Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

no madziuchna moj brat dostal kiedys od kogos to potem w hazlu psikal i powiedzial mi wprost ze ja to wiem jakie :) pewnie mamy taki sam gust :) teraz mam dla niego diora farenhaita

w sumie jakis perfum to nie jest zły pomysł, zobacze który jej sie kończy i jej taki sprawie :) W ogóle ja uwielbiam święta, uwielbiam ubierać choinkę, przedświąteczne porządki (mimo gdy mam to robić na codzień krew sie we mnie gotuje:D) tak poza tym w święta staram w miare możliwości i czasu pomagac- w akcje typu paczka świąteczna, zbióra datków dla domów dziecka, czy oddawanie krwi. Cokolwiek, ale byle pomóc i wywołać przynajmniej jeden umiech na twarzy. Was również zachęcam do takich rzeczy :) aha i też jestem ze sląska :)

witajcie kochani poniedziałkowo. Na cały tydzień życzę Wam wytrwałości w postanowieniach, miłych zakupów świątecznych i małych porządków w chałupie. Miłego dnia.

I JA WITAM lorika te prezenty co podsunełaś teczy sa bardzo apetyczne :) Na mnie cholernie działają :D Loriś ja tez chce twoje jakieś foty z imprezy :) madziuchna twoje kawałki robią mi bardzo szeroki :D na twarzy dzięki :D tęcza a kto nie jest ze śląska ;) hehehehe tutaj 80% NIE palaczy to śląsk :D co do oddawania czegoś , to ja czasami krew oddaje ,ostatni raz w lutym tego roku oddałem , oddałem chyba 4 razy w życiu ... nastepnym razem oddam po ślubie z małżonką wspólnie :D tak sobie postanowiliśmy :D sadny dzien każde perfumy Diora dla faceta sa piękne :D

272 dzien BP Pozdrawiam cale pachnace grono

ooooo basiek co tam u ciebie ?

to widze Regresku mamy taki sam gust :) co do perfum tecza a tak konkretniej to skad ze slaska??? :)))

konkretnie to Tychy :) Pozdrawiam ciepło i dalej życze Wam jak i sobie wytrwałości (bo tak nawiasem mówiąc miałam wczoraj przed pójściem do łóżka mały dylemat: zapalać czy nie, ale nie dałam sie i szybko poszłam spac :D) dobranoc

I tak niebieska trzymaj, lepiej pójść spać pachnącą niż śmierdzącą. Basiek1 to pewnie ma zapierdal w pracy przed świętami bo tak żadka nas odwiedza. No to Ślązaki pozdrawia WAS Wielkopolska. Dla reszty pachnących regionów miłego dzionka życzę.

sory miało być "rzadko", coś mózg przemarznięty od minusowej temperatury. Pa

Wiem, że tutaj Śląsk rządzi...ale wita Opolszczyzna:p Tez Śląsk:) Mam problem, krążą mi mysli o paleniu..:( Nie moge zrzucić wagi, Sylwester za pasem...kreację trzeba wybrać... mierzenie mnie dobija:(:( Brak mi sił już...:(

Mam problem, krążą mi mysli o paleniu.' Jovik ty ... mysli o paleniu? ty z petem w buzi? To chyba ostatnia rzecz jaka by mi przyszła do głowy!! nawet sie waz,no ... waga ? może zwiększ zestaw ćwiczeń Jovuś albo po prostu wyeliminuj ze swojej diety węglowodany (ziemniaki,makarony,słodycze,chleb) może to pomoże,mnie kiedys pomogło i zrzuciłem wage :) niebieska tęcza nawet nie myślałem że tak długo sie utrzymasz w postanowieniu o niepaleniu Teraz musze cie przeprosić i powiedzieć że bardzo sie wstydzę że nie wierzyłem w ciebie :) bardzo mile mnie zaskakujesz tym że dajesz radę smierdzielowi Oby tak dalej tyszanko :D dla wszystkich

Regres - może udaje mi się dlatego, że wierze w siebie, a przede wszystkim nie chce miec poczucia, że jest coś co rządzi moim zyciem (bo byłam bardziej uzależniona psychicznie). Grunt, że dalej sie trzymam :) Jovik- pomysl sobie: zapalisz, zgasisz papierosa i co ? pozostanie poczucie winy, a papieros niczego nie daje. ja sobie ostatnio tak pomyslalam czy warto znów do tego wrócic dla 3-4min sztucznej przyjemnosci? chyba nie ;) Pozdrówki i życze miłego dnia :)

