Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Dzień dobry wszystkim BP miłego dnia życzę i nie palimy:)

Witam wszystkich serdecznie, Pewnie już nikt mnie tu nie pamięta, dawno do Was nie zaglądałam. Trochę chorowałam, ale poczytywałam od czasu do czasu Wasze posty. Widzę, że przybyły nowe osoby :) Chcę powiedzieć, że trzymam się dzielnie. NIE PALĘ JUŻ 118 DNI! Już nawet nie jest tak ciężko. Można bez tego żyć, naprawdę! Ciągle się jeszcze wspomagam, w chwilach słabości Niquitine w ruch:) Naprawdę warto się trochę przemęczyć, żeby potem dużo lepiej funkcjonować! Trzymam kciuki za Nowych i pozdrawiam wszystkich stałych bywalców topiku.

witch.. ja ciebie pamietam :) :D Witaj i gratulacje za 118 dni ( pachnacych) na co chorowałas ze cie tu nie było tak długo ? nie podrywaj pielęgniarek,bo zazdrosne będziemy" farbowana lisica .... obiecuje wam ze nie bede podrywał :P to samo obiecałem juz swojej narzeczonej :P hehehehe Jak wyjde ze szpitala to zdam relacje :) Jutro sie jeszcze z wami pożegnam a tymczasem Miłej Soboty

Witam wieczorkiem ja juz po pracy teraz odpoczywam :) kachna------trzymaj sie i nie mysl o smierdzielu witch321-----witaj Regres--- a to moj bilansik: Nie pale juz:60dni(+09g05min) Ilosc niewypalonych papierosow:1210 Bede zyc dluzej o:4dni(+04g50min) Zaoszczedzone pieniadze:574,75zl

Witam pozdrawiam wszystkich serdecznie dopadła mnie grypa :( spadam do bluzeczka narka

miało być do łóżeczka :D czesc BP

załoga.... Dawno mnie niebyło...ale jakoś niepodrodze mniałam do Was...tzn.niemam na bierząco neta... Ale dalej pachnę choć w poniedziałek miałam ochotę zajarać,śmierdziel dał o sobie znać... zwalczylam go i mamy... Nie palę już 491 dni (+ 00g11m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 14730. Będę żyć dłużej o 112 dni (+ 12g32m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5965,74 zł! mam trochę zaległości w czytaniu postaram się szybko nadrobic... złośliwiec----dużo zdrówka...3maj sie i niepoddawaj się bo jesteś nam tu potrzebny...duża dla Ciebie... i dla reszty

kochani chce powiedziec ze jestem do niczego poległam moje nerwy siegły zenitu nie dałam rady i zapaliłam i teraz ma mętlik w głowie czy palic dalej czy nie ale nie dałam rady nie mogłam nerwowo sory zawiodłam nie nadaje sie chyba do niczego::(

I ja witam wieczorkiem:) Po pracy w końcu....Ale taki masażyk by się przydał,heh,pomarzyć fajna rzecz:)Ale już niedługo i będę się masować i byczyć...:D:D:D zlosliwiec-duzo zdrowka:) całej reszcie miłej nocki i miłej niedzieli życzę:)

kachna---:(:(:( no niedobrze się stało,ale się stało i teraz trzeba zrobić wszystko ,żeby to naprawić:)O ile masz siłę i chęć do walki... u mnie jest Nie palę już 188 dni (+ 00g19m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 3384. Będę żyć dłużej o 25 dni (+ 20g26m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1522,90 zł!

