Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arleta M

o ile Sąd moze podwyzszyc alimenty?

Polecane posty

Gość Zniecierpliwiony
" kasia_wałcz Zniecierpliwiony Ile Ty dokładasz do utrzymania dziecka?????? Nie martw się dokłada więcej niż 450 zł. Mam 11 letniego syna, ojciec go bierze kiedy mu się zachce, niedługo rozpoczynają się wakacje które będą kosztowały straszne pieniądze : 1. kolonie 1500 zł - 12 dni, 2. wyjazd z moimi rodzicami (mogę im podziękować że chcą go zabrać ze sobą, choć nie muszą) 1200 zł - 14 dni, 3. wyjazd ze mną 2500 zł - 14 dni (niestety jak jadą 2 osoby na dziecko nie ma zniżek). Suma: 5200 zł dzielone na 12 miesięcy = 433 zł. I tak pozostają nie zagospodarowane ponad 4 tygodnie wakacji, nie dostanę więcej urlopu, syna nie zostawię samego w domu bo bym nie miała do czego wrócić a tatuś jakoś nie ma ochoty go zabrać nawet na tydzień (powinien wg wyroku mieć go cały lipiec). A gdzie ferie zimowe też z 1500 zł, zielona szkoła z 4 stówy. 450 zł to kpina, dodaj do codziennych wydatków takie rzeczy jak meble, remont pokoju dziecka itd......" Co tak skromnie??? To już wczasów droższych nie ma???? A jaki Twój udział w tym no i jak dajesz radę???? Czym się zajmujesz po za szukaniem wczasów????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfbfgbf
wiem kto to jest :-p ale nigdy nie pobioeralam alimentow dopiero sprawa jest w toku..ale z gory zakladam ze placic nie bedzie. Wolę się upewnic ze pieniadze dostanme ;-) ile musi nie placic by komornik wszedl w gre ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniecierpliwiony, ja planuje tylko 14 dni z synkiem nad morzem, bo na tyle mnie stac. A dokladam oprocz tych 450 zl jeszcze swoje serce. I to jest najwazniejsz, nie sądzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Apel .....nie żeńcie się.!!! Później macie na głowie alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Editha Zniecierpliwiony, ja planuje tylko 14 dni z synkiem nad morzem, bo na tyle mnie stac. A dokladam oprocz tych 450 zl jeszcze swoje serce. I to jest najwazniejsz, nie sądzis? " Ja tu serca nie dostrzegam, dostrzegam zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfbfgbf
zniecierpliwione nie piernicz :-p nie byloby alimentow gdyby dorosle zachowanie facetow w czasie malzenstwa :-p powiedzialabym predzej nie zawracajcie nam glowy jesli chcecie sie tylko zabawic ! :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram wypowiedz wyzej. Ja bym wolala miec pełną rodzinę i szczęliwa niz te pieniadze. Ile Ty placisz niecierpliwiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_wałcz
Zniecierpliwiony Co tak skromnie??? To już wczasów droższych nie ma???? A jaki Twój udział w tym no i jak dajesz radę???? Czym się zajmujesz po za szukaniem wczasów???? A żebyś wiedział że skromnie, a dokładam ponad połowę :P. Daję radę bo mam wykształcenie a co za tym idzie dobre wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Editha popieram wypowiedz wyzej. Ja bym wolala miec pełną rodzinę i szczęliwa niz te pieniadze. Ile Ty placisz niecierpliwiony? " Co za pytanie .....lak mogę płacić alimenty skoro jestem ich wrogiem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_wałcz
