Proszę o pomoc- zaparcia u trzylatka

Moja córeczka przechodziła ostatnio tzw. grypę jelitową, robiła kupkę 10 razy dziennie aż ją tam wszystko bolało. Teraz ma uraz i nie chce się załatwiać.Po czterech dniach podałam jej czopek i też nie usiadła na toaletę tylko zrobiła do wody w wannie. Po dwóch dniach znowu dałam czopek i tym razem w majtki. Ona nawet nie chce słyszeć o załatwianiu się.Przy czopku był taki krzyk że potem przez godzinę uciekała ode mnie. Syropki nie pomagają, je owoce: kiwi, jabłka, gruszki itd.Jadła suszone śliwki, buraki, rosołki, joguty itd. Nie je słodyczy. Nie wiem już co robić. jestem załamana . To jakiś horror. BŁAGAM PORADŹCIE COŚ.

Ja pół roku też miałam taki sam problem z moim 2,5 rocznym synkiem. Miał uraz do oddawania stolca. Dużo czytałam w internecie na ten temat, wpisy do tematu podobnego jak ten na kafeterii pomogły mi bardziej zrozumieć ten problem. Zaczęłąm swojemu dziecku oprócz wymienionych przez mamęmartynki podawać Colon C, pół łyżeczki w połowie szklanki soku, gotowałam kompot na bazie kalifornijskich śliwek, makaron pełnoziarnisty do drugich dań, dobrze też dołączyć do jadłospisu kasze grubooziarniste, jak jogurt to tylko activia. Nie przytoczyłam tu napewno wszystkiego, ale do każdego posiłku starałam się dołączyć coś co miało na celu rozlużnienie stolca. W aptece jest dużo farmaceutyków, które mogą w tym pomóc, ale czopek jest rozwiązaniem ostatecznym.

Dzięki Czarna 30. Spróbuję tego syropku. Najgorszy jest ten jej uraz psychiczny i krzyk kiedy mówię żeby usiadła na ubikację.Mam nadzieję że szybko to minie. Pozdrawiam.

Tak wiem co to znaczy, mój synio ganiał po całym mieszkaniu, krzyczał, płakał i piszczał, miał bóle brzuszka. Spłakał sięi zasnął i w nocy mając założonego pampersa, obudził się w nocy i płącząc w końcu zrobił kupkę. Ten Colon C, to są sproszkowane nasiona babki pesznik, po dodaniu do płynu trzeba jak najszybciej wypić, bo gęstnieje, w aptece na pewno jest dużo innych środków, jednak ja zastosowałam co miałam w domu pod ręką. Jeśli problem będzie się utrzymywał na pewno nie obędzie się bez wizyty u lekarza.

A i jeszcze nie podawaj dziecko marchewki gotowanej i soku marchwiowego, który w swoim składzie ma właśnie gotowaną marchew oraz ryżu białego.

Rozumiem Cie doskonale, moja Mała przez 1,5 roku miała ten problem, dochodziło do tego, że przy wkładaniu czopka tak cisnęła, że jej jelito wychodziło, próbowaliśmy naprawdę wszystkiego, ale chyba najbardziej sprawdzał się syrop Laktulosum. Nie bój się podawać moja miała podawany od 7 miesiąca, kobiety w ciąży też maja podawany a naprawdę pomaga /z tym, że moim zdaniem jest to rozwiązanie doraźne/. U nas wszystko sie wyregulowało jak Mała nauczyła się robić na nocnik i już nie ma tego problemu. Twoje Dziecko jest większe więc, nie bój się podać laktulosum.

Dziękuję i pozdrawiam.