OPŁATY ZA PORÓD RODZINNY

Wiemy że są nielegalne, i co? co robicie? płacicie? odmawiacie? płacicie a pozniej skarżycie? płacicie i zapominacie o sprawie?? jak zrobię afere przed porodem o to ze nie zaplace to po prostu nam tej sali nie dadzą więc bez sensu, co robić?

u nas w szpitalu placisz legalnie, dostajesz rachunek

pobierać od was oplat za porod rodzinny. Ja zapytalam czy za porod sie placi,powiedziano mi,ze tak,tzn za obecnosc meza przy porodzie.Odmowilam.Ale tylko dlatego,ze szpital kazal zostawiac na oddziale kocyk,4 pieluszki i kilka opakowan chusteczek..No sory,ale mialam zostawiac to i jeszcze 150zl:-o Wiec jak zaczal sie porod to nie wpuszczono mojego meza na sale,mąż zapłacił położnej,ale po porodzie poszłam do ordynatora po zwrot.Oddał kasę.Nie zrobiłabym tego,gdyby nie były dla mnie takie te położne wredne.

i jest na to kodeks!! NIE MAJA PRAWA

Pani doktorowa otóż to jest nielegalne, poczytaj, nie ma szpital prawa pobierać opłat...my też pewnie dostaniemy kwitek i chyba pozniej tez pójdę po zwrot do ordynatora, chce żeby męża wpuścili!

napiszcie wiecej, co robicie? placicie? czy idziecie gdzies z tym?

U nas w szpitalu płaci się 10 zł.Jest to koszt tylko i wyłącznie za strój ochronny dla tatusia.Dodam że zapakowany fabrycznie ;)

Oczywiście, że są nielegalne! Można zapłacić, a potem wystąpić do NFZ o zwrot. W moim mieście pobierają za poród rodzinny 100 zł, dostaje się dwa kwitki, na jednym widnieje: opłata za odzieź ochronną 20 zł, a na drugim: dariwizna na rzecz oddz. gin.-poł. 80 zł. I w takim przypadku są zabezpieczeni.

W szpitalu,w którym dwukrotnie rodziłam nie ma czegoś takiego.Nawet do głowy by mi nie przyszło,że można za to płacic.Płaci się za pokój rodzinny,tzn. że po porodzie moze ktoś być z kobietą 24 godziny na dobe aż do wyjścia do domu i jest dla tej osoby osobne łóżko.