powiedział, ze mnie nie kocha :( porozmawiajcie ze mną

Witam wlasnie wrocilam ze sptokania z moim juz ex chlopakiem poklocilismy sie mielismy sie pogodzic, ale poklocilismy sie jeszcze gorzej kazde moje slowo nawet 'no' bylo zle nawet jak plakalam to wyzywal mnie od glupich powiedzial, ze mnie nie kocha gdy prosilam zebby przytulil powiedzial, ze nie ryczalam jak glupia, a on ze nic do mnie nie czuje, ze super mu, ze to juz koniec itp :( jak tak mozna traktowac drugiego czlowieka ??

nikt nie pomoże ??

I ciesz sie, że Cie juz nie kocha :D A juz nie daj Boże, jak byś z takim egzemplarzem zaszła w ciąże... Wtedy to juz chyba tylko stryczek na szyje :O Albo rozstanie dla własnego dobra ;)

olej go zupelnie a jak Cie wkurwiii to mu wyjebaj w nos:) i nie przemuj sie kochana to smiec nie warty uczuc drugiego czlowieka

Wiecie jak mnie to zabolało kiedyś przychodził płakał błagał żebym wróciłą teraz olewał nie odzywał się upijal i nie przyjeżdzał na spotkania bo ma kaca. a jak japowiedziałam, że jak on mnie traktuje to mi odpowiadał tak wiem jestem najgorszy Ty jesteś super, prosilam go zeby tak ze mna nie rozmawiał, a on do mnie "zabronisz mi " ? łapałam go za rękę mówiłam, że taki nie jest a on do mnie puść mnie ! dodam, że mam sesje na studiach, a jestem tak rozbita emocjonalnie, ze wszystko mi jedno nie mogę sie uczyć. pekło mi serce. jak można traktować tak ludzi powiedzcie mi ? szczeególnie, ze nic mu nie zrobiłam takiego strasznego nigdy nie mowilam, ze nie kocham czy cos :(

DDA ? to znaczy nie jest pijakiem, ale ostatnio ciągle miał jakieś służbowe 'kolacje' ;/

proszę napiszcie coś ?? ile będzie bolało najbardziej ?? jak mam przeżyć sesje ?

hallo kochani ktos pomoze ktos porozmawia ?

nikt mi takich złych słow nigdy nie powiedział :(

idz do niego i mu wyjebaj lepiej sie poczujesz potem strzelm nowa kiecke fajny make-up i z kolezankami do clubu:)l;P

"wyzywal mnie od glupich powiedzial, ze mnie nie kocha gdy prosilam zeby przytulil" :O:O nie ma po kim tak rozpaczac

O czizas, faceci sa tacy sami :o Tez kiedys przez jednego zawalilam studia, bo gdy mialam ciezka sesje to ciagle mi robil jakies jazdy. Prosilam go zebysmy pogadali po egzaminach, to niee, upieral sie ze tu i teraz. Wydzwanial non stop, a gry wylaczalam tel to przyjezdzal i siedzial pod drzwiami. Ciagle szukal powodu do klotni. Rozstalismy sie, ale kosztowalo mnie to sporo. Na szczescie studia ukonczylam :) Dziewczyno, nie daj sie temu fagasowi. Naprawde nie warto! Gdy powatarzalam rok, pytali sie mnie czemu... Co mialam powiedziec? Ze w tym czasie zrywalam z facetem i bylam zbyt rozbita emocjonalnie by sie uczyc? Odpusc sobie tego tyrana, jego odejscie = Twoje wyzwolenie :)

wszystkie macie racje ! tylko wiecie jak trudno kiedy serce pęka na pół. za kilka dni do tego mam urodziny zero empati z jego strony :( nie wiem jak sobie z tym dac rade jak funkcjonować

tak bardzo bym chciała to odciąc gruba krechą i do tego nie wracać, boje się sama siebie swoich mysli itp wiecie o czym mowie ??

Przecież to debil! Wiem,że rozstanie bywa bolesne, ale pamietaj, że co Cię nie zabije to Cię wzmocni! Pozdrawiam!

W zyciu tak bywa. Cos się kończy. Teraz jest Ci przykro, bo jesteś zraniona ale za jakis czas będziesz się z tego smiała. Tego kwiatu jest pół światu:)

dziekuje wszystkim za rady !! bardzo mnie podbudowuja wasze wypowiedzi ! naprawde ! ja niestety trzymam sie kiepsko rano do mnie zadzwonil jak sie czuje i czy moze mi jakos pomoc powiedzialam, rz eraczej nie i koniec rozmowy. a on na to wyslal mi smsa ze lepiej chyba faktycznie jak nie bedziemy miec kontaktu.... nic nie odpisałam.... nie wiem co i czy w ogole warto

ktoś cos poradzi ??

chcialabym sie od tego odciac rozmawiam o tym z bliskimi z mama sisotra i przyjaciolkami jest mi znacznie latwiej jakos wylewam z siebie ten żal !

ktoś coś napisze pozytywnego ile sam wychodził z takiej sytuacji ??