Wiersz na temat Katastrofy Narodowej

Ktoś zna jakiś???

Ja jeden znam W telewizji lecą smuty, Wypuszczane w rytm żałobnej nuty, Krzyk, płacz, tragedia wszędzie, Cóż to z naszym krajem będzie? Nie ma już wodza naszego, Tusk zburzy nasz kraj niczym klocki Lego, Teorie spiskowe nabieraja rozmachu, niechybnie to wina dziadka z Wehrmachtu! Zaś Kaczyński siedzi w niebie, śmiejąc się sam do siebie "To jednak mi sie udało, kampanię rozpocząc należało, więc z fajerwerkami i wielkim hukiem, rozbiłem się rosyjskim tłukiem"

mój upadły, Kaczy Ikarze Teraz niebo po Tobie płacze Jako dziobem kłapałeś w Warszawie Tak teraz dziób samolot skrył w trawie Twa żona-zwieńczenie boskiej kreacji musiała być poddana po obrączce identyfikacji

Dokończenie o MArcie Kaczka i takich kurwach jak ona : Jest przykładną żoną jak moja....matka. Może miała tych dzieci nie mieć ta marta? Bo ona chyba jest zwyczajną polską...kurwą. jak moja matka i tyle. I może se siedzieć z tym mężem do końca życia i zawsze będzie zwykła kurwą i nikim więcej. Bo takie jest życie ... :( Oczywiście na zewnątrz wygląda to wszystko idealnie. Zwłaszcza obrączka, ale... po co jej ta obrączka? Ja nie za bardzo jarzę. Przecież jest taka zaradna życiowo... a ten mąż? Hmmm... a te dzieci? No życzymy kolejnego i tyle

Idę już stąd bo robię się nudna dla kurew polskich. A innych kobiet tu nie ma. cześć!