Regresku--> nawet moja dietetyczka (pani, do której jeżdżę do poradni) załamała nade mną ręce...ćwiczenie? Są, na tyle ile mi czasu starcza..:( Wysyła mnie na badania...ech...moze to choroba jakaś...a, już nie chce mi się pisac:( A co>? Mi nie wolno pomarudzić raz na 5 lat???:P:P:P ale powiem Wam, ze nie popełniłam grzechu zaniedbania...a waga jak u słonia:( Dobija to przy takich właśnie okazjach, jak Sylwester, gdzie co bym nie ubrała to się sobie nie podobam (albo się nie mieszczę! Ja tak nie chcę!!!!). Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:( Tęczo- ja to wszystko wiem..:( To takie chwilowe załamanie:( Nie pale i nie śmierdze- to najwazniejsze!

Regres - może udaje mi się dlatego, że wierze w siebie, a przede wszystkim nie chce miec poczucia, że jest coś co rządzi moim zyciem " NIEBIESKA TECZA i to jest własnie do droga do sukcesu Robimy to dla siebie i to dzieki nam sie udaje To 90 % sukcesu !!! Uzmysłowienie sobie że to złe,że to nic nam nie daje poza szwankującym zdrowiem ,daje nam tego kopa, daje nam tą siłą !!! Wybrałas dobrą drogę MOJE GRATULACJE za to że nie palisz Jovik ;) wiesz ja sie czasami zapominam Ty jestes kobietą ja mezczyzna Ty marudzisz sobie bo ci to pomaga,daje ulgę i tak po prostu macie ... natomiast ja jak słyszę że marudzisz to chcę ci pomóc znaleźć dla ciebie rozwiązanie,recepte na twoje kłopoty :) różnica płci :D tak było jest i będzie :D

No, tom sobie pomarudziła:) Regres-->

Witam wszystkich :) Zwłaszcza niebieską tęczę, ktrej serdecznie gratuluję "oleju w głowie" no i wytrwałości na starcie, bo wiadomo ze na starcie własnie jest najgorzej... Joviczku, Ty sie tak ta wagą nie przejmuj, przyjdzie czas to ruszy...Też mam taki okres że pilnie potrzebuję zrzucić 2 kg. niby nic ale jem miko-posilki, codzień trenuję a waga jak zakleta... Chyba organizm magazynuje sadełko na zime i nie chce go puścić. Chciałam sobie zrobić przed Sylwkiem 2 kg rezerwę bo jade w góry na 3 dni górskiego biesiadowania wiec co nieco przywiozę ;) Ale...potem sie bede martwic, a Tobie radze: nie wciskaj sie w za małe kiecki tylko zaszalej i kup coś nowego w odpowiednim rozmiarze. Poczujesz się lepiej mając na sobie ciuch który nie jest zbyt ciasny i przypomina Ci że tu i ówdzie jest nadmiar, a poza tym nowy ciuch - to nowy ciuch - wiadomo :) Ja kiedys miałam taki rok (chyba 2003 to bylo) ze ważyłam 12 kilo wiecej niż teraz, jakoś nie do końca zdając sobie z tego sprawę ;) Dostałam bogata premię w pracy i postanowiłam kupic boską kreację na sylwka. No ale kazda kiecka która mierzyłam nie leżała tak jak chciałam, bo po prostu nie akceptowałam siebie w tym nowym wcielonku. Wiesz co zrobiłam: rzuciłam w cholerę te wszystkie galowe kiece i kupiłam sobie koszmarnie drogie (750 zł w 2003 roku!!!) skórzane kozaczki:) Na sylwka poszłam ubrana jakoś mniej wytwornie a rzeczone kozaczki służyły mi jeszcze przez chyba 5 sezonów. Zawsze można "odrócić kota ogonem:) Regres, Mamuśka, Lorika, Basiek i calej pachnacej reszcie

Vonk--> ja mam z 17 za dużo...a w sklepie nie mają nic na mnie..:( Chyba się uwzięli na mnie:p Zrezygnowałam z szukania kiecki po sklepach, musze poczekac na swój lepszy nastrój:)

Vonk i dla ciebie dawno cie nie było ...

jovik ty mi cisnienia nie podnas dobrze? bo sie kopne na ta twoja opolszczyzne,na steper wskakuj i deptaj tecza---gliwice sie klaniaja :) slask rzadzi :)

