Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna010101

mój chłopak pożyczył koledze 4.5 tys zł - czy to rozsądne?

Polecane posty

Gość niepewna010101

Witajcie, dowiedziałam się dziś, że mój chłopak chce pożyczyć starszemu znajomemu 1000 zł. No ok, ale on pochwalił się, że kilka miesięcy temu to pożyczył nawet 4.5 tys swojemu dawnemu koledze z technikum z którym teraz widuje się Od czasu Do czasu. Na szczęście oddał... Ja uważam, że to było na maxa nierozsądne, oboje studiujemy, nie mamy stałej pracy, tyle co stypendium i on czasem dorywczo coś dorobi i odłoży, gdy ma mniej zajęć. Ze strony naszych rodziców nie możemy oczekiwać wsparcia, jesteśmy finansowo zdani na samych siebie. Czuję się rozczarowana jego jak dla mnie niepoważnym podejściem do naszej wspólnej przyszłości, którą planujemy układać razem. On twierdzi, że to niby bezpieczne bo w przelewie napisał "pożyczka". No ale ja nie wiem... 1000 zł jeszcze rozumiem, ale 4.5 tys?! :o Co o tym sądzicie, czy przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loere
a co cie to obchodzi ,to sa jego pieniadze nie twoje wiec wara idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, facet ewidentnie przesadził!! Jak mógł pożyczyć swojemu dobremu koledze jak za te pieniądze mógł Ci kupić jakieś ubrania no i oczywiście zabrać na wycieczkę za granicę byś mogła się lansować później zdjęciami na Naszej Klasie :classic_cool: Normalnie cham 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak rozporządza swoimi pieniądzmi to akurat póki co jeszcze tylko jego prywatna sprawa. Ale nie niepodpisanie umowy pożyczki czy weksla to już przejaw głupoty albo poważnej naiwności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyżej
dokładnie, jeżeli, to są jego pieniądze?, to chyba nie Twoja sprawa. Chyba, że macie wspólne i to są też Twoje pieniądze, wtedy to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna010101
Tak wiem, że te pieniądze są jego, ale to bez znaczenia, tu chodzi o jego naiwność :o Nie wyobrażam sobie, żebym bez jego porady ryzykowała i pożyczyła moje odłożone pieniądze sobie tak o komuś, kiedy wiem, że nie mamy stałych dochodów. chce je spożytkować dla naszego wspólnego dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyżej
skoro chcesz je spożytkować dla Waszego współnego dobra, to powiedz ile w tym jest Twojego wkładu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna010101
mówię o moich oszczędnościach, nie wyobrażam sobie, żebym ryzykowała utratę ich kiedy wiem, że możemy ich potrzebować jak nei teraz to za kilkanascie tygodni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieskazitelny
witaj, jak na moje oko to grubo przesadzasz, hajs jest jego a nie wasz. jak sie przejedzie to bedzie mial nauczke na cale zycie. niektorzy wlasnie tak sie ucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×