Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz napomaranczowo

BAŁAGAN,BRAK OBIADU,A JA BRUDNA W DRESIE SIEDZE NA KAFE OD 7RANO

Polecane posty

Gość teraz napomaranczowo

i jak męża nie ma to siedze caly czas na kafe, a w domu taki syf, ze rzygac sie chce, a ja siedze z tlustymi wlosami, brudna, w starym rozciagnietym dresie z lumpeksu przed kompem i nie potrafie sie oderwac. A mąż pracuje caly dzien, jest wykladowca, wraca z pracy i jak widze ze nadjezdza nasze auto szybko wylaczam kompa i zaczynam sprzatac i ubierac sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirsonowna orangełe
a widzisz, bo kolejnosc nie ta:classic_cool: ja elegancko wstalam o 7mej, wyprawilam bande do pracy/przedszkola, zrobilam zakupy, sprzatnelam chate, zrobilam obiad, a teraz siedze z kawa na kafe, bezkarnie do 14tej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
a mąż wraca po południu z pracy odsztafirowany w garniaku, koszuli, pachnący, wlosy ulożone idealnie, a ja go witam w rozciagnietym dresie, wsrod opakowan z chipsów, rozrzuconych ciuchow...nawet zebow nie chce mi sie myc...:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe wyznacz sobie jakiś limit. nie wlączaj kompa dokopi nie posprzatasz:D ja tak robię:D a czemu wlasciwie nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
jestem na zwolnieniu lekarskim, a jak pracuje to wracam o 15 i jeszcze w kurtce wlaczam kompa rzucam torbe i siadam, aż do przyjazdu męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
Najgorzej jak wraca wcześniej, wtedy szybko zakładam perukę bo tak ogólnie to nie wie że jestem facetem, sprzęt taśmą izolacyjną do nogi przyklejam, szybko golę klatę papierem ściernym maluję wary anal intruderem dla psa i udaje że się cieszę na jego widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
nic mi sie nie chce, jestem takim leniem...nie moge sie zmobilizowac, zeby cokolwiek zrobic w domu, nawet z psem nie wychodze, tylko wypuszczam go na ogrodek i tak lata samopas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
tak,tez tak mam,mowie ze gdyby nie komputer to w domu by lsnilo.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
i bez przerwy sie onanizuje przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
do podszywacza cóż za kreatywnosć... przynajmniej sie uśmiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
jest nas conajmniej dwoch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie niestety
jedyne do czego się mobilizuje to zaprowadzenie dziecka do przedszkola a potem wracam do domu i dupa... siedze jak przyklejona do kompa i koniec :( Potem ide po małego, wracamy i znowu zamulam przy kompie. No a o 16.00 wraca mąż i tylko od wejśc słyche - "KURWAAAA ZNOWU NIE POSPRZĄTAŁAŚ!!! JAK TY MOŻESZ W TAKIM SYFIE SIEDZIEĆ?! I OBIADU OCZYWIŚCIE TEŻ NIE MA"... Ehhh ;( Nie wiem co mam ze sobą zrobić :( Absolutnie brak mi motywacji... Wiem że musze to zrobić ale mi się tak nie chce że aż mnie wykręca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napomaranczowo
trzech czlowieku trzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet z psem nie wychodze, tylko wypuszczam go na ogrodek i tak lata samopas..." :D:D:D:D tez lubie sobie posiedziec na kompie, szczegolnie jak meza nie ma "P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz problem z organizacją czasu. Ja jeśli mi się kompletnie nie chce nic robić to daje sobie godzinke na zrobienie wszystkiego a później zasiadam do kafełe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugvib
jestes uzalezniona, musisz sie ogranac:P zrob najpierw kolo siebie , a potem wlacz kompa:P z reszta pomysl o mezu moglabys go np. zaskoczyc :D Czyli podnies teraz dupsko, ogranij mieszkanie , zrob cos do jedzenia , potem ogranij siebie, umyj sie, ubierz sie ladnie , delikatnie sie podmaluj, albo zaloz cos sexownego na wieczor ogol sie gdzie trzeba, zoabczysz jaki maz bedzie zdziwwiony i usmiechniety :) w ten sposbo i Tobie sie humor poprawi i moze checi wroca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby nie bylo neta, to z nudow bym pewnie posprzatala i ugotowala pyszny obiad, a tak... a co do psa, ktory musi sam wyprowadzac sie na spacer...aż strach pomyśleć, jak pojawilyby sie dzieci, jak z psem nie daje rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie byc czysta zadbana, miec posprzatane, ale jak ciężko sie do tego zmobilizowac. Mam wyrzuty sumienia, ze marnotrawie czas na kafe, ale nie potrafir nic z tym zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgfdgdgd
ja mam to samo :D jem wlasnie chiipsy a musze wziascprysznic umyc wlosy pozmywac posprzatac zrobic obiad ami sie nie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fgfdgfdgdgd ----> Czy ty przypadkiem nie jesteś moją żoną ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też leniuch
ale obiad się już gotuje i łóżko zaścieliłam a i wyczyściłam kotom kuwety :) teraz mam w planie posprzątać i poodkurzać dom Jeszcze włączyłam pralkę i zmywarkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój sąsiad z dołu jest wykładowcą.. jego zona z tego co wiem, siedzi teraz w domu :D czasami tez siedzę przy kompie, a gary kwitną w zlewie, ale to rzadko. nie mam kiedy, a poleniłabym się, poleniła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też leniuch
kuźwaa rozsypałam w kuchni torebkę z kaszą, będę musiała jeszcze odkurzacz uruchomić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też leniuch
dobra na trzy cztery zamykamy laptopy i wracamy tu o godz. 13 zdając relację co w tym czasie zrobiłyśmy :) dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgfdgdgd
tak jestem zaa! o 11:45 idziemy od kompa.;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×