Czy warto walczyć o tę milość?

Hej. Bylam z nim prawie dwa lata. Jakis czas temu spotkalam sie kilka razy z kolega ktory troche namieszal mi w glowie . Moj facet o tym nie wiedzial. Przeczytal to ostatnio w moim pamietniku . Zerwal bo uznal ze go zdradzilam ale ja tego nie zrobilam. Nie doszlo miedy mna a kolega do niczego oprocz rozmow . Moj byly nie chce mnie znac . Wiem ze dalej mnie kocha . A ja go tym bardziej. Co robic ? Odpvscic czy walczyc poradzcie prosze

ja bym odpuściła już za samo przeczytanie mojego pamiętnika!!!

niecg on nspiedaoa

dziwisz sie?????a jakbys Ty przeczytała u niego na gg wpis do kumpla,ze taka i taka laska jest zayebista????tez bys tak spokojnie to przyjeła???

poczekaj, jak mu sie zuzyje szmata do podlogi to sie odezwie do ciebie

Raczej liczylam na normalne odpowiedzi. Fakt z pamietnikiem przegiał .

z pamietnikiem przegial??? Ahahahahahahaha, skad sie biora takie tepe strzaly? :D:D:D:D:D:D Nie no, tylko kobieta moglaby cos takiego napisac :D

oczywiscie fakt, ze mu chcialas przyprawic rogi za jego plecami to tylko taki niewazny dodatek :D:D::D:D:D

No przegiął z pamiętnikiem. Co do reszty to ja bym dała czas i sobie i jemu. Jeśli będzie mu zależało to nie odpuści tak łatwo. Jeśli nie albo też jest egoista bardziej kochającym siebie to nie ma się nad czym zastanawiać - trzeba odpuścić i zapomnieć. Łatwe to nie będzie, ale da się wytrzymać;) Ten czas potzrebny jest z tego co czytam również Tobie, bo jeśli ktoś był w stanie namieszać Ci w głowie, to może Twój facet nie jest tym jedynym i może Twoje uzucie do niego nie jest na tyle mocne. Także czas będzie Ci potzrbny żebyś i Ty mogła sobie wszystko przemyśleć. Trzymaj się!

No tak inny namacił ale po chwili to mineło . Zerwalam z nim kontakt . Wazny byl dla mnie tylko moj facet i on byl dla mnie najwazniejszy . Czas pokaże jak dalej bedzie . :)