chodzenie za reke z facetem ma jakies granice wiekowe?:D

tak sobie mysle, ze glupio by mi bylo lazic z facetem za reke, mam 22 lata. ale glupio tylko w sytuacji, gdyby byl mi troche obojetny, a jak mysle o facecie, ktorey mi sie bardzo podoba, to jakby on nie chcial chodzic z areke, to bym chyba niezle to przezywala:P a czy chodzenie za reke ma granice wiekowe, czy np w wieku 27 lat wypada w ogole?

nie ma granic, zakochani mogą mieć nawet 70 lat i ludziom nic do tego jak okazują sobie miłość, mnie by to nie obchodziło

Wydaje mi się, że nie.. Aczkolwiek ja już też ze swoim chodzę rzadko za rękę, raczej tak obok..

a mi tam sie podoba jak para staruszkow idzie przez park i tzrymaja sie za rece :) eh taki chwytajacy za serce obrazek:P

ja juz dawno minalem ten wiek i chodze. jak stryjenka woli. wyjdz na ulice. nawet 45 letni ludzie chodza za reke

nigdy sie nie jest za starym na milosc ,okazywanie sobie uczucia:P

to jest wlasnie piękne, jak patrzę na parę staruszków którzy trzymają się za ręce, badz idą razem pod rękę

jesli nie chcesz chodzic za reke to trzymaj go za penisa albo za jaja .

i co w tym pięknego?

drzewiecki sądząc po twoich wpisach i tak byś tego nie zrozumiał

a mi tam sie podoba jak para staruszkow idzie przez park i tzrymaja sie za rece eh taki chwytajacy za serce obrazek - oj tak.

mam prawie 30 i chodze za reke z moim mezczyzna:P

i też lubię patrzeć jak osoby w starszym (bardzo) wieku idą trzymając się za ręce. Ale sama nie lubię :-P Wolę chodzić pod rękę, jeśli już.

a jal ubie jak takie pray po 60 lat chodze za reke,wg mnie to weyglada bardzo slodko i tak jakos milo na sercu sie robi ,ze nawet w tym wiku mozna czuc sie zakochanym....

ojciec 70 a mama 67 :) jak ida sobie na spacer to bardzo czesto trzymają sie za ręce .Ten widok zawsze mnie wzruszał ,wzrusza i życzyłabym sobie abym sama tez tak miała a wszystko na to wskazuje :)