chyba zerwe z moim facetem bo jest słaby w łozku

jakis czas temu nasz sex wygladał ciut inaczej, a teraz nie dosć ze np robimy to rzadziej to jeszcze beznamietnnie..dodam ze ja zawsze mam ochote i nigdy nie odmawiam wczoraj miałam wolna chate na noc wiec siedział u mnie od 15..ja liczyałam na całonocne bzykanie..a tutaj jeden mały sex wczoraj..bardzo sredni...a potem wieczorem wypilismy winko roboismy sobie masazyk, i nagle głowa go zaczeła boilec wiec nici z sexu poszlismy spac..a rano sex trwał z 5 minut ledwo..bo z rana nie moze długo dodam ze nie mam gry wsteponej..pare namietnych pocałunków slini paluchy i wsadza mi w majtki i od razu zaczyna merdac mi w pochwie jak mu zwróciłam juz kiedys uwage ze moze by najpierw mnie rozgrzał całujac wszedzie nie dotykajac c*pki to stwierdził ze on sie wtedy za szybko ponieca i za długo nie moze zenua poza tym w trakcie np chce sprawdziec telefon bo sms doszedł, albo robi przerywnik i patrzy przez chwile na film opieprzam go zawsze i dodam ze facet ma 28 lat i nie jest szczeniakiem jeszcze ejst tak ze ja potzrebuje naprawde długiej stymulajci zeby dojsc..wiec przy czyms takim nigdy nie dochodze

on prawdopodobnie nigdy cię nie zaspokoi bo nie potrafi. daj sobie z nim spokój. nie on jeden na świecie, a jak zapomina o grze wstępnej i rozgrzewających pocałunkach, to jest nieudacznikiem, który tylko chce się spóścic, nic więcej. współczuję :O

daj mu szansę za tydzień - poogląda trochę meczu - wypije piwa i napali się może na całą noc :D

to patrzenie na film... eh skąd ja to znam :(

na poczatku mi pewne rzeczy nie przeszkadzały bo nie miałam doswiadczenia,to moj pierwszy facet podniecało mnie wszystko bardzo mocno zwykły dotyk, czy nawet krótki sex sprawiał mi radosc..ale z czasem mam wieksze potrzeby, chciałbym dłuzej..nie podniecam sie juz tak szybko wiec wole dłuzsza gre wstepna..oczywiscie czasem sie postara bardziej zrobi minetke itd, dłuzej całuje ale to naprawde jest rzadko oboje mieszkamy z rodzicami, z tym ze jego mam włazi do pokoju prawie bez pytania, zapuka i włazi, wiec u niego nasz sex wyglada tak..pod kołdra,ja ubrana cała jedynie obsuniete spodnie i pozycja na łyzeczkeod której juz mi sie rzygac chce:O i tak ciagle wiec myslałam ze skoro mamy wolna chate przez 3 dni to poszalejemy i bedziemy sie kochac cały dzien i noc:O no niestety

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4489694 co wy tak z tym orgazmem szalejecie?

Byłam z facetem 2,5 roku. I ani razu nie miałam z nim orgazmu. No i nasz związek się rozpadl przez seks. No ale teraz chociaż mam orgazm :D

ta z tym filmem ..ja mówie kurwa co ty robisz..to jest chamowate i prostackie, ja mówie miło by ci było jakbym w trakcie zaczeła gadac ze musze poodkurzac albo co ugotuje na obiad:O jeszcze ciagle mi gada ze cienki ejst ze nie potrafi mnie zaspokoic i nie umie tak długo jakbym chciała ale czasem sex napawde sie postarał i było super...mogłoby byc tak zawsze albo gada w trakcie sexu i zadaje pełno pytan bo lubi jak laska duzo gada w łózku..a ja tego nie cierpie bo mnie to rozprasza

nikt nie pogada:?:)

bez łechtaczki pojawiła, zaproponuj mu by poszukał sobie arabskiej kobiety, one bez łechtaczek, to jest im obojętne, czy są bite czy dziubdziane.....

