Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SOPHIE.22

CZY JEST MOŻLIWY W POLSCE CZYSTY HEDONIZM?

Polecane posty

Gość SOPHIE.22

CZY W KATOLICKIEJ POLSCE MOŻE DOJŚĆ DO FAJNEGO SEKSU MIĘDZY DWOJGIEM LUDZI, TAKIEGO ZE ZDROWYMI RELACJAMI, CIEPŁEGO, SZCZEREGO, ALE NIE USANKCJONOWANEGO MAŁŻEŃSTWEM I PAPIERKIEM, BEZ ZOBOWIĄZAŃ, ALE JEDNAK ŻEBY BYŁ BLISKI. TAKI NIE DEWALUUJĄCY WARTOŚCI, NIE NIHILISTYCZNY? I NIE CHODZI MI O TO, ŻE KAŻDY Z KAŻDYM JAK DZIŚ NA DYSKOTEKACH SIĘ TO DZIEJE Z TEGO CO SŁYSZĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA ZACHODZIE
może tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że jest to możliwe. To zależy od tego, czy potrafisz samodzielnie kierować swoim życiem, bez zwracania uwagi na to co powiedzą inni. Szukam zdrowych , ciepłych, bliskich relacji z partnerem, bez zobowiązań, papierka, usankcjonowania. Czyli można powiedzieć, że szukam tego o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOPHIE.22
JESTEŚ JEDNA OSOBĄ, A GDZIE RESZTA POLAKÓW? W KOŚCIOLACH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dodałabym szczerych. Znam kilka par, którym to się udało i są szczęśliwi bez papierka. To są co prawda ludzie z innej bajki, trochę jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, gdzie reszta, wiem, że trudno mi się odnaleźć w tym świecie. Długo szukałam swojej drogi i nie mam ochoty z niej schodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEŚ JEDNA OSOBĄ, A GDZIE RESZTA POLAKÓW? W KOŚCIOLACH. Na szczęście nie wszyscy chodzą do kościoła. Nie dziwi mnie jakoś, że na kafe ludzie nie wypowiadają się o hedoniźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOPHIE.22
A CO NA KAFFE KATOLICY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że w większości tak. Jeśli chodzi o nedonizm, to moja babcia to była prowokatorka i szokowała. Kilka lat po śmierci mojego dziadka ( miała wtedy 40 kilka lat ) poznała faceta i do końca życia żyli bez ślubu ( jakieś 30 lat ), byli bardzo szczęśliwi, bardzo się kochali, wszyscy się przyzwyczaili z czasem do tego :) Może mam to w genach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOPHIE.22
To fajnie:) Ja tak żyję z fcetem 5 lat:)i jest super. Czyżby ateistka albo ktoś podobny?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOPHIE.22
facetem *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam dzieckiem babcia tłumaczyła mi, że jest katoliczką, do kościoła chodziła od czasu do czasu. Nie rozmawiałyśmy na tematy religijne, bardziej na temat właśnie miłości, relacji między ludzkich, uczyła mnie haftować i takie tam inne babskie rzeczy. Fakt byli jak bym to określiła duchowo podobni do siebie, rozumieli się bez słów. Widać było po nich wielką miłość i tak fajnie się na nich patrzyło, gdy byli już staruszkami, a oczy nadal im do siebie błyszczały. Babcia zmarła, gdy miałam 17 lat, jej partner rok wcześniej. Przez to, że dane mi było żyć z takimi ludźmi zastanawiałam się później jak to jest, że ich miłość mimo upływu lat nie gaśnie, nadal jest bardzo mocna i silna, nie mają kryzysów, tylko przez lata cały czas uśmiechają się do siebie i są po prostu szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOPHIE.22
no własnie. zauważyłas , że ludzie biora slub i w ta noc juz sie zdradzają, bo czują się jak w klatce? skoro luisz hedonizm to polecam ksiażke "Traktat ateologiczny" - Michel Onfray :) ile masz lat tak w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie,
Da się, tylko że niewiele osób się do tego nadaje (odnośnie tych wartości i ciepłych relacji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QWERTY2234
NAJPIERW LUDZIE MUSZĄ STAC SIĘ ATEISTAMI INACZEJ TO NIHILIZM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam ze spacerku. Jestem po 30 :) To prawda, że najpierw trzeba stać się ateistą. Moja babcia z wiekiem stała się ateistką, zresztą była ewenementem jak na tamte czasy ( poznali się w połowie lat 60 ). Kiedyś pytałam ją o ślub, dlaczego nie wzięli. Stwierdziła tylko, że do szczęścia nie jest jej potrzebny żaden papierek. Fajne było to, że ich miłość przekładała się również na mnie, bo dla dziadka byłam ukochaną wnuczką i zawsze mnie rozpieszczał. Mój ojciec też miał z nim dobre kontakty, bo to był bardzo ciepły człowiek. Hedoizm jest możliwy tylko wtedy, gdy spotkają się osoby o podobnym spojrzeniu na świat. SOPHIE.22 Cieszę się, że nie jestem odosobniona na forum, jak również z tego, że jesteś szczęśliwa i tak trzymaj :) Chętnie poczytam tę książkę, bo jeszcze do niej nie dotarłam. Witam brunet_81 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOPHIE.22 Co do nocy poślubnej, to też w mojej dalekiej rodzinie był niezły przypadek. Też dawne czasy, lata 70. Ciotka wyszła za mąż z rozsądku, na weselu była jej dawna miłość. Spędzili razem noc poślubną, zostali razem i są razem do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanie,
