Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Damska Bielizna

Był ktoś z Was uzależniony od coli?

Polecane posty

Bo ja jestem, i nawet smak coli juz mnie nie zachwyca ale mimo to musze wypic i zle sie czuje jak coli nie ma w domu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika-> weronka
uzależnienie jest silne, nie piję kawy ale cola musi być... {kwiat}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika-> weronka
🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko cola orginal
z biedronki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna wiedźma
ja tam wole soczek z pomidorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo, ja jestem!!!! I to bardzo bardzo! Tyle że od pepsi bardziej. Też kawy nie piję. I jeśli nie napiję się codziennie pepsi to umieram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuguyg
ja kiedyś byłam, dziennie spijałam około 2 l Coca-Coli i mało co jadłam a ciągle tyłam i tyłam i nie wiedziałam z czego. Okazało się że właśnie z Coca-Coli :-( Dzięki Bogu już wróciłam do "siebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keyman john
moj sasiad byl... to tak jak kazde inne uzaleznienie od uzywki. jesli to cola light to luzik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys bylam od
niej uzalezniona, ale na szczescie przerzucialam sie na mineralna. Kiedys czytalam jakis artykul o coli light i zero i to podobno jest duzooo bardziej niezdrowie niz ta zwykla cola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś byłam od coli i czekoloady jak nie było ich w domu, to stawałam sie nerwowa potrafiłam w środku nocy jechać na stację paliw po te rzeczy (ka kazdej są) jak sie skapnęłam, ż ejestem uzależniona, to odstawiłam teraz wypiję od czasu do czasu (np. raz na miesiąc), ale to już bez fajerwerków nie lubie być zależna od czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×