Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja mam 22 lata

czy sa tu kobiety, ktore dlugo uciekaly przed facetami i zwiazkami

Polecane posty

Gość ja mam 22 lata

a jednak udalo im sie w koncu zakochac i stworzyc udany zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
powierdzcie, ze jest jeszcze dla mnie szansa;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj mój topic...to zrozumiesz..ze mozna sie dystansowac..bo czlowiek zna oblicze manipul;acji...i nie wie, czy aby znowu ktos sie nim nie bawi. :) najlepszy lek..to rozmowa. Ale to musi byc odwazny facet:) anie takie cieple kluski co zagadc nie umie do kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna nadal 26 lat
ja długo uciekałam i chyba uciekam nadal, oczywiście że udało mi się w końcu zakochać z wzajemnością ale nic z tego nie wyszło, bo ja nie potrafię być z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
samotna 26-->nie doluj mnie:O ale skoro go pokochalas ion Ciebie, to jak sie moglo nie udac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarriousG.
Nie dolujcie sie, przeciez sa faceci, z ktorymi mozna wszystko, na przyklad ze mna mozna, zrozumiem wszystko, mozna mi powiedziec o wszystkim i sie nie obrazam, bo potrafie sie wczuc w sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
ee, chyba watek pomyliles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarriousG.
Dlaczego? To o co w tym watku konkretnie chodzi? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na imię mi Hania
DarriousG. Nie dolujcie sie, przeciez sa faceci, z ktorymi mozna wszystko, na przyklad ze mna mozna, zrozumiem wszystko, mozna mi powiedziec o wszystkim i sie nie obrazam, bo potrafie sie wczuc w sytuacje. ---- no proszę... Czyżby skarb dla zony? Ja ma 29 lat, długo czekałam, była miłość, ale po 7 latach się skończyła... Wierzę, że będzie lepiej, że jeszcze spotkam księcia z bajki (hoć pewnie też jak ja bedzie doświadczony przez życie, jak każdy facet po 30-tce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
bo to co napisales, nie ma nic wspolnego z moim watkiem:D, albo ja tegonie rozumiem. ja mowie o sobie, ze to ja uciekam przed facetami, przed zwiazkami, a Ty o tym, ze Tobie mozna powiedziec wszystko;) w tej sprawie empatia facetow nie ma akurat nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarriousG.
Chodzilo mi o to, ze uciekasz z jakiegos powodu, moze obawiasz sie odrzucenia, moze tego, ze ktos Cie nie zrozumie. Zatem mowie, ze sa przeciez i tacy faceci, ktorzy zrozumieja wszystko i nie beda oceniac :) Hania - interesowalem sie sporo psychologia, dzieki czemu bylem w stanie zrozumiec na czym polega zycie ;) Przeciez chodzi o wspolne dobro i szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na imię mi Hania
Hania - interesowalem sie sporo psychologia, dzieki czemu bylem w stanie zrozumiec na czym polega zycie Przeciez chodzi o wspolne dobro i szczescie ------- to dlaczego na Ciebie/takiego jak Ty nie trafiłam? Moje uciekanie przed związkami polegało na tym, że czekałam na tego jedynego, też ponad 20 lat. Nigdy nie chciałam przelotnych romansów, rozstawania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarriousG.
Hania - bo zeby bylo lepiej, musialo byc gorzej ;) Swoje w zyciu przeszedlem - nieciekawe dziecinstwo - co sklonilo mnie wlasnie do skierowania uwagi w strone psychologii, dzieki czemu wiem jak zyc szczesliwie. Jak czytam o tych wszystkich problemach, ktore tutaj ludzie wypisuja, to zdaje sobie sprawe z tego, ze oni po prostu nie wiedza po co zyja. Gdyby sobie uzmyslowili, ze najwazniejsze jest wspolne szczescie, to 90% topikow by od razu mozna wykasowac ;) Rajska - najlepiej sobie postawic za cel - jakosc. Wowczas z psychologii wyciagnie sie to, co bedzie sprzyjalo podniesieniu jakosci zycia, a to oczywiscie zalezy od odpowiednich relacji z samym soba, ale tez z drugim czlowiekiem. Sporo osob wyzywa sie na bliskich, a to tylko oznaka tego, ze nie kochaja siebie, zatem akceptacja wlasnej osoby to podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
okej, dzieki za wyjasnienie, teraz juz rozumiem. tak, obawiam sie paru rzeczy. no nie ma co rozczulac sie nad soba, bedzie co ma byc. uciekam, pozdrawiam Was;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×