Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja przyszłość to psychiatryk

Jeszcze trochę i zwariuję i jak tu się uczyć???

Polecane posty

Gość moja przyszłość to psychiatryk

Już szału dostaję w tym domu :o Przez cały czas muszę się wszystkim zajmować. Dziś wróciłam o 18, i oczywiście zastałam pustą lodówkę i stertę syfu. Jeszcze nic nie jadłam, bo oczywiście jakiekolwiek pieniądze widuję rzadko :O Dlatego nie mogłam nic sobie kupić. Z jakiś "odpadów" zrobiłam obiad, sprzątnęłam. Później maka się zaczęła na mnie wydzierać i stroić fochy. Później przyjechał mój brat z bratową i teraz się wydzierają :o Tak jest praktycznie codziennie :O Do tego wszyscy mi ciągle zawracają mi głowę. Nie mam czasu nawet żeby zajść do lekarza, a ostatnio mam coraz częstsze bóle. Jeżeli już mam trochę czasu, to jestem tak zdenerwowana, że nie potrafię się skupić na nauce itd. poza tym zazwyczaj w tym czasie przychodzą do mnie koleżanki i również czegoś ode mnie chcą :O Jutro zakończenie roku szkolnego, a matka nie chce mi dać pieniędzy, żebym zapłaciła za książkę, którą muszę oddać do biblioteki, a moja matka gdzies ją wsadziła i zaprzecza, że jej nie ruszała, i że nie da na nią pieniędzy. Do matury w ogóle nie jestem przygotowana, i wiem że jej nie zdam. Może gdybym miała św spokój, to mogłabym się jeszcze czegoś nauczyć... Dziś chciałam pójść do koleżanki, żeby mi wytłumaczyła co nieco z matematyki, ale ona stwierdziła, że niema czasu i nie będzie go miała w najbliższym okresie. Jeszcze trochę to naprawdę szału z nimi dostanę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu u Ciebie w domu
jest taki rozgardziasz i bałagan? Czy wszytsko jest ok.? Może ktoś nadużywa alkoholu? Ja proponuje pouczyć się do matury o ile się da, jak ja zdasz to możesz isć potem na studia zaoczne i do pracy, spróbowac życia na swoim, a masz chłopaka? Nie masz kogoś innego zeby Ci pomógł, może jakieś korepetycje, chociaż kilka godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja przyszłość to psychiatryk
Nikt nie nadużywa alkoholu. Chłopaka nie mam. Mieszkam z matką, a ona nigdy nie raczy nic zrobić :O Myślę, że na korepetycje jest już za późno. Nie wiem kto mógłby mi pomóc w nauce. W szkole niczego się nie nauczyłam, więc to mi również nie pomoże. Chciałabym iść na studia choć zaoczne, lecz nie mogę na nie pójść nie mając matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu u Ciebie w domu
mozesz iść na studium np. farmacji, nie musisz mieć matury, są nawet bezpłatne-państwowe, moja kumpela skonczyla i dostaje 2700 zł na rękę, jest technikiem farmacji, nauka nie jest ciezka, ale pracuje w dużym mieście i w aptece całodobowej na zmiany. musisz jak najszybciej sie zastanowic co chcesz robic i wyrwac z takiego domu. a mieszkasz w malym miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja przyszłość to psychiatryk
Tak, niestety mieszkam w małym mieście :o O studium farmacji, to właściwie już sama wcześniej myślałam. Niestety moja koleżanka, która ma o wiele wyższe wyniki ode mnie się tam nie dostała, dlatego ja tym bardziej nie mam szans. Chciałabym bardzo już się stąd wynieść, ale obawiam się, że nie poradziłabym sobie sama finansowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu u Ciebie w domu
dziwne moja kumpela miała chujowe oceny a sie dostala ale to bylo z 5 lat temu wiec nie wiem moze sie zmienilo? jak chcesz to dasz sobie rade ja sie usamodzielnilam zaraz po liceum chociaz sie balam ale sie udalo, nie ma to jak na swooim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×