Pracuję ciężko, należy mi się dobry wypoczynek raz w roku, 14 dni i nie zamierzam spędzać urlopu na działce u znajomych, bo tanio. Wyjeżdżam a syn leci ze mną, szkoda że jego ojciec nie pomyśli nawet żeby 1 tydzień zapewnić synowi opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" kasia_wałcz Zniecierpliwiony Co tak skromnie??? To już wczasów droższych nie ma???? A jaki Twój udział w tym no i jak dajesz radę???? Czym się zajmujesz po za szukaniem wczasów???? A żebyś wiedział że skromnie, a dokładam ponad połowę . Daję radę bo mam wykształcenie a co za tym idzie dobre wynagrodzenie. " Teraz wszystko rozumie , bardzo wyczerpująca odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" kasia_wałcz Pracuję ciężko, należy mi się dobry wypoczynek raz w roku, 14 dni i nie zamierzam spędzać urlopu na działce u znajomych, bo tanio . Wyjeżdżam a syn leci ze mną, szkoda że jego ojciec nie pomyśli nawet żeby 1 tydzień zapewnić synowi opiekę. " Myślę ,że opiekę powinien zapewnić i Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_wałcz
Zniecierpliwiony, potrafię się zając sama sobą i jak widać swoim dzieckiem też. Takiego GNOMA i TROLA jak ty dawno nie widziałam, wydaje mi się, że twoje dziecko wystawi ci rachunek za lata kiedy nie płaciłeś alimentów a co za tym idzie nie pomagałeś jemu i jego matce nawet w tak mikry sposób jak pomoc finansowa (najprostsza). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" kasia_wałcz Zniecierpliwiony, potrafię się zając sama sobą i jak widać swoim dzieckiem też. Takiego GNOMA i TROLA jak ty dawno nie widziałam, wydaje mi się, że twoje dziecko wystawi ci rachunek za lata kiedy nie płaciłeś alimentów a co za tym idzie nie pomagałeś jemu i jego matce nawet w tak mikry sposób jak pomoc finansowa (najprostsza). " Brzydka odpowiedź , nadto nie merytoryczna .Nerwy puszczają ....to oznaka słabości i braku argumentów. Nie znasz mnie a próbujesz mi ubliżać , jak wyglądały rozmowy w Twoim domu???? Dlaczego miałbym pomagać matce??? W jaki sposób....płacąc alimenty????? Wiadomo przecież też ,że im ja dam więcej tym ona będzie mogła dać mniej .... a to niby z jakiej racji???? Jeżeli dziecko zamierza mi wystawić rachunek ...proszę bardzo ....ja handlować nie umie ale rachunek obejrzę dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_wałcz
A w sumie chyba twój syn lub córka już cię podsumowali. Dzieciak jest pełnoletni, ma swoje zdanie i nie chce cię znać, PRAWDA??? Piszesz że jesteś ich wrogiem, wrogiem twojego dziecka i jego matki???? Jesteś chorym człowiekiem!!!! jeśli zdołałeś tak zniechęcić do siebie swoje własne dziecko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_wałcz
Jak najbardziej merytoryczna po przeczytani kilkunastu twoich wypowiedzi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
ja jestem jak najbardziej za tym, żeby osoba mająca płacić alimenty wypłacała je w postaci rzeczowej, czyli, np. opłaty za przedszkole, kupowanie ubranek itd. a nie aby dawać pieniądze bo potem nigdy nie wiadomo na co one idą a tak sprawa jasna, przykładowo płacący ojciec wie na co idą jego pieniądze, matka też powinna być zadowolona bo ma z głowy coś co i tak musiałaby opłacić lub kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, ale wtedy to trzeba sie dogadywac, a jak nie ma takiej woli? Albo w sytuacji, gdy "ojcie3c" w ogole nie kontaktuje sie z dzieckie? A tak to sie przynajmniej komornika boi i wiezienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
ok, ja mówię o tych sytuacjach kiedy ojciec chce płacić ale boi się na co idą pieniądze co ja rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashksgvds
A co w miesiącach, kiedy ubranek nie kupuje się? Ojciec ma iść do sklepu kupić chleb i kiełbasę? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" A w sumie chyba twój syn lub córka już cię podsumowali. Dzieciak jest pełnoletni, ma swoje zdanie i nie chce cię znać, " Ależ niech będzie pełnoletni ,ja mu tego nie zabraniam. Może mnie nie znać .... proszę bardzo, tylko niech się ode mnie odczepi. Ale ze wszystkimi rygorami takiego stanowiska. Ps Nie mogę się tego doczekać......tej pełnoletności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