kachna------szkoda tych dni przez ktore nie palilas -----wiem jest to bardzo trudne ja przetrwalam to najgorsze tak mi sie wydaje -----wiec Ty napewno tez bys dala rade tylko trzeba sobie powtarzac JA NIEPALE I NIE CHCE PALIC ------kachna sproboj jeszcze raz od nowa i tym razem nie mysl o smierdzielu zajmnij mysli czym innym przecierz on Ci w niczym nie pomogl napewno-----trzymam kciuki

i jeszcze jedno nie mow ze jestes do niczego bo nie palilas przez 2 miesiace to jest sukces a Ty mowisz ze jestes do niczego? Wez sie w garsc dziewczyno

dzieki basiek za słowa otuchy zapliłam jednego i jutro zaczynam od nowa

kachna-----czekam jutro na Ciebie oczywiscie BP pamietaj powtarzj JA NIEPALE I NIE CHCE PALIC musimy trzymac sie razem i wspierac sie nawzajem spokojnej i nie smierdzacej nocki Ci zycze

kochana czekam na Ciebie tu byś sie zameldowała i napisała jestem PACHNĄCA i pamiętaj śmierdziel to takie gówno, które przypomina nam o sobie co jakis czas ale my wtedy m,usimy go walnać Pamietaj ale wiem że teraz Ci sie uda tak wieć zaczynaj walkę od nowa madziuchna04 my tu o Tobie pamiętamy wpadaj do nas częściej złośliwiec dużo zdrówka nie choruj nam bo jesteś naszym duszkiem, który tu nas trzyma w wodzy i pilnuje regres jak tam Ty już pewnie w szpitalu to trzymaj sie chłopie nie daj się i myśl o nas dla was kochani miłego pachnącego dnia Byśmy wszyscy zaliczyli go do udanych :):):) moje pachnące dni wyglądają tak Nie palę już 525 dni (+ 17g26m09s). Ilość niewypalonych papierosów: 13668. Będę żyć dłużej o 104 dni (+ 09g57m46s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4818,28 zł!

aga jak ci zaqzdroszcze tylu dni ja znow nerwy i stres od rana zycie z alkocholikiem nie jest łatwe:(

Witam w niedzielny ranek u mnie jak narazie swieci sloneczko ale jest chlodno :) pachnaca aga---milego dnia kachna-----nie wiem co Ci powiedziec, wiem co przezywasz ten temat nie jest mi obcy --------- ale ten smierdziel pobudza jeszcze wieksze nerwy on Ci nie pomorze rozwiazac problemow-----wiem wiem wista wio latwo powiedziec-------kachna trzymam kciuki i jestem z Toba aby Ci sie udalo szkoda tych dni ----- zlosliwiec----a Ty nam tu nie choroj wracaj szybciutko do zdrowka Regres-----zycze aby wszystko sie udalo i wracj do nas jak najszybciej madziuchna04---- farbowana_lisica----milego dnia---ja dzisiaj mam wolne--- zabka----odezwij sie co u Ciebie

Wstawać śpiochy,zapraszam na kawkę,herbatkę...jeśli się ktoś przyłączy to i ja ruszę zwloki z łóżka... farbowana---masażyk----zapraszam...kiedyś musimy się spotkac.. basiek1----umnie w stolicy pada deszcz i jest zimno,że niechce mi się wyciągnąc nosa z pod kolderki,ale muszę umowilam się z koleżanką że wpadnę na plotki...muszę też zaczerpnąć świerzej energi na następny tydzień...oby do sierpnia może uda mi się być na swoim?(rozkręcam z koleżanką biznes-masaże)...co to bedzie co to będzie...dla Ciebie kachna11----niema czego zazdrościć...weż się w garść...chcesz pogadać w mojej stopce jest gg pisz kiedy masz ochotę...ja jestem w takiej samej sytuacji,tylko że moj ma na chwilę esperal,ale czekam kiedy zacznie każdy dzień jest wielką obawą,niewiadomą i strasznym strachem...także wiem co czujesz...ale wzielam się za siebie bo ja jestem ważna a nie pijak...ja go muszę zniszczyć a nie on mnie...tak jak jest to z śmierdzielem...czekam na znak od Ciebie...I 3mam za Ciebie kciuki,oraz przytulam Cię mocno do serduszka byś wiedziala że masz tu przyjaciół i wsparcie jakiego niestety nam brakuje... pachnąca aga----miło mi że pamiętasz mnie..postaram się jak najszybciej nadrobić starcony z Wami czas...ale myslę o Was MILEGO DNIA....DLA KAŻDEGO....

