Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jovovich

Dekoloryzacja włosów w domu - robiłyście?

Polecane posty

Witam. Myślę nad samodzielnym zabiegiem dekoloryzacji.Przeprowadzałyście go kiedyś?Jak go zrobić? Wiem,że włosy bardzo się niszczą i że pozostanie mi "siano", ale już nie mogę wytrzymać ze swoim ciemnym kolorem,chciałabym po dekoloryzacji zafarbować włosy na bardzo jasny blond,platynę. Stąd moje pytanie. Jak przeprowadzić taki zabieg samodzielnie żeby nie zrobić sobie więcej krzywdy niż pożytku :) A może jednak lepiej iść do fryzjera,choć wiem,że nie zawsze fryzjer zgadza się na przeprowadzenie tego zabiegu,a mi bardzo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy tego nie robiłam i tobie też nie radzę. To są tak naprawdę tylko pozorne oszczędności, bo jak będziesz musiała naprawić szkodę po niewłaściwej koloryzacji to będziesz musiała wydać naprawdę dużo pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszyna1985
robisz dekoloryzacje?a jaki masz kolor wlosów? bo sie zastanawiam czy zrobic dekoloryzacje czy rozjasnic 18% woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalny kolor mam taki mysi blond.Nie cierpię go dlatego farbuję.Teraz mam nałożoną farbę z Joanny "orzechowy brąz",ale kolor już się spłukał prawie i jest sraczkowaty.Wszyscy doradzają mi żebym przecierpiała odrosty,ścięła na krótko i dopiero zafarbowała,ale jak tu chodzić z odrostami na pół głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys, kilka lat temu zrobiłam sobie dekoloryzację, rozjaśniaczem Joanny, ponieważ chciałam zmienić kolor włośów z rudego na platynę właśnie. I skończyło się to kruszeniem włosów na wysokosci centymetra od skóry, musiałąm obiąć całe włosy na jeża. Więc lekpei idż do fryzjera na taki zabieg, szkoda włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axeeeeee
tez uwazam, że lepiej isc do frzjera ;) lepiej wydac wiecej pieniędzy niż pozniej mieć bardzo słabe wlosy, kupowac odzywki itp ;) a co gorsza jak napisala kolezanka taki problem jak ona, że będziesz musiala obciąc na jeża! ;) polecam fryzjera ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie teraz wystraszyłaś tym jeżem.Nie robię tej dekoloryzacji,już wolę wyglądać okropnie z odrostami niż spalić sobie włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axeeeeee
no uwazam, że bardzo dobrze zrobisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszym sposobem, nie niszczacym wlosow jest robienie pasemek. nalozenie na tak ldugi czas rozjasniacza (tym bardziej po dekoloryzacji) wypali Ci cebulki i wlosy najnormalniej w swiecie wypadna. po trzecim razie nakladania pasemek bedziesz miala wlosy o kolorze jaki chcesz uzyskac. www.photostories.pl www.wojtczak.deviantart.com www.photostories.pl www.wojtczak.deviantart.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggg334
dekoloryzacja rozjaśniaczem to zadna dekoloryzacja tylko rozjasnianie. nie mylcie zabiegów. dekoloryzatory ściągaja kolor i nie ruszają naturalnego pigmentu włosa(odrosty nie zmienią koloru). nie zawieraja wody utlenionej i amoniaku. przykładowe dekoloryzatory, to Prosalon(ok 29 zł), renee blanche(ok 34 zł), elgon. poza tym w ogóle nie niszczą włosów- co sprawdziłam 2x na sobie wracając z czarnego koloru do mojego naturalnego brązu. włosy były wręcz jak po jakiejś odżywce kerastase. oczywiście żeby dojść do platyny sama dekoloryzacja nie wystarczy, ale np dekol. a potem rozjaśniacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duży misio wiem że chcesz dobrze koleżance poradzić ale niestety proponowana przez ciebie metoda nie jest polecana przez fryzjerów którzy maja jakiekolwiek pojecie.. Sama przez to przechodziłam, opowiem wam moja straszna historie;p Wiec z natury jestem ciemna blondynka, 4 lata farbowałam się na czarno. Najpierw przewertowałam internet i postanowiłam , że pójdę do fryzjera. Efekt: Czarne włosy z blond-rudymi pasemkami (mega zniszczone) Po miesiącu zaczęły pojawiać się odrosty , więc im dłużej rosły tym to gorzej wyglądało.. Zaczęłam chodzić co miesiąc do fryzjera, ale nieudolne fryzjerki nie potrafiły porządnie powybierać czarnych pasemek. Efekt: włosy tak zniszczone że z włosów do zapięcia stanika mam teraz sraczkowego boba. Niedawno byłam w innym salonie i tam dopiero mi powiedziano ze w taki sposob tj. pasemka nie rozjaśnia sie włosow... Ale teraz juz po fakcie, nie moge poddać się dekoloryzacji bo mam tak zniszczone że wypadną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"posluchajcie mnie" szczerze mowiac sama bardzo czesto zmieniam kolor wlosow i tylko dzieki madrej fryzjerce mam jeszcze bardzo duzo wlosow na glowie. rowniez calkiem niedawno przechodzilam etap z bardzo ciemnych na bardzo jasne - moja fryzjerka nie zgodzila sie na dekoloryzacje i rozjasniacz. tylko pasemka. mialam bardzo duzo, cienkich pasemek co dalo efekt bardzo naturalny. wiadomo ze po miesiacu musialam isc na ponowne malowanie, i znow po miesiacu na ponowne. ale kto majac ciemne wlosy i malujac je na blond nie musi co miesiac farbowac? zreszta co fryzjer to inne metody. my mozemy sie tutaj klucic i dyskutowac a i tak w kazdym salonie pwoiedza cos innego:). www.photostories.pl www.wojtczak.deviantart.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Babeczki :) dzis robiłam dekoloryzację w domu z włosów czarno czerwonych za pomocą "color peel" prosalon. Gorąco polecam :) zero zniszczenia włosów, kolor mega jasny pomimo, że od ok 8lat używałam farby palete(podobno tragedia dla fryzjerów). Cena dekoloryzatora ok 35-40zł ale warto jeśli chcesz rozjaśnić włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zrobiłam dekoloryzację w domu, ale nie wyszła w ogóle ;( Tak czy siak musiałam iść do fryzjera i poszłam tam gdzie moja mama chodzi od lat - do In Harmony na Jerozolimskich, bo pani Kasia nie raz jej uratowała włosy i moimi też się dobrze zajęła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ciekawa, jak fryzjerka uratowała te włosy? Jakieś zabiegi, kosmetyki konkretne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, intensywne nawilżanie (kerastase, do farbowania zawsze olaplex) no i poleciła mi kosmetyki, które mogę używać w domu i rzeczywiście działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.01.10 A ta linia RM ma szampony bez slsów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie. Mają szampony bez siarczanów. To kosmetyki nawilżające, jest seria do włosów kręconych, a one raczej potrzebują slsów żeby skręt był ładny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×