nie rozumiem co to ma wszystko wspólnego z religią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki hedonizm
w hedonizmie jest dbanie wyłącznie o własny egoizm i swoje używanie przyjemności, nie ma tam czegoś takiego jak ciepłe relacje z drugą osoba, bo druga osoba jest przedmiotem do używania dla hedonisty a z przedmiotem nie buduje się relacji, bo przedmiot się używa...to nie osoba ale przedmiot....wziąć, użyć, wykorzystać, nasycić się i wyrzucić....wziąć następny przedmiot itd.... a więc to co ty sobie wyobrażasz , wcale hedonizmem nie jest wymyślasz jakieś alternatywne układy damsko-męskie , byleby nie małżeństwo, bo wierzysz że bez małżeństwa i religii...to dopiero jest trwale i szczęśliwie, co jest również absurdem ale żyj sobie jak chcesz, chcesz być singlem to sobie bądź, używaj przedmioty ale nic im nie obiecuj aby dobrowolnie wchodzili w rolę tymczasowego przedmioty do używania...niektórym to pasuje tak jak pasuje tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan X
Nie można, bo to przeczy jedno drugiemu. Piszesz bez małżeństwa, no twój wybór możesz tą albo tą drogą. Ale bez zobowiązań i nie tak żeby każdy z każdym? gdzie w tym sens Jeżeli uprawiasz seks bez zobowiązań to on nie ma obowiązku dalej z tobą być, tak więc po wszystkim się rozejdziecie i pójdziecie do nowych partnerów, z nimi znów to samo i tak dalej i dalej i wychodzi na to każdy z każdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksymoron :/
jak chcesz miecsam seks bez zobowiazan to idz do burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksymoron :/
nie ma roznicy, jesli laczy wa tylko seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiemmmmm
do "jaki hedonizm" - to, o czym Ty piszesz, to jest egoizm. a nie hedonizm. a hedonizm - owszem, też jest trochę egoistyczny, ale gdyby nie różnił się niczym od egoizmu, to by nie miał innej nazwy. a prawda jest taka, że każdy jest egoistą, jedni bardziej, inni mniej. a jeszcze większa prawda, że większość zakłamanych katolików (żeby nie było, nie czepiam się tutaj religii, jak ktoś chce chodzić do kościoła to niech chodzi, jak ktoś nie chce, niech nie chodzi, więc specjalnie dodaje ZAKŁAMANYCH )jest 100 % egoistami, którzy potrafią tylko koło dupy innym robić, a więc są jeszcze gorsi niż ci, którym chodzi o hedonizm :) ciekawe, czy ktoś się ze mną zgodzi, ale takie jest moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her_komendante
patologia reprezentuje hedonizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedonim,egoizm to kazdy taki
jest . ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwaniaczkowaty cwaniaczek
her_komendante - to by znaczyło że w Polsce 90% społeczeństwa wychowało się w patologicznych rodzinach. Hedonizm w dosłownym tego słowa znaczeniu oznacza życie dla przyjemności - przyjemności własnych a dopiero potem cudzych. Tzn najpierw liczę się ja dopiero potem ty. W hedonizmie nie ma miejsca na boga, rodzinę, dobre relacje partnerskie jeżeli nie przynoszą korzyści, co często widać i nie tylko w tym kraju chodź on przebił rekord. Ilu ludzi kieruje się dziś tym pojęciem? Najlepszym tego przykładem są dzisiejsze związki - Kiedyś miłość to było bezinteresowne oddanie/poświęcenie się dla drugiej osoby - czyli prawdziwa altruistyczna miłość. Dziś jest miłość uwarunkowana hedonistyczna czyli jeżeli nie przynosi korzyści nie jest też godna uwagi bo życie opiera się wyłącznie na dawaniu sobie przyjemności np. Mężczyzna ma być przystojny (ale czy gdyby miał wypadek i np klapa od samochodu rozcięła by mu twarz to dalej by z nim była?), kolejna rzecz o jakiej często się słyszy to że brak seksu (czyli uczucie trwa tak długo jak jest dobry seks?). Z kolei ilu mężczyzn pozostało by wiernych swoim kobietą gdyby np po urodzeniu dziecka nie mogły już tego robić? To tylko taki jeden przykład który najbardziej widać, ale są ich setki w różnych strefach życia. Przykro mi takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×