biore tabletki anty novynette i cały czas plamie !!

mam juz tego dość! okres mialam 1 czerwca i wtedy zjadłam pierwsza tabletke.. od 6 czerwca ciagle plamie! a wczoraj przy zblizeniu z chłopakiem poleciala krew :/ tylko włozył lekko nawet nie do konca i bum :/ co jest grane? czytalam ze moga wystapic plamienia ale tak długo? kupilam juz 3 opakowania tych tabletek :(

prosze pomozcie mi ;( do gina nie moge isc bo tymczasowo mam zablokowana karte zdrowia :(

to chyba normalne mialam podobnie przez pierwsze opakowania yasmin, poszlam do gina nawet powiedzial ze to normalne na poczatku

a mialas takze bola w okolicy jajników? ale o co chodzi z ta krwia? naruszyl cos czy jak? inne dziewczyny tez mowily ze tabletki moga byc za słabe dlatego plamie.. polykam codfziennie o godzinie 22, systematycznie.. a jak niby sa slabe to nie zabezpieczaja?

wiesz co nie pamiętam czy miałam bóle bo zaczęłam je brać chyba z 6 lat temu. Pamietam ze bardzo bolaly mnie piersi i było mi niedobrze. Z tą krwią podczas stosunku hmmm... nie wiem to pewnie związane z tymi plamieniami, a to był pierwszy stosunek? Tzn byłaś dziewicą? Nie martw się tym myślę że to przejdzie. Zabezpieczają, o to się nie martw. Aha... pamiętam że przy pierwszym opakowaniu to plamienie trwało dłuuugo chyba ponad 2 tygodnie, albo i dłużej.

kolezanko ;D

wlasnie dziewictwo stracilam 1.5 roku temu :/

ja też to mam, biorę pierwszy miesiąc novynette i bez przerwy plamię(czyli juz ponad 3 tyg), ale nie tak jak zwykle przed okresem, tylko bardziej obficie czekam, co bedzie sie działo po 7 dniach przerwy i przy nowym blistrze tabletek, liczę że się to unormuje rok temu też je brałam i nie miałam takich symptomów, tylko wymiotowałam pierwszego dnia

CHLAJCIE SUKI JAKIEŚ GÓWNA I SIĘ TRUJCIE I ZDYCHAJCIE TYLKO PO TO BY WASI FAJASY MOGLI BEZTROSKO SIĘ WYRUCHAC