Mój facet wchodzi na czat. Czy powinnam się martwić?

Witam was. Mój facet od czasu do czasu, ostatnio coraz częściej wchodzi na czat i rozmawia z pannami min. o seksie. Strasznie mnie to wkurza. Zabraniałam mu, ale to nic nie daje. On twierdzi,że nikogo nie szuka, tylko sobie rozmawia. Ze to jego przyzwyczajenie z okresu kiedy był sam. Jesteśmy razem prawie 3 lata. 2 lata temu przez takie jego zachowanie prawie z nim skończyłam. Teraz znów przeżywam wszystko od nowa. Oboje jesteśmy po 30-stce. W planach ślub. Nie wiem co robić? Przymknąć oko na takie zachowanie czy mam zacząć myśleć o rozstaniu?

jezeli wchodzi na czat to moze mu czegos brakuje. Tym bardziej jest to dziwne ze jeszcze przed slubem.

mysle ze szuka takiej przygody tylko

Czy ktoś mi pomoże?

nad tym co powiedzialem sie zastanow

myślę, że nie warto tracić nawet 5 minut dla faceta którego musisz pilnować/kontrolować

Jasne, ot tak sobie rozmawia o seksie... Przykro mi.

To mi brakuje seksu z nim. Proszę go o to żeby się ze mną kochał. Nie rozumiem tego. Chyba ma za dobrze, dlatego tak wymyśla:(

martwic??? lepiej kopnac w dupe, a tak serio to pogadaj z nim ze ci sie to nie podoba i ma z tym skonczyc a jak dalej bedzie to robic to ty tez sobie wejdz na czata i flirtuj z kolesiami jak nie poskutkuje to rzuc go bo w zyciu jest prawdopodobienstwo ze cie zdradzi a tego chyba niechcesz po co masz sie meczyc

dzisiaj zrobiłam mu awanturę, kazałam mu sie wyprowadzic. On wie, ze mnie to boli. Przepraszal i obiecał poprawe. Nie wierze mu juz.

ewidentnie szuka nowych wrażeń i nowych babek. Kręci go to poprostu a z Tobą mu jest wygodnie. gnojek

Powiedziałam mu wczoraj, że nie poradze sobie psychicznie z jego pisaniem na czacie. Powiedział, ze jest uzależniony i chyba lepiej bedzie jak sie rozstaniemy. A na czacie był tylko kilka razy i akurat go trafiłam. Rozmawiałam z jedną dziewczyną, ż która przeniósł sie na gg. Ona ptwierdziła, ze rozmawiali kilka razy, ze to zwykla zabawa, nic wiecej.Wyjechał z domu na noc, spał gdzies na parkingu w samochodzie. Z jednej strony wywaliłabym go na zbity pysk, z drugiej tak go kocham, ze jest dla mnie wszystkim. Dzisiaj zapadnie decyzja co dalej.

Napiszcie swoje zdanie na ten temat. co o tym myslicie ?

Głupia jesteś jak jeszcze chcesz coś rozważać!! Koles mówi ci wprost, ze jest uzależniony, nie marnuj sobie życia!

ty za to wchodzisz na kafe:P:Pi tez za nami klikasz tak ?:P

Przecież on się nie spotyka z nikim z czatu, tak? Tylko rozmawia. Co w tym złego? Wielu ludzi siedzi na czacie, czasami fajnie jest pogadać z kimś zupełnie obcym, kogo nawet nie widzisz, kogo nigdy nie poznasz. Moim zdaniem wyolbrzymiasz. Kochasz go, a chcesz się rozstać z pwoodu takiej dupereli?

na czatach przesiaduja zazwyczaj podstarzałe rozwódki i tłuste puszczalskie mężatki... nie wiem w czym ty widzisz problem? traktujesz je jak konkurentki? to smieszne...

Nie, nie spotyka sie z nikim, tylko rozmawia, głównie o seksie. To mnie najbardziej boli. Boje sie, ze kiedys mnie zdradzi.

Przesadzasz, naprawdę przesadzasz. Każdy facet rozmawia o seksie, jeśli nie na czacie, to z kolegami. Myślisz, że on nigdy nie rozmawiał o seksie ze znajomymi? Ty tego nie robisz? Nigdy nie opowiadałaś niczego koleżankom?

Rozmawiam z kolezankami, ale nie z kolegami. Nie wchodze już na czat, bo wiem jakie tam jest towarzystwo. Poza tym 3 lata temu poznalismy sie tam.

A ja rozmawiałam wiele razy z kolegami. I żadne z nas nie ma zamiaru nikogo zdradzać. Gadamy o tym, bo to nas interesuje, seks jest na tyle ważny w zyciu, że każdy o nim rozmawia. I to jest normalne. Na czacie też kilka razy rozmawiałam o seksie z facetami. Z płcią przeciwną się o wiele lepiej o tym rozmawia. Moim zdaniem daj sobie z tym spokój, bo swoimi podejrzeniami możesz rozwalić swój związek. Każdy facet rozmawia o seksie, każdy facet ogląda pornosy. Oni tacy są.

raibow girl rozumiem, ze ma potrzebe, ale ja czuje sie przez niego zaniedbywana i jak czytam jego teksty do panienek to mi sie słabo robi. Ogier z niego nieprzeciętny, a tak naprawde w łóżku jest dość średni. Kochamy sie za rzadko, to ja prosze go o seks.Jest mi przykro,ze mnie nie traktuje jak kochankę, tylko jak koleżankę. Czuję sie bezwartościowa:(

A rozmawiałaś z nim o tym? Powiedz mu o tym, że czujesz się zaniedbywana przez niego, że nie czujesz się atrakcyjna, że boli cię jego zachowanie, że chciałabyś się częściej kochać, a on tego nie chce. Powiedz mu to wszystko. Jeśli boisz się takiej rozmowy, to kup butelkę wina, wypijcie ją razem i wtedy porozmawiajcie.

Rozmawiałam z nim. Powiedział, ze to rozumie i wie, że źle postepuje. W piatek zobaczyłam, ze była na czacie. Wkurzyłam sie, obiecał ,ze nie wejdzie. Wczoraj znów wszedł. Wiem, bo ma podglad na nasz komputer. Razem z niego korzystamy. On spedza przy nim prawie cały wolny czas. Nie ma żadnych obowiazków, nie domysli sie, ze cos trzeba w domu zrobic.

To skoro jest uzależniony i odbija się to negatywnie na waszym związku, cały czas spędza w internecie i musisz namawiać go na seks, to może pora na wizytę u psychoterapeuty? Spróbuj go namówić delikatnie na to. Pewnie na początku się nie zgodzi, ale warto spróbować... Psycholog naprawdę może pomóc. Ja sama kiedyś byłam u psychologa w pewnej sprawie i bardzo mi pomógł.

Powiedziałam mu wczoraj o tym, żeby poszedł do psychologa. Oczywiście zareagował negatywnie. Nie wiem co robić, kocham go, ale nie dam sie tak traktować. Nie wiem czy kazac mu sie wyprowadzac. Czy wskazana jest tu przerwa ? Czy wybaczyc mu?

a taki psycholog nie podrywa gimnazjalistek na czatach? robi to z nimi za pieniądze, a twój facet tylko gada...

nim trzeba potrzasnac

a jak kiedys przestanie gadac i mnie zdradzi, bo mu sie nowa rozwówczyni spodoba ?

Bezczelny typ,myślę ze jesli on sam nie zechce zrezygnowac z przygod to lepiej jak go zostawisz przed ślubem,taki koles co szuka guza na czatach bedzie cię walił w rogi :-0