gdzie teraz będzie u siebie w domu czy moze u Ciebie? Bondi to tak jak dziewczynki pisza wydatek spory.Nie wiem co potem planujesz ale wiesz moja sąsiadka,ciut starsza ode mnie miała problem wiecznie z zebami i zrobił jej zreszta tez mój sasiad takie zęby na góre tylko nie była to proteza ale nie znam sie na jakiej to było zasadzie. Ale jak powiedziała cene to się za głowę złapałam chyba 3 lata temu zapłacila 5000.Tak skasował dentysta.Ale teraz za to ładnie wygląda.Choc tak na zdrowy rozum gdyby policzyc robienie po jednym zebie plomby itp to nie wiem czy nie wyniosłoby drożej.Na razie jej sie trzyma wszystko.Są rózne widac sposoby ale to bardzo dużo kosztuje. Terterku maluj maluj i posyłaj fotki.Ja niestey nie mam zdolności plastycznych i cierpliwości.,calkowite beztalencie Dziewczynki odnośnie następnego kursu powoli przygotowuje małza ,jest to kurs trwający 250 godzin czyli 3 miesiące,na pewno potem przydałby mi się jesli w koncu zdecyduje się na swoją dzałalnośc.I wiecie co jak wczoraj zaczęłam rozmowe w domu usłyszałam to choc nie zaczynaj w lecie tylko odłóż na 4 kwartał.Bo tal to całe lato będzie zmarnowane itp. I nie był za bardzo zadwolony jak to chłop. Tylko nie wiem czy sie załapię mam nadzieję. A na razie jutro nawet mam jakiś egzamin a ja nawet w domu nie otworzyłam ksiązki. I sie zastanwiam czy nie ide chyba w slady mojej córki która twierdzi,ze trzeba być sprytnym.Jej sie udaje ale czy mi sie tak uda. Pszczóleczko co u Ciebie?Zajrzyj choć na chwilkę. Miłego dnia. A ja idę coś na obiad przygotować.

A Bonitko co to za świeto dzisiaj u ciebie bo jakoś nie kojarzę tak jak Zuzik.?

Witaj Małgosiu dziękuje za kawusie i stawiam śniadanko: bułeczki świeżutkie z pasztetem drobiowym i ogórkiem @@@@@@@@@@@@@@@@ sałata zielona oliwki nadziewane papryczką ooooooooo sok grejfiutowy :P Dzisiaj pospałam dłużej - kocisko było łaskawe wstałam o 8.30 dawno już tak długo nie kimałam Dziewczynki - musze upiec jakiś bardzo efektowny torcik urodzinowy - jednak musi on być taki aby można go było posłać pocztą np kurierem - czyli nie może być zbyt miękki. Nawet kurierska poczta rzuca paczkami. Dajcie jakieś propozycje - mozę przepisiki nawet macie? CAŁUSKI

Roberto - Ciebie przepraszam za to że nie rozróżniłam kuzynek. Ale obie Kobietki są do siebie bardzo podobne i obie śliczne.

Dzień doberek U mnie baaaardzo zielono(pewnie nie tylko u mnie;)))))..) i cieplutko:)))ale deszczykowo:D W pracorze byłam wczoraj dwa razyNa I zmianie i później na nocce:P:P:PW prawdzie nie na całej:Pale parę godzinek siedziałam i patrzyłam;)))jak Panowie kontrolują czy z rękawem p/poż wszystko ok:ODziś mam za to wolne z czego jestem ogromnie rada:)))) Smutny dziś dla mnie dzionek(rocznica śmierci mojego Tatka..)Różyczek mnóstwo zawiozłam i światełko...tyle już czasu minęło:((((a serduszko wciąż krwawi Na obiadek zapodaję młodą kapustkę polską;))))(huuuuuura)ze śmietaną i koperkiem (_____________________________)>>>>> i kompocik z rabarbaru UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU:)))) Na zdrówko bondi Bonitka tokina Roberta zuuzikzdrówka dla Dziadzia Personalnatrzymajcie się!Duużo siły... kosmi bechemootek terterek beti Maaluutkka Wesołek pszczółkamachnij choć łapką proszę... Małgoniafajnie,że są jakies postanowienia...może to i dobrze???Gratuluję kursiku:)))) rowerzystka Poetka44 Mariijka Łasiczko CV wysłane i nadal czekam....odezwała się typek:Oraz i cisza...Nie to niełaski bzzz:P:P:P Przeca jak nie ta to inna:)))))Hi,hi,hi...:))))) Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziai przytulak Pa

Ciekawe gdzie jest mój wpis??????????????????? Wklejam jeszcze raz...: ,,Dzień doberek U mnie baaaardzo zielono(pewnie nie tylko u mnie;)))))..) i cieplutko:)))ale deszczykowo:D W pracorze byłam wczoraj dwa razyNa I zmianie i później na nocce:P:P:PW prawdzie nie na całej:Pale parę godzinek siedziałam i patrzyłam;)))jak Panowie kontrolują czy z rękawem p/poż wszystko ok:ODziś mam za to wolne z czego jestem ogromnie rada:)))) Smutny dziś dla mnie dzionek(rocznica śmierci mojego Tatka..)Różyczek mnóstwo zawiozłam i światełko...tyle już czasu minęło:((((a serduszko wciąż krwawi Na obiadek zapodaję młodą kapustkę polską;))))(huuuuuura)ze śmietaną i koperkiem (_____________________________)>>>>> i kompocik z rabarbaru UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU:)))) Na zdrówko bondi Bonitka tokina Roberta zuuzikzdrówka dla Dziadzia Personalnatrzymajcie się!Duużo siły... kosmi bechemootek terterek beti Maaluutkka Wesołek pszczółkamachnij choć łapką proszę... Małgoniafajnie,że są jakies postanowienia...może to i dobrze???Gratuluję kursiku:)))) rowerzystka Poetka44 Mariijka Łasiczko CV wysłane i nadal czekam....odezwała się typek:Oraz i cisza...Nie to niełaski bzzz:P:P:P Przeca jak nie ta to inna:)))))Hi,hi,hi...:))))) Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziai przytulak Pa p.s.Jak się zdublował to się zdenerwuję

No i się zdenerwowałam Pa:D:D:D

Witajcie dziewczynki Jestem dziś popołudniu na zajęciach,cichaczem poczytałam co pisałyście i tyle mam chociaż radochy. Ciężko mi coś mądrego napisać bo do tego trzeba się skupić a tu ciągle gwar i coś się dzieje . Wykorzystuję pięciominutową chilkę przerwy . Jeśli chodzi o mój komputer to problem polega na tym że nie mam do niego paragonu ,bo wyrzuciłam nieświadomie . Wczoraj dzwoniłam do sklepu czy już znaleźli ten paragon i okazało się że nie więc jeszcze komp nie został wysłany do Wrocka a ja w swojej naiwności wierzyłam że już załtwili mi tą sprawę . sprzedawca tłumaczy się tym że teraz jest okres komunijny i ma zawolne terminy i nie ma na nic czasu a tym bardziej na to by kopać w dokumentach w poszukiwaniu mojego paragonu:( Muszę być cierpliwa ,nie mogę za bardzo naciskać bo przecież to tytlko jego dobra wola ,by mi pomóc ,może to potrwać dłużej niż przewidziałam.