Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Dziewczynki U mnie ciąg dalszy cudnej jesieni:)))) Od rana słoneczko świeci,na niebie nie ma ani jednej chmyrki;)))) Wspaniale... terterku:))))dzięki baaaardzo za kawusię👄 Wesołku:)))) kosmi:)))) Bonitko:))))dobrze,że braciszek ma się lepiej!!!Wypoczywaj dziś w plenerze👄 bechemootku:))))naładuj akumulatory!:)))Jedźcie bezpiecznie...! bondi:))))zdrowiej Nam👄 Personalna:))))pszczółko:))))a jak Wy się macie???👄 Wszystkie Was ❤️ściskam i życzę udanej niedzieli:D Moja z pewnością ,,będzie,,udana:P Całusek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się niedzielnie wywiało Was dokądś, że takie puchy:P Bonita ufffff, cieszę się, że z brtem lepiej:), a powiedz jak laptopik po wizycie pana magika, jak to przeżyłaś? Wesołku gdzieś się tak załatwiła, hę? trzeba było latać z gołym tyłkiem po ogrodzie? nu nu nu Banderasku jak dobrze, że pogoda poprawia Ci nastrój:) wiesz, że czekam i czekam....:) Bondi jak się czujesz? Terterku czy to prawda, że w Twoim mieście macie najdłuższą trasę ścieżek rowerowych? Tokina powiedz dokąd dziś się wybrałaś? Kosmi szczęściara, ma koguta na miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiadku nie było😭 Kolacyjki nie ma😭 A ja taka jestem głodna ... Hi:)):)))hi:))):)))hi:))):))) zuuziku:D Dopiero wróciłam z orki:Pa jutro idę orać od 7:P Pobudka 5:15:P Dobrej nocki💤Dziewczynki❤️ Jutro miłego dnia🌼 Całusek👄i papatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godzina 9 a tu puchy na stole Nie jestem za dobra w szykowaniu śniadań,więc zapraszam jedynie na napoje,zimne,chłodne i gorące gatunki,rodzaje do indywidualnego wyboru i gustu. UUUUUUUUUUUUUUUUUUUWWWWWWWWWWWWWWWWUUUUUUUUUUUUUUU Zuziczku Oj gdzie mi tam starej babie latać z gołym tyłkiem,tożby się sąsiedzi pochorowali:p.Myślę że wirusa podłapałam od córki,toż ona wszystko znosi do domu. Bechemootek teraz pewnie w podróży,ależ się cieszę razem z nią:):D Banderasek już orze na swoim ugorze:p A reszta dziewczynek co porabia? Kosmitka pewnie głaszcze koguta po grzebieniu,Bondi może u medyka? Tu się kończy moje przewidywanie i spekulacje więc dziewczynki zjawiać się i meldować,co,gdzie,w jakim nastroju itp. Wszystkim miłego dnia i tygodnia,pogoda jak na razie ponoć ma dopisywać zatem do szczęścia brakuje mi tylko tętniącego życiem naszego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Wesołku.. podpisuję listę ;) miałam trochę problemów :( ale już nie będę WAS nimi obarczała a teraz mam jeszcze na dodatek wielkiego, "ogromnego " DOłA muszę się jakoś pozbierać jest mi przykro,smutno i ciężko :( a serduszko mam jak by mi ktoś ciężki głaz wsadził i przyduszał, odwieźliśmy wczoraj córcię w domciu zrobiło się pusto :( :( i cicho a ja chodzę z kąta w kąt i nie mogą sobie miejsca znaleść. Bonitko.. ciesze się że braciszek czuje się już lepiej. Jakiś czas może mnie nie być muszę się pozbierać i dojść do siebie :( Pozdrawiam WAS wszystkie bardzo cieplutko i mocno, mocno ściskam mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banderasku uważaj na siebie i nie pracuj tak ciężko :( ❤️ ja wiem łatwo mówić z czegoś trzeba żyć i trzeba pracować ale nie tak tyrać. Bechemootku miłego wypoczynku nad morzem ❤️ Trochę was poczytałam ;) a teraz już znikam na dłuższy czas :( :( :( BUUZZZIAMMMMMMMMMMMMMMMM👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ija :D Pszczółko trzymaj się będzie dobrze 👄 Teraz i ja zmykam jest piekny ciepły i słoneczny dzień 🖐️ dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - oj Wesołku ❤️ jakbyś zgadła: zaspałam :O - i musiałam szybko zbierać się do pracy nie dałam rady wejść do cafe ❤️ Dzięki Ci za śniadanko 👄 Te ostatnie ciepłe dni każda z nas wykorzystuje jak może. Ja wczoraj z małżowiną zjeździłam nasze lasy tak Zuziku mamy przecudne ścieżki - można jeździć cały dzień i nie wyskoczyć z lasu. Przepiękne szlaki rowerowe, ośrodek MOSiRu nad naszym jeziorem tam gdzie czakramy zbijają kase ;) - jestem zadowolona ale powtarzam że tak super miało być kiedy ja byłam młodą mamą i potrzebowałam z dziećmi wyjść i spędzić z nimi niedaleko domu czas na świeżym powietrzu. No ale przynajmniej nasze wnuki mają luksusowo. Na te bajery daje miasto ale ładuje też unia więc jest naprawde pięknie i światowo ;) Pszczółko - nie zamartwiaj sie - odpędzaj smutne myśli bo serduszko nie wytrzyma ❤️ Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczynki - miłego dnia życzę ❤️ ❤️ ❤️ częstuje murzynkiem którego w sobote upiekłam I__#################__I? bardzo proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki też się melduję, od rana załatwiałam trudne sprawy urzędowe , których to spraw bardzo nie lubię ale niestety musiałam się zmobilizować. Wczorajsza moja absencja spowodowana była wyjazdem do rodzinki dawno nie widzianej, wróciłam bardzo późno i nie miałam siły wchodzić już na kaffe. U mnie też pięknie, cieplutko, wciąż myślę kiedy wsiądę wreszcie na rower, eh też bym chciała by koło mnie były trasy rowerowe, takie jak u Tereterka, niestety zamiast tego brak chodników i ścieżek rowerowych, za to ciężkie kilkunastotonowe ciężarówy wypełnione żwirem panoszą się na drodze:( i nijak nie potrafię przełamać strachu,który mnie trzyma od czasu kiedy jeździłam do pracy rowerkiem. Pszczółko zmartwiłaś mnie bardzo, jesteś za bardzo wrażliwa i na wszystko bardzo żywiołowo reagujesz a trzeba troszkę zluzować, na niektóre sprawy nie mamy wpływu, niestety. Wesołku, może odpuść sobie jeszcze to kopanie, skoro taka słaba jesteś,może jutro będzie lepiej. Bechemootku szczęśliwej drogi 👄 Bondi co u lekarza ? jak się dziś czujesz ? Roberto , znów piękne tereny przemaszerowałaś, ciekawe czy O...j chodził na nóżkach czy trzeba było go nosić ? Służy Ci taki aktywny wypoczynek, chyba znów ubyło Ci kilka kg, brawo tak trzymać 👄 Banderasku, miłej pracy😍 Kosmitko, fajnie że mogłaś podziwiać takie cuda, zawsze masz fajnie kiedy kogucik przyjeżdża, oglądacie ciekawe miejsca i przeżywacie ucztę dla oczu ale mnie kochana oczu nie zamydlisz :P :D tylko nam się tu spowiadaj co zdecydowałaś w sprawie prawka ? lecę teraz do kuchni, coś upichcić, bo choć pełny zamrażalnik to ja ostatnio mam venę do gotowania :D Trzymacie się cieplutko, serdecznie pozdrawiam całą ferajnę 👄😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tokino ..na szczęście waga jak na razie stoi w miejscu :D wcale się nie odchudzam tylko muszę być a takiej diecie moja waga to 70 kg. A takie wypady bardzo mnie relaksują ,wczoraj rano mówię nie jadę o 9 juz jadę :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberto kochana takie wypady nie tylko relaksują ale także bardzo pozytywnie wpływają na zdrowie.Dlatego nie odmawiaj sobie tej przyjemności,jeśli tylko się trafia. Dziewczynki ja lubię taką frekwencję:):D Pszczółko Cóż poradzić taka kolej rzeczy,prędzej czy później młode wyfruną z gniazda,nie możemy uwiązać ich przy sobie na całe życie.Wiem teraz się wymądrzam,sama bałam się jak córka szła na stancję.Bałam się że nasze bliskie relacje się popsują ale zauważyłam że córkę bardziej ciągnie do domu i zawsze na weekendy przyjeżdżała nawet jak nie musiała.W sumie u mnie jest inna sytuacja,bo u mnie w domu nigdy nie jest cicho i spokojnie i zawsze przewija się cała masa ludzi wiec cisza i samotność niestety mi nie grozi.Daj sobie czas,odpocznij zrelaksuj się ale nie wpadaj w doły. Terterek Trzeba się zatem postarać o wnuki:):D i jak nie udało się z własnymi to z cudzymi,hi,hi dziećmi spacerować po tych ścieżkach.Ponoć wnuki kocha się bardziej jak dzieci,więc nigdy nie jest za późno jeśli warunki sprzyjają. Tokina Oj ja w tym gromadzeniu zapasów wyrokuję ostrą zimę,zaprzestań bo nas wszystkie zmrozi. Kosmitko Dziękuję że i ja mogłam zobaczyć te pokazy,wyznam że jest na co popatrzeć:) Wykopałam znaczną część warzyw,mąż mi pomagał i dzięki temu jakoś szło,teraz czuję się jednak jeszcze gorzej:( A za oknem tak cudnie,normalnie grzech leżeć w łóżku,a jak tego nie robić jak człowiek połamany.Ostatnie dni ciepła a mnie rozwaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku - jak byłam mamusią z wózeczkiem to brakowało kawiarnie, klubów, centrów handlowych które ułatwiałyby życie. Wszystko było siermiężne, w mieście odległości takie, że kręgosłup rąbałam na wertepach z wózkiem. A teraz no wiadomo - jest ładnie, wygodnie, przemyślane wszystko, jest gdzie wyjść i chodniki dostosowane do wózków. :D Moje dzieci będą miały fajniście - ze swoimi dziećmi będą mogły zorganizować sobie i zakupy i wypoczynek i nauke. No po prostu przyszło to dla nas za późno w myśl powiedzenia, że jesteśmy 50 lat za murzynami. Te "50" zmieniłabym na "25" dystans sie zmniejszył :D jak będe miała wnuki :D to! będzie raj! :D:D Pytanko mam? czy któraś z Was prowadzi swojego BLOGA? może wiecie gdzie jest najlepiej założyć blog? mam chęć to robić tylko nie bardzo wiem gdzie uderzyć: czy na portalu jakimś pospolitym czy są może jakieś specjalne do tego celu serwery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terterek Z blogiem nie umiem pomóc bo nie prowadzę,córka kiedyś owszem ale nie zapytam bo jej chwilowo nie ma.Jutro już będzie i jak do tego czasu nic sama nie ustalisz to wspólnie podpowiemy co i jak,młode powinno się orientować:p:) A jak chodzi o wygody,hi,hi u nas oprócz marketów nic się nie zmieniło,odwołuję nie tylko sklepów przybyło,mamy jeszcze apteki na każdym rogu i kościoły.Jednym słowem nażreć się skoczyć do apteki po espumisan a potem iść do kościoła i przeprosić za grzech obżarstwa:p:) Ścieżki rowerowe powstają w L u nas jak u Tokiny droga bez pobocza i tiry,lepiej nie ryzykować.Ja dlatego nie lubię rowerka,na bucie zawsze można do rowu uskoczyć,hi,hi jak się ma refleks,rowerem dać nura w zieloność już mniej przyjemnie.Jak mi porobią ścieżki rowerowe pierwsza zakupię bicykla choć wątpię aby to miało nastąpić.My