madziuchna 04-----ja juz po kawce -----zycze Ci z calego serca aby sie udalo i w koncu zaswiecilo do Ciebie sloneczko aby bylo z gorki a nie pod gorke -----milej niedzieli Ci zycze

jeszcze nie jestem w szpitalu :D ale bede jutro od godz 8.00 Trzymajcie sie , bo już dzisiaj tutaj nie zajrzę .... i prosze was : NIE PALCIE !!!! jak wróce ze szpitala , a ma to byc za tydzien ' to zaraz z miejsca sie odezwe :D Hej i do zobaczenia ps..kachna szkoda :(

kochana 11, madziuchna temat alkoholika i mi nie jest obcy, z tą różnica , ze w mojej rodzinie pił mój tata (oj pił, bił, wyzywał...) wiem co czujecie co przeżywacie. ale kochana fajka śmierdząca Ci nie pomoże tego rozwiazać Dołącz do nas i ciesz sie że pachniesz chcesz pogadać zawsze czekamy wyzal sie wyrycz ale nie pal :):):) tak jest tych dni u mnie sporo oj wiem z eto duza zasługo tego topiku tych ludzi Ciesze się że trafiłam tu miłego dnia kochani i lecę obiadek gotować

Regres wracaj do nas zdrów chłopie szybko czekamy na Ciebie

Dzień dobry pomimo jesiennej pogody :) Miłego dnia wszystkim życzę, dnia BP :)

o kurczę, źle wpisałam nick'a post wcześniej... chyba się jeszcze kawy napiję... :)

Czy ktos mi wytlumaczy bo ja nic nie rozomie,poprzestawialy sie stronki powyrzucal ktos nasze posty czy sie skurczylo ?:) kachna---jak mozesz to sie odezwij

basiek jestem ale co mam pisac stary dał mi tak popalic ze nie daje rady :(

Witajcie Ja nadal tu jestem i sie przymierzam nie palę kilka naście godzin i lipa :( ale spokojnie dam jakoś radę . Madziuchna jak byś potrzebowała pracownika to ja się piszę :D Strasznie mi smutno że tyle osób ma takie problemy, ja też mam ojca alkoholika i męża. Ojciec już przegrał życie i na pewno nie przestanie pić , a mąż jego jeszcze da się uratować dlatego teraz jest w szpitalu, a ja modlę się żeby mu pomogli. Dla dobra naszej rodziny i dziecka, niestety takie maluchy zawsze są poszkodowane najbardziej. Ale najważniejsze są chęci chyba. Całuję was mocno i niedługo do was wrócę tylko trochę uporządkuje sie psychicznie

Nie wiem czemu ale ktos skasowal nasze niektore posty tylko dlaczego ? kachna teraz to ja nie wiem co Ci powiedziec----zycze Ci aby sie ulozylo wszystko ----tylko ze zycie z alkoholikiem to jest horror ja tez to przerabialam z ojcem alkoholikiem------wiec zycze Ci jeszcze raz wytrwalosci ------a to dla Ciebie-- zabka------czekamy na Ciebie caly czas ---

witam, dzis tak szybko, bo jestem w trakcie pomiedzy jednym a drugim przyjeciem komunijnym:) Cos tu sie widze namotalo...:(. napiszcie mi tylko, czyje posty zostały skasowane, zobaczymy, co sie dzieje:( Pozdrawiam i pedze dalej:D Kochna, trzymaj sie:)

Nie palę już 242 dni (+ 08g06m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 7270. Będę żyć dłużej o 55 dni (+ 12g51m34s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2908,05 zł! Pozdrawiam.