Dziś w zachodniopomorskim b.ciężko kierowcom. No cóż mamy zimę. Ja jakoś do pracy dojechałam, było ciężko, ale już jestem na miejscu. Miłego pachnącego dnia Wam życzę. PS. U mnie też dupsko "troszeczkę" większe i pulchniejsze.

strasznie mnie cieszą zakupy,uwazam, ze to najprzyjemniejsze z wszystkich przyjemnosci" a wskaż mi loriś kobiete którą nie ciesza zakupy? nawet w OBI czy w Castoramie sprawia wam to mnóstwa frajdy :):P Jesteście stworzone do latania po sklepach :D Fajnie że udały ci sie zakupy ... A jak założysz tą przezroczysta koszulkę na jakas impreze to później podeslij mi pare fotek z tej dżampy na maila :P zobacze jaki masz gust :P mamuśka widziałem wczoraj na tvn24 że u was nieciekawa sytuacja :(

Boze dzieki ze stworzyłes mnie kobietą" a ja wole byc facetem i nie inwestować w kolejne szafy do mieszkania :P

Regresku mnie tez ciesza zakupy :) dzisiaj przyszla mi zamowiona wazelinka he he bez wazeliny nie wchodze----do autka tzn po tamtym razie juz raczej nie mam wiekszych problemow z przymarzaniem drzwi ale kupilam sobie w sprayu i wypsikalam dokladnie caluskie uszczelki :) (wiem ze to sie powinno jesienia robic :P)

No widzę , że cieszą Was zakupy jak mnie, a teraz w szczególności kiedy dla swoich księżniczek kupuję ubranka , grzechotki, zabawki i dostaną od babci pierwszą swoją katanę z wycieru firmy H&M. cacka, ale kosztowne. Niestety żeby mieć dzieci, to trzeba mieć mega pracę i pensję. No dziś znowu przymroziło, no ale wolę mróz niż chlapę. Miłego słonecznego dnia Wam życzę i trafionych zakupów - upominków świątecznych.

załoze sie, ze jakbym miała męza, to by mnie z tą szafą przez okno wypchnął " Obronili byśmy cie :D sadny dzien.mamuśka potwierdzacie tylko regułę która wyraziłem troszkę wczesniej;) W sumie OK bo co to za kobieta która nie psioczy i nie lata po sklepach :P hehehehehe witam załogę :D w ten mroźny poranek

Złosliwiec- odezwij się:)

widzisz Regresku jak my sie rozumiemy? :)

pozdrawiam wszystkich BP :D jovik jestem :D MAZURY I ŚLĄSK TO ZIOMKI :D

wpadlam się zameldowac...dalej bp. no no...mnie zakupy też cieszą....jak kupię coś fajnego... ostatnio chodzilam za butami i niestety niedostałam fajnych oficerek... :( Loriś---masz wiadomośc na gg....odemnie... :D Regres---teraz jest adwent i :"zabaw hucznych nie urządzać",ale co tam... http://kamilek721.wrzuta.pl/audio/7jfAX10p9Bg/cliver_-_tylko_z_toba_2008 i dla reszty oczywiście... jovik---ogarnij się...chcesz popełnić taki sam błąd jak ja...a teraz sobie w gębę pluję...kochana wiem że można się załamać jeśli nie dostanie się tego co się chce na zakupach...ale jak nie dostaniesz,to daj sobie np.uszyć...i idż się baw ze swoimi kilogramami ale pachnąca,a nie smierdząca papierosami...a po drugie poco sie odchudzać jak zaraz usiądziesz do stołu Wigilijnego i zjesz mnóstwo dobrych dań...o odchudzaniu pomyślisz po Świętach...uszy do góry...i NIE WOLNO CI PALIC...zobacz jak "odstraszasz" otyłością innych,którzy może chcą rzucić palenie i podczytują nas...Jeśli Cię uraziłam w jakimś stopniu to bardzo przepraszam... mamuśka---fakt,rzeczy dal dzieci kosztuja majątek...ale fajnie mieć taka babcię... :D złośliwiec---mazury bardzo zasypane?Nie mam kontaktu z "teśćiową" by się dopytać...ale wiem że są piękne zimą...tęsknię za tamtymi klimatami...oj pojechałabym tam na Świeta...tam odpoczywam...i las pięknie pachnie...ale się rozkleiłam wspomnieniami... :D i dla reszty... miłego wieczorku...