Któraś z was puściła sięz obcym po pijaku?

Są tu takie?

ja nie, ale kto wie? może się jeszcze zdarzyć...

Ja sie keidys pusciłam z gosciem poznanmy przez net,to była nasze pierwsze spotkanie i od razu seks był, nie było czasu do stracenia. To jeszcze pozniej trwało rok, pieprzył mnie jak dziwe, to był najlepszy seks w moim zyciu. Po roku poszlismy w dwie rózne strony,juz nigdy wiecej nie bylo mi tak fajnie z zadnym facetem.

ja, i to nie raz. kolo 50-60. zawsze z obcymi i zazwyczaj po pijaku. plus okolo 10-15 takich co znalam lepiej. a co?

i pewnie mu w tylek dalas

ja sie puszczam zawsze jak jestem po pijaku. Ide droga i jak sie nie puszcze do rowa to tylko raz. Potem wygladam jakby pol wsi na mnie sikalo bo w rowie woda jeszcze po tych powodziach

no pewnie ze dała mu w tyłek, jeszcze sie glupio pytasz, heh. A co, Ty nigdy nie dostałes analu od swojej suki?