Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyska

Kocham faceta ,ktory ma zone i dziecko

Polecane posty

Gość Martyska

Kocham faceta ,ktory ma zone i coreczke 6-cio letnia.Facet mieszka od 5 lat sam ,w innym kraju ale czesto widuje sie z corka.Za zwyczaj raz w miesiacu albo on leci do Polski albo Coreczka przylatuje do nas z jego siostra lub dziadkiem.I wszystko bylo ok ,dopuki jego zona nie zauwazyla ,ze to co jest miedzy nami to cos inego niz przelotna milostka.Nagle zapalala wielka milosci do meza i chce zeby wroccil do Polski ,do niej i oczywiscie stawia warunek jesli nie to nie bedzie widywal sie z corka tak jak do tej pory.Nie jestem szmata ,ktora bierze sie za cudzych mezow.Wiec sie kulturalnie wycofalam.strasznie mi ciezko ,tym bardziej ,ze moj facet uwaza ,ze go oszukalam.Co byscie zrobily ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziołka
Ja bym dała spokój. Wychodzi na to, ze byłas w zwiazku z tym facetem, bylas jego kochanka a on zdradzał zone. W stosunku do Ciebie tez się zachował jak swinia. Nie wiem nad czym Ty się w ogole zastanawiasz. Poza tym, skad wiesz jakie relacje były miedzy nim i jego zona i skad wiesz o jej uczuciach do niego? On Ci powiedzial, czy moze ona?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety195
Jestem z mezczyzna 10 lat starszym,ktory od listopada jest w separacji ze swoja zona-maja 3.5 letnia coreczke. Poznalismy sie w pracy. Ja jestem w podobnej sytuacji co on tyle tylko ze ja nie mialam slubu. Kocham go, ale zadko sie widujemy bo gdy tylko ma wolny czas spedza go z corka-rozumiem to ale ja pewnie staralabym sie znalezc czas dla obydwojga..... Co mam robic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety195
hmmmm..... my niby razem jestesmy.... Widzimy sie raz w tygodniu on co dzien dzwoni to chyba mu zalezy...????? Racja moglam ale jak to mowia milosci sie nie wybiera ona sama przychodzi w najmniej spodziwanym momencie.....heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinnaś się za niego zabierać, póki nie zamachałby papierami rozwodowymi... Faceci którym marzy się w skok w bok zawsze będą opowiadać o żonie jak o koszmarze, że ich nie kochają itp. ... Powiedz tylko... jak mogłaś przez ten czas patrzeć w lustro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bety195 - skoro są w separacji, a wy się zaczęliście spotykać może jeszcze nie dojrzał do prawdziwego związku. Możesz być jakąś odskocznią po zepsutym małżeństwie, seks stopem? Różnie może być, zależy jakim jest człowiekiem. Może po prostu potrzebuje czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety195
Znamy sie troche czasu i poznalam jego uczucia. tak mi sie wydaje.... Powiedzialam mu ze jezeli potrzebuje czasu to ok ja poczekam... i ze jesli pomylil sie co do mojej osoby to tez bym chciala wiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety195
Napisalam mu ze sieboje bo jednak nie ma jeszcze rozwodu ale podobno rozmawial o tym z zona.... to on mi odpisal ze tez bardzo sie boi ze moglby mnie skrzywdzic a ja jego... I ze jak widze spedza caly wolny czas z corka i nie ma czasu spotkac sie ze mna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety195
Zona kazala mu spakowac rzeczy jak zrezygnowal z pracy za granica i podjol prace w polsce normalne za duzo mnejsze pieni adze. .. zalozyla sprawe o alimenty i co dalej nie wiem sama... powiedzial ze nie chce zeby ktos byl z nim dla kasy i jak kazdy czlowiek potrzebuje milosci i czulosci..... Ja rozumiem ze on pracuje i jak tylko ma wolny czas jedzie do corki.... to ja zaczelam ten caly nasz zwiazek i nie wiem czy dobrze robie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczona, zakochana
A jeśli znam faceta kilka lat, on z poprzedniego ma syna (18 lat), a od 1,5 roku jest żonaty. A spotykamy się od kiedy się znamy, czyli kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×