ciągle jesteśmy 50 lat za murzynami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Nie jest ze mną najlepiej. Wizytę u lekarza mam jutro o 16. Pozdrawiam wszystkie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi i ze mną nie jest najlepiej,musimy wspierać się w bólu.Na dokładkę obejrzałam bardzo ale to bardzo smutny film i zryczałam się jak bóbr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi dziewczynki że aż tak źle się czujecie :( Bondi dobrze że choć jutro idziesz do lekarza a Ty Wesołku kiedy ? U mnie niestety też podobna sytuacja i choć mnie na razie nic nie jest to niestety przywieziono mi małą bo jest chora i musi zostać w domu, czyli u mnie, ciekawe jaka będzie noc bo w tą nie spałam prawie do 2 :( :O ostatnio często mi się to zdarza :( Ponieważ jak pisałam mała jest u mnie to pewnie będzie cały tydzień, siłą rzeczy nie będę mogła tu zaglądać zbyt często, no chyba że do jutra poczuje się na tyle dobrze by pójść do przedszkola ale może lepiej ją przetrzymać w domu. Trzymajcie się cieplutko, spokojnej nocy, miłych snów, bez kaszlu, kataru i gorączki, 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widzę chorujemy grupowo. Jak chodzi o lekarza to ja jak Bondi pójdę jak już moje zabiegi medyczne nie poskutkują,na razie leczę się sama.W zasadzie jak do tej pory z przeziębieniami dawałam sobie rade sama,prędzej czy później przechodziły:p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorowo Wesołku, Bondi - choruszki moje biedne - bardzo Wam współczuję złego samopoczucia:o narzekam na swego doktora, ale jak czytam, że musicie czekać na wizytę, to jestem zadowolona, że mój przyjmuje od ręki:) Pszczółko nie smutaś proszę i nie chowaj się do dziupli, bądź z nami, będzie Ci raźniej:) Tokina tylko nie śpij z małą, żebyś Ty nie złapała wirusa:o Roberto mów jak było z Orsim, na Twoich łapkach czy na własnych nóżkach wdrapał się na górkę? Terterku tylko pozazdraszczać;) takich zapobiegliwych gospodarzy, bo u nas ścieżek jak na lekarstwo, a i te co są to posiekane - raz z jednej raz z drugiej strony ulicy, albo urywają się nagle:o a po ulicy też nie odważyłabym się jeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik widząc na zdjęciach gdzie się mości Orsi pewnikiem całą drogę paniuńcia targała pod górę,no może na zmianę z pańciem:):D Przed chwilką tak kichnęłam ze oplułam całą klawiaturę i monitor,mam nadzieję że do Was nie doleciało,hi,hi po zaraz murowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku hehe póki co zaraza via monitor jeszcze do nas nie dotrze;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - jestem wyfikana po gimnastyce ale źle mi sie dzisiaj ćwiczyło. Chyba klapły mi troche mięśnie po tych szpitalnych pobytach, czyszczeniu jelit - bo bolał mnie kręgosłup przy niektórych ćwiczeniach. Trzeba będzie wzmocnić brzuch i plecki :O Bondi ❤️ Wesołku ❤️- trzymajcie sie jakoś! :O:O:O skupcie sie w sobie i przygońcie te niedomagania - musimy na siebie uważać bo teraz przyjdą pierwsze infekcje... Roberto - śliczne te fotki robicie - O..i jest jak gwiazda :D - ale najbardziej podobasz mi się Ty leżąca w trawie i aż miłr popatrzeć :D ❤️ ❤️ ❤️ Kosmi - Tobie też dziękuje za fotki - super z Kogucikiem wyszliście ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×