Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ALEX320

KOLEZANKA PODRYWA MI MEZA - CO ROBIĆ

Polecane posty

WITAM, MAM TAKI PROBLEM, MOJA KOLEZANKA Z KTORA KIEDYS PRACOWALAM JAK TYLKO SPOTKA SIE PRZYPADKOWO Z MOIM MEZEM STALE ZAPRASZA GO NA KAWE, MAZ OCZYWISCIE ODMAWIA I MOWI ZE ZA ZAPROSZENIE DZIEKUJE, ALE NIE MA CZASU I NIE SKORZYSTA, DODAM ZE KOLEZANKA JEST PO ROZWODZIE POL ROKU.CO WY O TYM SADZICIE CZY ONA GO PODRYWA?CZY MAM DO NIEJ ZADZWONIC I JEJ POWIEDZIEC ZE JAK MA CHĘC NA KAWE Z MOIM MEZEM TO NIECH PRZYJDZIE DO NAS DO DOMU?PROSZE DORADZCIE MI, BO NIE WIEM, CO ZROBIC, CZY PO PROSTU SPRAWE PRZEMILCZEC I UDAWAC ZE MNIE TO NIE DOTKNELO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym powiedziała, że jej zęby wybije jak sobie nie da spokoju ;) Może to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
Twój mąż powinien jej powiedzieć, że jak chce napić się kawy to we trójkę u Was w domu, Ty póki co nie masz powodów żeby interweniować w tej sprawie bo nie padła żadna otwarta propozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
propozycja otwarta nie padla i maz mowi mi ze na pierwszym miejscu jest nasza rodzina , tylko mam zal do niego ze wlasnie nie odpowiedzial jej ze na kawe moze przyjsc ale ze mna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź że spotkaj się z nia i wytłumacz dobitnie czyim on jest mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to bedzie ponizajace jakby maz autorki sam nie mogl dobitnie tego powiedziec poza tym kolezanka moze cieszyc sie z tego z widzisz w niej zagrozenie i jeszcze bardziej nakrecac lepiej odposc, a mezowi powiedz ze jak jego kolezanka zaproponuje kawe to chetnie razem z nim pojdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka00289
następnym razem niech powie, że ty nie masz czasu latać na kawę, za dużo macie obowiązków ;-) powinna odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1987
a ja bym ja zaprosila do was i umowila sie z mezem ze nachalnie bedziecie sobie slodzic, dawac buziaki itp tak zeby ona zrozumiala ze nie ma czego szukac w ramionach twojego meza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie milcz tylko zrób cos z tym wez zadzwon do niej i powiedz ze rozmawiałas z mezem ze proponuje mu kawkę pomomo że on niechce i niech da mu spokój skoro niechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn jak nic
niech nastepnym razem mza pwoie:sorry,ale nie mam czasu, musze przelecic moja zonke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam chora na raka
moja koleżanka chodziła ze mną po lekarzach, a w tym samym czasie podrywała mojego męża, poprosiłam go- miała problemy ze zskręcaniem mebli, żeby jej pomógł, skończyło sie postawieniem koniaku i tańcami sam na sam. Mąż mi o tym powiedział po roku, póki co wyzdrowiałam, ale ona już nie jest moją koleżanką, próbowała niejednokrotnie, nie miała szans, nawet gdybym umarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co się poniżać jakimiś telefonami i dogadywaniem? olać sprawę i zaufać mężowi. Spławia ją więc wszystko jest OK. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha dobre :D
11:22 [zgłoś do usunięcia] ja1987 a ja bym ja zaprosila do was i umowila sie z mezem ze nachalnie bedziecie sobie slodzic, dawac buziaki itp tak zeby ona zrozumiala ze nie ma czego szukac w ramionach twojego meza . . . 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego winna\
powinien zajsc do niej na kawe i wziasc ciebie nie uprzedzajac kolezanki. ale były by jaja gdybyscie zaszli a ona na waleta otwiera drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvnhgch
ale z ciebie kolezanka , jak z koziej pity rajzynkofer podzielic sie mezem nie chcesz , to kto ma komin czyscic twojej kolezance , kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja......
dekoldcsx ale mnie rozbawiłas,brawo, a te tempaki dalej odpisuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
jedynym kretynem jest tu autorka tematu ... cała reszta po prostu sie bawi . Co to za kobieta ktora szuka pomysłu na siebie na tego typu forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnoooo
a ile razy onazapraszała już twojego mężą? może jesteś przewrażliwiona, co? nie wsyztskie laski myślą o wyrywaniu cydzych facetów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99999llllldddddoopa
Wiesz co? Zadzwon do niej i powiedz ze jak chce wyic kawe z Twoim mezem to niech przyjdzie do Was do domu. To dobry pomysl. Ja bym tak wlasnie zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she24
TO JEST KOLEZANKA? TO JEST ZA PRZEPROSZENIEM GŁUPIA SUK*, KTÓRE CHCE CI PODERWAC MEZA, BO JEST SAMA! jAK JESZCZE RAZ ZAPROSI GO NA KAWE, TO POWIEDZ JEJ, ZE ON NIE CHCE SIE Z NIĄ SPOTKAĆ, BO JEST ZAJETY TOBĄ I JUŻ! NIECH SIE ODCZEPI! A TY ZAJMIJ SIE SWOIM MĘŻEM, PRZEZ NAJBLIZSZY CZAS, ZEBY MU SIE CZASEM NIE ODWIDZIALO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×