Czy to jakaś choroba? Pomóżcie, prosze

Dziś bez żadnego wysiłku ani stresu zaczęło kołatać mi serce, tak że myślałam że wyskoczy puls miałam około 180 na minute, nie mogłam zmierzyć ciśnienia, próbowałam 6 razy ale zawsze wyskakiwał błąd (ciśnieniomierz elektroniczy), cała drżałam od serca aż skakał mi brzuch i mostek bolały mnie plecy, dłonie miałam spocone lodowate i drżące. Myślałam że sie udusze, do tej pory czuje ucisk w klatce piersiowej, miewam też koszmary . Mama powiedziała że to może być nerwica (ona też choruje na nerwice) ale myślę że to nie to ponieważ nie jestem ani przewrażliwiona ani nie mam żadnych lęków. Nie wiem czy moge to zbagatelizować. bardzo prosze o pomoc

nie wiem czy to choroba ale na twoim miejscu wybrałabym się do lekarza

nie wiem czy warto.. dziękuje za opinię, ale wie ktoś co to może być?

Takie same objawy miala Stephani kiedy ja trulam tabletkami z rtecia. Moze tobie tez ktos podmienia?

... Wielkie dzięki.. czyli nie mam sie czym martwić?.. po prostu bałam sie że sie udusze... nie wiem co sie dzieje

to jest objaw nerwicy. Denerwowałaś się ostatnio intensywniej?

kołatanie serca jest niebezpieczne-idź do lekarza rodzinnego po skierowanie do kardiologa-idź i lepiej sprawdź co ci dolega

No własnie sie nie denerwowałam, nie wiem od czego to może być, nie dawno miałam robione EKG... tzn jakiś rok temu.. i wszystko było ok

Idź do lekarza może masz coś z sercem, ja bym nie ryzykowała

nie wiem czy warto?! kobieto! najprawdopodobniej masz coś z sercem!

arytmia serca ;]

... tak to jest kiedy nie chce iść do lekarza bo boje sie usłyszeć co mi jest.. nie chce mieć nerwicy...

To mógł być atak paniki, nerwy, albo nie wiem co...

A jeśli zwariowałam?.. Boże uchroń

Gdybyś zwariowała, to byś nie wiedziała i nie podejrzewałabyś tego :)

no tak , wariat nie wie że zwariował.. Jedyne pocieszenie..

Racja, nie wie, idź do lekarza, na pewno nie zaszkodzi, a wręcz pomoże

bo od kilku lat sie z tym borykam :O to tzw częstoskurcz napadowy najczesciej przyczyną jest tzw wypadanie płatka , ale to wykazac moze tylko usg serca. nie jest to nic niebezpiecznego , jednakze objway mogą byc uciazliwe. powinnas ograniczac palenie, pic kawę , napoje z kofeiną - wszystko to co powoduje ze puls jest potem przyspieszony ja biore od czasu do czasu propranolol- moga tez byc jakies betablokery innego typu- ale to musi przepisac lekarz najlepeij kardiolog i dorażnie w razie wystapienia ataku biore krople ( nie pamietam dokladnie nazwy a nie mam ich przy sobie ) gdybys dostala kiesys znowu taki ataku , najlepiej zatkac nos i przez chwilke nie oddychać , oraz napic sie czegos zimnego ;) Wierz mi , z tym da się życ ;) !!!!!

Jejku, dziękuję wreszcie jakaś normalnia, coś mówiąca odpowiedź. wielkie dzięki może rzeczywiście to nic poważnego

"ja biore od czasu do czasu propranolol" Brałam to (ok rok), ale zapisał mi neurolog na bóle głowy... Bardzo obniża ciśnienie, człowiek jedzie ciągle jak na chill-oucie :D

też miałam takie objawy, aż w końcu trafiłam dos zpitala i okazało się, ze to nadczynność tarczycy

Jak ten lek obniża ciśnienie to moje serce przestałoby w ogóle pompować.. Mam dość niskie ciśnienie 105/68.. czasami mniej czasami troche więcej.. i tak jestem codziennie baaardzo ospała, nic mi sie nie chce a na lekcjach czasami prawie usypiam.. nie pije kawy i nie pale papierosów

Dziewczyno idź do lekarza i daj znać co powiedział

NADCZYNNOŚĆ tarczycy. Moja mama miała takie objawy

przy nadczynności jest sie chudym czy grubym? bo wiem że albo nadczynność albo niedoczynność powoduje tycie

zależy

Zależy od czego? to jak to jest? bo ja zawsze byłam chuda i nie mogłam przytyć choćbym chciala ( a chciałabym bardzo)

???

Duszności i mdłości nie ustępują od 18:00 a doszło odrętwienie mięsni szyi i ból pleców..macie jakieś pomysły?

Mam pomysł : POGOTOWIE RATUNKOWE _ KRZYCZ ZE MASZ DUSZNOCI I WOŁAJ O ROZKURCZOWY LEK!