CZY JA PRZESADZAM ?? CZY ON ??JAK TO JEST U WAS????

Czy gdy wasi faceci jada gdzies z kumplami,to pisza wam to lub tez dzwonia,zebyscie wiedzialy?Czy moze skoro napisal,ze jest pod sklepem,to dalej nic juz nie pisze,mimo ze sie plany zmienily?Nie lubie czegos takiego!Mowilam to mojemnu facetowi ze 100razy,ale jak do sciany!Skoro plany sie zmieniaja,to moglby mnie poinformowac,prawda?Nawet jesli tel.mu padl ... to moze od swojego brata,czy tez kumpla.A nie ze ja sie dowiaduje od osob trzecich,ze on siedzi sobie na(dajmy na to)kebabie w restauracji :/Wkurzyl mnie,serio ...

nie marudź, bo cie rzuci. siedzi je kababa i pije piwo.

nie wystarczy ci info, ze jest z kumplami? i tyle? ma ci pisac o kazdej zmianie stolika w restauracji albo wyjsciu do kibla? wrzuc na luz

Oni tak maja...

No nie wiem,ja sie jakos dziwnie czuje,gdy on mnie o tym nie informuje.Lubie wiedziec co robi i gdzie jest.Przynajmniej ja zawsze mu pisze co robie,zeby byl spokojny,ech.

ok kochanie teraz bede cie informowal o wszystkim, wlasnie zrobilem w klopie konkretną srake, chcesz foto?? oczywiscie zrobilem na dowód, ze nie kłamie !

a teraz wale konia na fotkach twojej najlepszej przyjaciolki

nie powinien i nie musi Cie informowac, nie zarzucaj komus petli na szyje i szkoda, ze sama sobie to robisz

a teraz wyobrazam sobie jak wkładam ci w du.psko duzy czarny kołek mmm :)

chlopak chce sie odprężyć odreagować itd to chyba jasne ze nie chce ci sie z tego tłumaczyć i sluchac twoich smutkow i fochów przez telefon bo to by zepsuło caly relaks:o

z mezem ktory ciagle gdzies znika do kumpli i jakos zawsze zapomina uprzedzic, zawsze wraca "za chwile" ktora trwa kilka godzin, albo na mecze, boze juz bym woala zeby do jakiejs baby jezdzil a nie z tymi dupkami sie obijal

ze nie obchodzi mnie gdzie idzie z kumplami, ma mnie informowac kiedy wraca czyli jak mowi ze wezmie ostatnie metro to ma byc w domu najpozniej o 1 a jak powie ze wroci taxi to wiem ze bedzie o 4. Jesli plany sie zmieniaja to wysyla mi sms i tyle.

zdecydowanie Ty przesadzasz, trochę wyluzuj nie traktuj go jakby był na smyczy. Ograniczanie partnera to okazywanie mu braku zaufania ,a to nie wrózy nic dobrego