To można kupić inne rzeczy, to może wtedy matka nie potrzebuje w ten miesiąc takiej ilości pieniędzy, to można na dwojako wziąć. Zawsze moża opłacić jakieś rachunki czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
No albo pełnoletni i dorosły albo nie . Na pewno szantażować się nie pozwolę ....ani matce ani temu "dorosłemu" " dziecku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zniecierpliwiony nie denerwuj sie na dziecko,bo nie ma o co.JAKO DOBRY ojciec kup na posag małe mieszkanko i średniej klasy samochodzik { nie musi by ć drogi],tak na start...w dorosłe życie.BĘDZIESZ SUPER TATĄ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" lawinka zniecierpliwiony nie denerwuj sie na dziecko,bo nie ma o co.JAKO DOBRY ojciec kup na posag małe mieszkanko i średniej klasy samochodzik { nie musi by ć drogi],tak na start...w dorosłe życie.BĘDZIESZ SUPER TATĄ!!!!!!" A jak mamusia i " dorosłe dziecko "za żąda rakiety to co wtedy???? Ile trzeba mieć kasy by być dobrym ojcem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
Kiedy matka oburza się na to aby ojciec zamiast wpłacać gotówkę opłacał jakieś rzeczy, które i tak musiałaby przecież zapłacić to od razu wygląda podejrzanie, nie rozumiem dlaczego tak bardzo nie chce w taki sposób rozwiązać sprawy, od razu to śmierdzi, że musi mieć kasę do ręki, od razu to jest podejrzane na co te pieniądze wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashksgvds
kiedyś już tłumaczyłam, dlaczego jestem temu przeciwna. To ja znajmuję się dzieckiem, ja mu poświęcam czas i dlatego ma być to ustawione tak, aby mnie było wygodnie. Owszem, może płacić np. za prąd, ale wolę zrobic to sama, bo jeżeli zapomni, to mnie odetną prąd, a nie jemu i to ja będę miał problemy. To samo dotyczy np. telefonu. Po drugie to ja piorę i prasuję i ja wiem, czego dziecku brakuje do ubrania. Nie będę więc dzwoniła i tłumaczyła ex co, gdzie i jakiego koloru ma kupić. I że spodnie sa potrzebne na już a nie za pół roku. :p Itd, itp, nie chce mi się więcej pisać, wystarczy pomyśleć. Oczywiście pomijam tu rzadkie w zyciu, ale nader częste na kafeterii przypadki, kiedy matka całe alimenty przepija z kochankiem, a dziecko chodzi głodne i obdarte. Zresztą nawet w sytuacji, kiedy ojciec ma opłacać rachunki czy kupować jedzenie, ubrania itd trzeba z góry określić kwotę tych świadczeń, więc i tak nikt na tym nie korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
O jakim korzystaniu mówisz. Jeśli ojciec ma do zapłaty np. 400 zlotych alimentów a przedszkole kosztuje np. 300 to może je opłacać i dodatkowo coś jeszcze opłacać, jakieś zajęcia albo coś kupować co jest potrzebne i tyle. Jak piszesz, że ci się nie chce tłumaczyć itd. to już wszystko wiadomo, wolisz kasę do ręki bo wtedy wydasz na co chcesz a niekoniecznie na dziecko. Nie myślicie o tym co byście czuły jakbyście były po drugiej stronie. Gdybyście mogły widywać dziecko czasem a nie mieszkały z nim i nie widziały cały czas, tylko miałybyście dawać kasę na stół i modlić się, że tatuś nie przechleje albo nie zrobi nie wiadomo czego z pieniędzmi. Byłoby wam miło gdybyście musiały być na łasce i niełasce byłych mężów odnośnie życia, zdrowia i szczęścia waszych dzieci? Bo tak mają ojcowie. Jedyne co mogą zrobić to siedzieć i liczyć na zdrowy rozsądek byłej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×