NIGDY NIE BYŁAM Z FACETEM

znów odechciewa mi się żyć :C mam 22 lata- nigdy nie miałam faceta-ani fizycznie, ani nigdy nie miałam żadnej namiastki związku :( to nie to, żeby nikt nigdy nic ze mną nie chciał....ale zawsze kiedy w pobliżu zjawia się facet z wyraźnymi zamiarami, ja się ewakuuję :/ zdarzały mi się akcje w stylu 'petting' ale tylko po alkoholu...na trzeźwo nawet się nie całowałam :S kurczę....co powinnam zrobić? z każdym dniem coraz bardziej boję się facetów ;(

no to niezłe ziółko z ciebie jest. pieściłaś się z facetami ale w związkach żadnych nie byłaś. dla mnie masz zadatki na gwiazdę porno ;)

bardzo śmieszne :P nie wiem....to chyba strach...przed porażką? ośmieszeniem? rozczarowaniem? tylko skąd on się bierze skoro nigdy nie miałam szansy odnieść porażki?

Bo boisz się zaangażowania, nie jesteś gotowa na związek.

a kiedy będę? nie znam osobiście żadnej innej dziewczyny w moim wieku, która nie miałaby już za sobą tego typu doświadczeń

moze jeszcze nie trafilas na odpowiedniego faceta, rozejrzyj sie bardziej;-)

ja swoj pierwszy zwiazek zaczelma majac 24 lata,

co do psychicznej blokady- nie mogę stwierdzić na 100%, że nie, ale nie miałam zbyt surowych rodziców ani nic w tym stylu, nie wiem z czego innego to może wynikać a a propos 'odpowiedniego'-zdarzyło mis się znaleźć. przed ponad 2 lata nie byłąm w stanie myśleć o nikim innym. o ironio mój wybranek odwzajemniał moje uczucie, ale ja się bałam chociażby zostać z nim sam na sam (?!?!?!) na co dzień z nikim o tym nie rozmawiam. Ale nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji kiedy już kogoś spotkam (w sensie faceta) i powiem, że nie dość że jestem dziewicą to nie wiem czym jest związek :S

up

wyślij fotke

MAM TO SAMO a jestem 2 lata ode cebie starsza....nie uprawialam pettingu po pijaku ale sie calowalam hehe ogolnie to tez mam wrazenie ze cos ze mna jest nie tak....chyba mam jakas blokade przed facetami ale dlaczego?z jedenj str.chce miec faceta,a z drugiej sie czegos boje?:(

oferty juz mam:P potrzebuję rady :O

powiem ci tak ze miałam tak samo jak ty identycznie..a teraz mam faceta poznalismy sie w styczniu na sympatii...a w tym roku koncze 24 lata;) tez juz zaczełam watpic w to ze kiedys kogos znajde..ale sie udało i jestem szczesliwa tez miałam wczesniej duzo kompleksów, byłam zamknieta na facetów zupełnie nic sie nie pojawiało...ale w koncu ja sie otworzyłam, wziełam sie za sibie zainwestowałam w swój wyglad, stałam sie pewna siebie itd i wszytsko sie pieknie ułozyło

dziewczyny, akurat z Wami wszystko ok, macie po prostu silny instynkt samozachowawczy, dzieki niemu jeszcze zadnemu nie udało sie Was zranic, tak trzymacjie. Z facetami tylko same problemy...

dlaczego kobiety sa latwe po alkoholu ?

ale z tego co zauwazlam to mam tak tylko przed nowymi znajomościami...np.jednego kolesia znam 4lata,i tak go dobrze znam,podoba mi sie,mam do niego zaufanie itp.i nie mialabym blokady aby z nim byc itp.nooo ale on juz kogos ma takze nie bedziemy razem......

może spróbuj przestać myśleć ciągle o tym sexie i dziewictwie. Poznaj jakiegoś kolesia zaprzyjaźnij sie ,przecież nie musi zaraz być Twoim chłopakiem. Poznawaj wielu ludzi to wśród nich napewno znajdzie sie ten jedyny.

moje blokady są wprost proporcjonalne do długości znajomości.... a po alkoholu dziewczyny nie są łatwe tylko bardziej odważne ;) ale na mnie nawet alkohol nie ma siły. bywały już momenty że było bardzo blisko a ja uciekałam. Ostatnia taka akcja zdarzyła się rok temu....teraz się bardziej pilnuję :O

może dorośnij trochę,chcesz żeby ten pierwszy był facetem poznanym po alkoholu na jakiejś dyskotece? Następnego dnia nie będzie pamiętał jak masz na imię, poza tym będzie już kolejną obracał.

a ja Toba! tezmam 2 2lata, nie bylam w zadnym zwiazku, petting po pijaku,a na trzezwo to sie nie claowalam nawet:D i tez chcialabym zwiakzu, ale ktos sie pojawia,a ja ucieczka. chcoiaz ostatanio juz i tak jetslepiej niz wczesniej. u mnie to strach przed tym, ze facet stwierdzi po jakims czasie, ze jednak nie jestem taka jak myslal, ze sie zawiedze, stwierdzi, ze jetsem nudna itp itd. nie przejmuj sie tym, ze nie bylas w zwiazku, i nikomu siez tego ne tlumacz, po prostu nie mialas ochoty na cos powaznego i tyle.

O rany, rany... Jak ja strasznie tęsknie za męską energią,zapachem,pocałunkami,dotykiem... Przerąbane być samą tyle czasu.

chciałam nadmienić, iż te sytuacje po alkoholu nie zdarzały sie z 'byle kim' Trochę źle zinterpretowaliście moją wypowiedź

i sie niestety zdarzyla z byle kim i mialam niezlego morlaniaka po tym, ale mialam wteyd okres nadganiania straconych chwil, doswiadczen, ze wlasnie jak nie potrafie wejsc w zwiazek, to chcoiaz nadgonie troche w ten sposob:O ale to bylo jednorazowe, po ym incydencie przeszlo mi nadrabianie zaleglosci i zrozumialam, ze chcialabym kogos w kim sie mega zakocham i on we mnie, i bedziemy cholernie szczesliwi, a nie jakies tam przypadkowe doznania to z jednym, to z drugim.

ja zawsze miewam moralniaka :O

mam juz prawie 30

ten temat to prowokacja

wczoraj po pijaku pociągnęłam druta i dziś mam moralniaka :o

dziewic

pierwszy raz sie puściłam jak miałam 14 lat

ja wychodzilem z zalozenia ze milosc sama mnie znajdzie i mam nadzieje ze znajdzie, ale to sposob dla cierpliwych :)