Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laleczzzkaaa

MÓJ MĘŻCZYZNA mnie zaniedbuje, pogada ktos?

Polecane posty

Gość laleczzzkaaa

Chce pogadac z kims kto spojrzy na to z boku i trzezwo oceni sprawe, otóż: jestem z moim partnerem 3 lata, nie mieszkamy razem, mieszkamy w różnych miastach z tego tez względu widujemy sie tylko w weekendy (to sie niedługo zmieni, od października ze względu na ten związek ide na studia do Krakowa własnie), przyjezdza co weekend, jest kochany, ale ostatnio mam wrazenie (i nie wiem czy przesadzam czy nie), że mnie zaniedbuje :( rzadko dzwoni, pisze, jak juz zadzwoni to rozmawiam 4 minutki i szybko konczymy bo on ma nauke (4 rok studiów), ostatnio dostał prace przez co ma jescze mniej czasu dla mnie. Absolutnie nie chce zeby rezygnował ze swoich planow dla mnie, ale czuje sie odrzucona, coraz wiecej spraw jest przedemna, wazniejszych, czy któras z was tez tak sie czuje, albo tak miała? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczzzkaaa
i co nikt nie powie nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:(:(:(:(:(bezradna
Ja ze swoim jestem ponad rok a wczoraj mi napisal ze mu juz na mnie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczzzkaaa
moj mowi ze mu zalezy, ale zachowuje sie zupełnie odwrtnie, czy wy nie rozumiecie faceci, że my potrzebujemy ciepła i mmiłosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurwaaac
sram na ciebie tak jak on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:(:(:(:(:(bezradna
heh, oni sa dziwni. moj mowi ze mu nie zalezy a chwile pozniej planuje nam romantyczny weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mojjj
a moj pracuje po 16 godzin dziennie, co godzina do mnie dzwoni, co 30 minut wysyła sms-a, wieczorem po pracy ma dla mnie czas i full energii pomimo 16 stu godzin pracy, , jestesmy po slubie 5 lat, takze mysle ze zalezy od czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja jestem w zwizku od 7 lat takim wlasnie weekendowym..on jest z innego miasta...bywalo roznie,nawet tak ze u mnie w zyciu pojawil sie mezczyzna inny romans trwal 2 lata ale skonczyl sie,zwiazek moj nie ucierpial na tym moim wyskoku...CZUJE ZE MOJ FACET KOCHA MNIE,chociaz nie jest romantykiem a slowo kocham nie przechodzi mu porzez gardlo latwo, mowi ze jak jest ze mna to oznacza ze mnie kocha wiec po co o tym mowic na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiii
skoro pracuje to moze jest zmeczony jeszcze dochodzi nauka.. a kobiety maja to do siebie ze jak facet sie sie troszke zadziej odezwie albo cos to juz ze zaniedbuje itd.. Porozmawiaj z nim ale raz i szczerze Facet najwyrazniej jest zmeczony praca, uczelnia a jeszcze do ciebie co weekend jezdzi zrozum go i przetrzymaj to spokojnie.. niedlugo wakacje a potem juz pazdzienik zamieszkacie razem wtedy jeszcze bedziesz chciala zeby dluzej zostal w pracy lub w szkole ;)) ( wiem co mowie hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczzzkaaa
czekam na moment, w ktorym bede pierwsza, najwazniejsza, wazniejsza od wszystkiego, ale co chwile pojawia cos co wskakuje na miejsce przedemna, choc o tym rozmawiamy to nic sie nie zmienia. kobieta potrzebuje tego zeby isc na spacer, miła kolacje romantyczna, na piwko ze swoim facetem, a tu guzik- zmeczenie daje o sobie znac po calym tygodniu :( kocham go strasznie, ale nie wiem jak go przekonac zeby dał sobie spokoj z choc niektorymi zajeciami i dał mi wiecej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaaaaaaa
to ty sie jeszcze chwalisz ze kurew jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczzzkaaa
jestem cierpliwa juz 3 lata, przez 3 lata nie pisnelam ani słowka, ale juz mi sie odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romans!
a mi to śmierdzi romansem! nauka jest ważna owszem ale Ty masz być całe życie na drugim planie z tego co czytam. znajdź sposób i sprawdź go. ja sprawdziłam.. i wyszło szydło z worka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczzzkaaa
nie mam ochoty na żarty jak ktoś ma p irer dolić głupoty niech sie nie wypowiada woggóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie jestem nia, a jesli chcesz mnie nadal obrazac to to rob ale swiadczy to o Twoim pustym lebku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romans!
skoro teraz nie jesteś tą "najważniejszą" to nigdy nie będziesz. On z tego co czytam myśli wyłącznie o sobie. nauka, praca, ma różne zajęcia.. a ty? jesteś numer cztery? na samym końcu? co Ty robisz dla siebie? acha Ty czekasz na dobry moment, żeby być nr 1.. życzę Ci żeby tak się stało. ale z doświadczenia wiem, że to tak łatwo się nie stanie. weż się w garść i zrób wszystko, zeby on zrozumiał ile dla niego znaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ze swoim partnerem 2 lata za miesiąc bieżemy ślub . Ale mimo to ,czuję sie zaniedbywana . Mówi mi ,że mnie kocha i zależy mu na mnie ale mam pewne obawy co do tego .Mieszkamy juz razem pół roku . Pracuje po 12 godzin .Jak przychodzi z pracy to zje i idzie spać albo ogląda telewizję i tez nie wiem co mam zrobić aby zaczął o mnie dbać,zainteresował się mną,zabrał mnie gdzieś czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×