Co dziś jedliście na kolację?

:)

ja wlasnie pije maslanke :) ehh na dicie jestem wiec innego mi nie zostaje. waze 51 kg na 168 :(

a ja byłam w mc donaldzie;)

Smacznego.

Nic :D I też jestem głodna :D

Nic :D I też jestem głodna :D

Właśnie kończę - Grahamki z wędliną, sałatą, papryką i pomidorkiem. :) Zaraz zjem fantazję - tę nową - o smaku sałatki owocowej, jeszcze nie próbowałam. :) Zrobiłam się głodna, bo spożytkowałam przez ostatnie 2 h sporo energii witalno - sexualnej. ;)

Na zdrowie :)

Eeee, niedobra jest, te z czekoladą czy pLatkami lepsze. :)

http://www.gwiazdywkuchni.pl/pliki/przepisy/przepisy/kanapki_z_krakersow_6371926133.jpg

Inny swiat: zadroszcze tych kanapek :( ssie mnie cholernie. maslanka tylko na troszke pomogla

glodna jak wilczek. ja tez bylam w mc donaldzie (jak ktos kto napisal). pierwszy raz od x czasu. tez jestem na diecie, od 5 lat. tyle, ze ja mam 167, i jak waze 50 kg to jestem w niebie, za to przy 56 juz trzeba sie moocno martwic. ale czego chcesz od 51 kg,tego nie wiem :)

kurczę jakbym miała tak jeść jak wy to bym z głodu umarła:) ale na mnie też pewnie przyjdzie czas że będę musiała uważać co jem :(

A ja mam 170 cm i ważę 55 kg, a jestem szczupła jak szczapa, więc nie rozumiem o czym mówicie, skoro waga jest porównywalna. :)

ja w mc donaldzie gdzieś ze 2,3 razy w tygodniu jestem, nie ma to jak te niezdrowe jedzenie:)

Idę spać, bo akurat jutro mam zjazd i muszę za 4 h wstawać, egzamin, jeszcze nic nie umiem, aqle spoko, spoko. ;)

a ja jutro mam zlot rodzinnny i tez tu sie siedze :) i padam z glodu. mysle co jutro bede jesc. dzis malo zjadlam(prawie nic nie liczac lososia z razowcem i botwinką) i mnie ssie jak diabli :(

Kakao sobie zrób.

A ja jem wlasnie penisa z bita smietana :) Mniammmmmmmmmmm :D

Nie mam mleka bo nie lubie. Z przetworów mlecznych pije tylko maslanke, kefir i jem jogurty naturalne. Mam ochote na cos konkretnego np kanapka z serem zoltym i szynka z indyka ale o tej porze zabronione. . Do jutro wytrzymam i jak zwykle zjem tylko sniadanie a reszta dnia to cwiczenie silnej woli. Co do sera to moja kolezanka na kanpke kroi grubo a ja jeden plasterek dziele na pol wiec i tak smaku zbyt nie czuje.. ehh ale obiecalam komus schudnac(wlasciwie o zaklad poszlo) i musze wbic sie w rozmiar 25. Obecnie nosze 28

septol: smacznego :) ale ta smietana to raczej kwasna :D

parówka z serem w środku, pół wędzonej makreli, jogurt naturalny 400g :) - na wieczór tylko białko, bo cukier i tłuszcz się odłoży...

ps. przez głodzenie się nie chudnie, bo organizm się broni i robi zapasy z czego się da. Nie można sobie spowalniać przemiany materii, bo się nie schudnie. Trzeba jeść mało, ale często, co 2-3 godziny coś do pyska włożyć.

ten jogurt to jest Fantasia a nie Fantazja.. :P:P:P