Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fyfoouo

Czy jest ryzyko że zostanie blondynką?

Polecane posty

Gość fyfoouo

Moja córeczka urodziła się ciemnowłosa. Potem włoski zjaśniały i obecnie (mala ma pół roczku) pozostają włosami w odcieniu średniego blondu. Brwi dziecko też ma jasne i włosy w miejscu wytartych odrastają jasne. Czy tak może zostać? W moim odbiorze to by było okropne bo w rodzinie wszyscy mają ciemne włosy i do takich jestem przyzwyczajona a ściślej: ciemne mi się podobają a jasne trudno mi zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfoouo
Może inaczej: kiedy włosy na powrót ciemnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfdyfyuhfjugj
a może inaczej po co zdradzałaś męża z jakimś blondynem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfoouo
Hmmm... masz rację, chyba kupię farbę do włosów ;P. A tak serio, mąż się nie wyprze bo mała "jak skórę zdarł".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfdyfyuhfjugj
a tak na serio to mój przykład, tata włosy czarne kruczo, mama średni brąz i jak się urodziłam to byłam czarna potem jak mi te włosy gdzieś wyparowały to zrobiłam się biała taki jasny blond a z wiekiem ciemniały tak po 3latach miałam bardzo ciemny brąz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfoouo
No to mnie pocieszyłaś. Dzięki! (Nie sądziłam że to może trwać tak długo, że aż w latach.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma szans zeby
byla naturalna blondynka. Jest ich malo i spotkalby ja za wielki zaszczyt. Nie tak latwo zasluzyc sobie na miano naturalnej blondynki z ciemna oprawa oczu. To czar i zniewalajacy urok. Po ciemnych rodzicach nie ma szans zeby byc piekna blondynka. Bedzie szara brunetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pierdziele
Ktoś tu jest zajebiście zadufaną w sobie blondi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
a co to za różnica???? jeśli zostanie to co na inną ją wymienisz czy włosy jej przefarbujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghg7878
u mnie w rodzinie też nie ma blondu mały jak sie urodził miał ciemne włoski teraz ma prawie rok włoski ma jasne ale widzę że od jakiś 2 miesięcy robią się ciemniejsze podobno mój mąż jak był mały też tak miał urodził sie z ciemnymi potem do 2 lat miał jasne a potem mu zaciemniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasssssssssssssssssss
A moja córcia ma blond włosy brązowe oczy i ciemną karnacje Jest śliczna ma 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryyu
Mój mąż jak się urodził był blondynem ;) Zresztą przez kilka lat miał jasne włosy. Jak miał jakieś8 lat włosy zaczęły mu ciemnieć. Dziś jest brunetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgihgu
u mnie oboje rodziców ma wlosy ciemne moja siostra tez a ja blondynka, ale od niemowlaka mialam jasne wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfhgf
do 10 roku zycia bylam jasna blondynka :) teraz jestem ciemna blondynka, wiec jesli twoje dziecko jest jasna blondynka to nie zostanie nagle szatynka lub brunetka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfhgf
DO Nie ma szans zeby - wiekszego tepaka nie spotkalam :D kolor wlosow, cechy charakteru i jak cala reszte jelopie dziedziczymy!!! kazdy z rodziny moze miec piwne oczy , a dziecko urodzi sie z niebieskim - od czego to zalezy? od tego, ze ktos kiedys z rodziny nawet z kilku pokolen mogl miec tego rodzaju oczy, z wlosami jest tak samo, np. facet brunet, laska blondynka i rodzi im sie rude dziecko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFS
jedyne ryzyko ktore tu widze ze dziciak zostanie taka sama idiotka jak jej matka :o :o ja PIERDOLE KOBIETO JAKA Z CIEBIE DEBILKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfhgf
popieram poprzednika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt faktem, że podejście Mamy delikatnie rzecz ujmując.............zastanawiające....... A z moich doświadczeń. Ja czarna, chłop też. Obdwoje oczy brazowe, ja oliwkowa karnacja. Dzieci: Syn blondas o oczętach niebieskich i jaśniutkiej kanacji (jak się urodził miał brązowe włoski z odcieniem rudego). Córcia średni blond, brązowe oczęta i ciemna karnacja. Urodziła się z kruczo-czarną czuprynką. Dzieci mają 3,5 roku. Ja urodziłam się kruczo-czarna, oczy brązowe i ciemna karnacja. Dziś mam włosy w ciemnym brązie - reszta bez zmian. Mój Brat urodził się z ciemnymi włoskami, następnie włoski Mu zjaśniały na bardzo jasny blond, dziś są brązowe. Oczy brązowe. Karnacja jasna. Starszy Syn Brata urodził się czarniutki z brązowymi oczkami i średni karnacją. Następnie zmienił kolor włosków na ciemn blond, a obecnie jest szatynem. Młodszy Syn Brata urodził się czarniutki, obecnie ma włoski koloru "mysiego" i do tego szare oczka. Mój Małżonek za Dziecia był ciemnym blondynem. Dziś ma włosy w kolorze b. ciemnego brązu. Jego Siostra ma niebieskie oczy i blond włosy oraz jasną karnację. Po narodzinach jak i w wieku mojego Synka wyglądała jak On. Tak samo Teść a dziś jest szatynem. I pomimo swojego wieku (61 lat) ma bujną czuprynę i ani pół siwego włoska:D;) Także jak widzisz Autorko "efekt końcowy" jest mało przewidywalny...... Mnie osobiście jest wsio rawno jakie włoski będą miały moje Dzieci w przyszłości...........najważniejsze by były zdrowe, bym Je na Ludzi wychowała i by były szczęśliwe w swoim życiu. A włoski choćby i niebieskie miały to i tak by to większego znaczenia dla mnie nie miało, może dlatego, że mi Je Bóg ocalił...........może dlatego, że tak wiele przeszły i dziś - pomimo najgorszych prognoz są wesolutkimi, rezolutnymi Przedszkolaczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryzyko to chyba zbyt mocne słowo ,ale mniejsza z tym... moja córka jak się urodziła miała czarne włosy,później jej troszkę się rozjaśniły,a teraz znowu ma czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż... My zielonoocy i ciemnowłosi, córka prawie dwuletnie: blondynka, włosy mocno kręcone, oczy żywo niebieskie. I to poszło po dziadku, jak i po prababci (mamie dziadka). Z resztą jest bardzo podobna do swojej prababci i jej syna, czyli dziadka mojej córy (od strony mojego męża). Dziadek ów miał jak jego mama: włosy jasne, kręcone jak u baranka i niebieskie oczy.W przyrodzie nigdy nic nie wiadomo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×