Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitana2000

jestem w 13tyg ciąży nie chce tego dziecka

Polecane posty

Gość kitana2000

przedewszystkim jestem osobą chorą mam chorobe afektywną dwubiegunowa zaszłam w ciąże w 2 tygodnie po następnej nie dostając okresu po poprzedniej ciąży chciałam założyć wkładkę ale nie wyszło ... teraz jestem zrozpaczona potrzebuje wsparcia zrozumienia mąż bardzo chce abym urodziła to dziecko ja neguje to gdyż uważam że jest we mnie za bardzo zakochany nie wie jak duża odpowiedzialność na nas czeka poradzcie mi co robic na dzien dzisiejszy jestem gotowa oddac to dziecko do adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często dzieci działają cuda :) i jeśli chodzi o Twoją chorobę może też tak będzie :) może dziecko to zmieni :) o oddaniu dziecka do adopcji możesz zawsze pomyśleć po porodzie a tymczasem przez te kilka miesięcy nie podejmuj pochopnych decyzji :) trzymam kciuki za Ciebie i za Maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co dawalas
a ja nie jestem w ciązy bo myślę w łózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia prowokacja......
przedewszystkim jestem osobą chorą mam chorobe afektywną dwubiegunowa zaszłam w ciąże w 2 tygodnie po następnej nie dostając okresu po poprzedniej ciąży chciałam założyć wkładkę ale nie wyszło ... nie mozna zajsc w ciaze w 2 tyg po nastepnej - cos bredzisz wez zimny prysznic a tak na marginesie co sie stalo z pierwsza ciaze - urodzilas i nie mialas pologu ? czy poronilas - po tym tez wystepuje krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaMM
Blagam..nie zabijaj wlasnego dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZKA_z BLISKA
Proszę zaakceptuj tę sytuację...wszystko co dzieje się w naszym życiu nie dzieje się bez przyczyny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
zaszłam w ciąże 2 tygodnie pozabiegu łyżeczkowania po ciąży obumarłej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
napewno nie dokonam aborcji jestem przeciwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz mi debilko po co się pieprzyłaś ? po co wychodziłaś za mąż ? trzeba bylo zyć krowo w celibacie nie wiesz o tym ze jak się uprawia seks, to zawsze z tego może być dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu tak na nią nagonke robicie ? juz "0" kultury u was ? to jest każdego prywatna sprawa i ludziom z zewnątrz może wydawać się odrazu : Boże, co za idiotka,chora jest i dziecka jej się chce ?! postawcie się teraz w jej sytuacji i pomyślcie, że wszyscy nagle się od was odwracają, wytykają palcami...no i co wy teraz mądre "nie puszczalskie" (waszym zdaniem) byście zrobił? urodzi to urodzi,aborcji nie zrobi jak napisała, a czy odda to dziecko do adopcji czy jednak razem z mężem się nim zaopiekuje to ich sprawa. Ja tam będę trzymać kciuki za Ciebie i Maleństwo kitana2000 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
czasami mysle sobie ze moze mam hustawke hormonow czasem jest tak ze jak pomysle sobie o przyszlosci to widze jak trzymam szczesliwa to malenstwo w ramionach... innym razem jest inaczej ... widze w kazdym razie jakos mam mieszane uczucia co do tego wszystkiego nie wspomnialam wczesniej mam juz 5 letnia coreczke wiem jaki to jest duzy obowiazek ile wyrzeczen nieprzespanych nocy drzenia o zdrowie dziecka \ nie wiem czy chce przechodzic to wszystko na nowo boje sie poniewaz gdy corka skonczyla latka mialam nawrot choroby trafilam na pol roku do szpitala po szpitalu do tej pory nie moge odbudowac relacji z corką poprostu sie odemnie odzwyczaila woli babcie i z nia mieszka do mnie moze przyjechac na pare dni i nic wiecej bardzo sie staram rozmawialam o tym z psychologiem ktory mowi ze te relacje mozna odbudowac jak corka bedzie w wieku szkolnym nie wiem co robic chce byc dobrej mysli maz mnie wspiera ale to nie wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
nie wiem jak to bedzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po porodzie od razu zrzecz sie praw rodzicielskich i oddaj dziecko do adopcji. Zebys miala spokojne sumienie ze dziecko trafilo do jak najlepszej rodziny mozesz taka znalezc i oddac do 'adopcji ze wskazaniem'. Wiele rodzin marzy o dziecku i zapewni mu wspaniale zycie. Nie poddawaj sie aborcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitana2000
napewno tego nie zrobie jestem przeciwna aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×