racja on nawet jak wkłada ta reke w majtki to łechtaczki prawie nie dotyka..ja sie masuje tam raczej o on swirduje w pochwie..lubie to ale wole cos takiego jak jestem mocno wczesniej pobudzona

28 latka juz raczej nie zmienisz. Skoro mowisz, tłumaczysz, a on stara się raz na ruski rok to już nic się nie da z tym zrobic... a może problem jest też w tym, że mieszkacie u rodziców? ile Ty masz lat? bo 28 latek któremu mamusia wpada co chwile bez pukania do pokoju powinien chyba zabrac się za szukanie własnego mieszkania (zebyscie mieli gdzie sie spotykać) moze go to wszystko krępuje, nauczył sie ze taki szybki seks na łyżeczkę jest ok? trzeba szybko zadziałać, bo on się nigdy nie zmieni. ja proponuje najpierw wspolnie zamieszkac a pozniej zrywac.

pauka mu nie stoi? :o

pauka mu stoi i szybko dochodzi

mojeezycieee pauka mu stoi i szybko dochodzi to masz lipę :o :o lepiej się ogórkiem zadowolisz :o :D

to racja sama sie zawsze doprowadze w dodatku z pewnym sprzetem mam zawsze orgazm pochwowy

co to za facet któremu nie staje :o :D

gdzie ja napisałam ze mu nie staje..zawsze mu staje

na lepszy model. albo uruchomić wyobraźnię.....

własnie mi potrzeba takiej dziewczyny jak ty...bo ja mam ze swoja tak jak ty ze swoim facetem;/

facet 28 letni mieszkajacy z rodzicami.... do tego beznadziejny w lozku...? nad czym ty sie zastanawiasz.. zostaw go jak najszybciej

a ostatnnio cos gadaismy o byłych zwiazkach i własnie mówił ze z była było tak ze zero spontanu tylko czekanie az ona ma ochote a jak nie to bez sexu ..raz na jakis czas..byli razem 9 lat wiec i tak długo wytrzymała..ale jak tak patrze to sie nie dziwie ze potem nie miała ochoty;)

A mój facet na początku był świetny w łóżku, starał się zawszę chłopak, a potem zaczął szybko dochodzić, gra wstępna uboga i krótka. On nie zdawał sobie sprawy ,że coś się zmieniło,że jest inaczej. Powiedziałam mu ,że mi zawszę narobi tylko ochoty a tu 2 minuty i nic, że tu mnie nie dotyka , po prostu wszystko. I teraz jest po prostu wzorowy.... Nie dość ,że ma dużego i grubego boskiego penisa (przepraszam musiałam to napisać :) ) to jeszcze te namiętne całowanie, profesjonalna minetka, no i stosunek co najmniej 10 minut... a już tyle mi wystarczy żeby mieć przy nim z 5 orgazmów :D Ale co do twojej sytuacji, to myślę ,że jakby ci naprawdę na nim zależało to sam seks nie decydował by o odejściu, chociaż jest jedną z najważniejszych rzeczy w związku :P Może spróbuj tak jak ja, uraź jego męską dumę. Trochę ironii trochę sarkazmu ,trochę bezpośrednio i może pomoże .... Też bym się wkurzała na twoim miejscu bo ja bym mogła uprawiać seks normalnie chyba z 10 razy dziennie, a dla facetów to jest wynik nie do osiągnięcia praktycznie, a jeszcze jak uprawiacie seks tylko raz czy dwa i to byle jak to bym na pewno chciała to zmienić, ale czy rozstaniem?

mojeezycieee, nie wierzę że nie znasz wyjścia z twojej sytuacji. Każda kobieta zdradza. Z tym chłopakiem bądź dalej, jeżeli odpowiada ci w innych kwestiach. A do lożka choć z innymi facetami.

Też bym się wkurzała na twoim miejscu bo ja bym mogła uprawiać seks normalnie chyba z 10 razy dziennie, jest możliwe :) :) :) ale to już jest seksoholizm :o

zdrada w gre nie wchodzi;)

a wspolne mieszkanie?

znamy sie poł roku wiec poki co nie wchodzi w gre,..zreszta ja dopiero koncze stuia i jestem spłukana